--------------------

____________________

 

 

 



„Sokotra – zapomniany cud świata” z Poza Trasą (kwiecień 2022 r.)

73 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 11 godzin 2 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Jorguś super, już bardzo się cieszę na kostarykę

No trip no life

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Offline
Ostatnio: 5 godzin 51 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Nel :

Wspaniałe te drzewa smocze, są chyba zresztą symbolem Sokotry ? Faktycznie przypominają mi nieco te na Kanarkach.

To zdjęcie z La gomery, widać troche podobieństwa 

Jeżdziliście w 5 aut ?  po 3 osob na auto , to bardzo wygodnie mieliście

Tak, drzewa smoczej krwi to symbol Sokotry. Te z Wysp Kanaryjskich rzeczywiście są podobne do tych z Sokotry ale znawcy twierdzą, że to różne drzewa.

W autach było bardzo wygodnie.

Jorguś, nic nie wiedziałam o Twoich postanowieniach Wacko Na drugi raz mnie o nich uprzedzaj...Man in love

A Twoją Kostarykę bardzo chętnie obejrzę bo ja widziałam jej zdecydowanie za mało i myślę o powrocie do tego kraju.

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Offline
Ostatnio: 5 godzin 51 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Po obfoceniu smoczych drzew pojechaliśmy do pobliskiej wioski. W domostwie, na jej obrzeżach, czekał na nas smaczny posiłek przygotowany przez naszego kucharza. Tutaj też mieliśmy spać w pokojach gościnnych. [zdjęcie posiłku od koleżanki]

Najedzeni i zrelaksowani wyruszyliśmy na spacer by dalej poznawć płaskowyż Diksam. Pobliska wioska wydawała się pusta. Jedynie gromadka dzieci, najwyraźniej oswojona z widokiem turystów, postanowiła towarzyszyć nam w dalszej wędrówce z nadzieją, że kupimy smoczą krew. Widoki były fantastyczne – majestatyczne góry Hadżhir (Hajhir), przestrzeń płaskowyżu i... oczywiście smokowce.

Nad jednym z budynków powiewała flaga ZEA -  kraju, który próbuje zawłaszczyć Sokotrę Shok

Spotkaliśmy także licznie występujące na wyspie padlinożerne sępy egipskie zwane też ścierwnikami albo białosępami.

 

Wkrótce doszlismy do chętnie fotografowanego smoczego drzewa, na którym jest prowizoryczna huśtawka – jedna z niewielu atrakcji jakie dzieci mają w wiosce.

Idąc dalej zbliżyliśmy się do brzegów ogromnego kanionu Wadi Dirhur, biegnącego z północy na południe i oddzielającego płaskowyż od lasu Firmihin. Jego pionowe ściany mają prawie 700 m wysokości Shok

 

Na brzegu kanionu udało mi się wypatrzyć pięknie kwitnący kadzidłowiec oraz inne ciekawe rośliny np. również kwitnące aloesy, piękne smokowce a także okazy flory, których nazw nie znam.

 

Po drugiej stronie kanionu widać było słynny las smoczych drzew Firmihin (te jasno zielone kropki to właśnie liczne smokowce) - jutrzejszy cel naszej wycieczki Good

Na zakończenie spaceru zatrzymaliśmy się przy jeszcze jednym, samotnym smokowcu rosnącym na skraju kanionu, który też bardzo często pokazywany jest na zdjeciach z Sokotry. Trzeba przyznać, że to potężne drzewo pięknie prezentuje się w promieniach popołudniowego słońca Yahoo

Szczerze mówiąc ucieszyłam się, że to już ostatni punkt naszego, zaledwie godzinnego, spaceru bo ledwo powłóczyłam nogami i kiepsko się czułam – zupełnie jakby to był solidny trekking. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że w następnych dniach z moją kondycją będzie jeszcze gorzej... Diablo

Po powrocie do „bazy” czekała na nas kolacja i... zła wiadomość: obiecane pokoje gościnne nie są przygotowane więc mamy spać w namiotach na podwórku Bomb No trudno. Nasza załoga szybko uporała się z rozstawieniem namiotów. Były to nieduże namioty jedno- i dwuosobowe, w zależności od tego, co się jeszcze przed wyjazdem zamówiło. Każdy dostał materac (trochę za cienki), małą poduszkę i coś do przykrycia się, co wyglądało jak narzuta na tapczan. Niektórzy z nas mieli swoje prześcieradła i poszewki lub lekkie śpiworki bo przygotowując się do wyprawy dostaliśmy od organizatora listę rzeczy przydatnych na wyjeździe Yes 3

Kiedy zapadł zmrok wyciągnęliśmy latarki – na szczęście również były na przedwyjazdowej liście Biggrin Trochę kiepsko szło mi zoorganizowanie się w małej przestrzeni dwuosobowego namiotu bo ostatni raz na biwaku byłam... w szkole średniej... Mosking ale ostatecznie dałam radę Good Prawdziwy problem pojawił się dopiero wtedy gdy okazało się, że w łazience i wc zabrakło wody. „Umycie się” załatwiły nawilżane chusteczki i trochę wody butelkowanej natomiast korzystanie z toalety było niezłym wyzwaniem... Bad

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 11 godzin 2 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

O matko... ale "wyzwania" Shok Chyba bym się wściekła, ani lózka ani kibelka  Czy wycieczkowicze nie protestowali ?

Co innego jak takie "atrakcje" są w programie . 

Ależ olbrzymie te drzewa, szok. Wspaniałe są 

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 7 godzin 58 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...fantastyczne tak widoczki jak i drzewa  !!!

"spania"...nie zadroszczę ; )))

...ale przynajmniej jest co wspopminać !!!

p.s. flaga na jedej z fotek to...flaga ZEA, nie Jemenu...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Offline
Ostatnio: 5 godzin 51 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

ssstu-6 :

...fantastyczne tak widoczki jak i drzewa  !!!

"spania"...nie zadroszczę ; )))

...ale przynajmniej jest co wspopminać !!!

p.s. flaga na jedej z fotek to...flaga ZEA, nie Jemenu...

Radek, dzięki za czujność w sprawie flagi - zaraz poprawię! Najwyraźniej pisanie relacji nad ranem nie jest dobrym pomysłem Acute

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Offline
Ostatnio: 5 godzin 51 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Nel :

O matko... ale "wyzwania" Shok Chyba bym się wściekła, ani lózka ani kibelka  Czy wycieczkowicze nie protestowali ?

Co innego jak takie "atrakcje" są w programie . 

Ależ olbrzymie te drzewa, szok. Wspaniałe są 

Nel, wiedziałam przed wyjazdem, że na wyspie warunki będą spartańskie czyli namioty w plenerze i brak sanitariatów ale według umowy pierwsza i ostatnia noc miały być "pod dachem"... Scratch one-s head Poza tym brak wc w plenerze a u kogoś na podwórku to duża różnica... Uczestnicy wycieczki jednak nie protestowali bo wydaje mi się, że to były osoby często jeżdżące na biwaki - byli dużo lepiej przygotowani do takiego sposobu podróżowania/nocowania niż ja i nic ich nie było w stanie zaskoczyć.

achernar51swiat
Obrazek użytkownika achernar51swiat
Offline
Ostatnio: 10 godzin 10 minut temu
Rejestracja: 01 cze 2020

Niesamowite te drzewka...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 11 godzin 2 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Mabro , a powiedz czy te cudne drzewka są powszechnie spotykane na wyspie ? czy tylko w jakis specyficznych lokalizacjach ?

No trip no life

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 2 minuty 39 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

doczytałem i ja (po powrocie)   pełny szacunek - z covidem na wyprawę!!   tak, WYPRAWĘ   bo Twoja wycieczka to wyprawa na którą z pewnością nie każdego stać;   mnie to może nocleg w namiocie nie przerazi, bo w młodości różnie się sypiało, ale  ... moja ślubna to zapewne by umarła   ze zgrozy    Biggrin     drzewka i krajobrazy płaskowyżu super    będę czekał z niecierpliwością na cd    no i potem czytał

papuas

Strony

Wyszukaj w trip4cheap