--------------------

____________________

 

 

 



Wakacyjne kombinacje - Cinque Terre

52 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Ssstu Girl smile mnie chyba też ten ostatni widok na Vernazzę najbardziej przypadł do gustu. A owoce morza pychotka Popcorm 1

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 9 godzin 53 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Asiu,zauwazyłam że  twoja kolorowa relacja jest w części ogólnej  Włochy, więc  przełozylam ja do dzialu Relacje-Włochy

I czekam na kolejna porcję twoich  wspamnień  Yahoo

No trip no life

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Nelciu, bardzo dziękuję, coś musiałam pomylić Give rose

Na zachód słońca zabiorę Was tym razem do Manaroli. To ostatnie z miasteczek Cinque Terre. Miasteczko w zachodzącym słońcu można oglądać z promenadki nadmorskiej. Romantycznie? Kiss 3 Nic bardziej mylnego... wraz z Wami ten spektakl będzie oglądało około  200 osób, w tym znaczna część ze statywami Fotograf Ale i tak było pięknie Girl pinkglassesf

W pewnym momencie nad miastem pojawił się helikopter. 

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 9 godzin 53 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Fantastyczne domki wyglądają w ciepłym oświetleniu zachodnim !!! cos pieknego Yahoo

wiesz mając przed sobą takie śliczne kolorowe "pudeleczka"  tez by mi chyba nikt obok nie przeszkadzał..

No trip no life

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Ostatni, trzeci dzień w Cinque Terre postanowiliśmy podzielić na dwie części  - do południa leniwie spędziliśmy na plaży, a następnie wybraliśmy się na półdniowy "trip" stateczkiem po miasteczkach Cinque Terre. Bardzo chciałam zobaczyć  i Fotograf 5 miast z morza. Koszt biletu wynosił 25 euro od osoby. Czy było warto? Hmm... Z mojej perspektywy chyba tak, bo zrobiłam kilka przyjemnych fotek. Z perspektywy mojej rodzinki nie bardzo, w dużej mierze z powodu organizacji rejsu.

Na stateczek wsiadaliśmy w Levanto o 14.00. Gdy wystartowaliśmy było super - wiatr nas owiewał, było bardzo przyjemnie. A potem po kolei zatrzymywaliśmy się w każdym z miasteczek Cinque Terre, za wyjątkiem Cornigli (jak dobrze, że Corniglia nie ma odstępu do morza). I za każdym razem, gdy się zatrzymywaliśmy, wychodziło z  i wchodziło na nasz pokład kilkadziesiąt osób, człap człap, nóżka za nóżką, po wąskim trapie. Trwało to długo, a jeśli wziąć pod uwagę, że wówczas nie było już czuć tego orzeźwiającego wiaterku, niewyobrażalnie długo. W konsekwencji wydaje mi się, że większą część podróży staliśmy w porcikach, przyjmując na pokład kolejnych podróżnych i przypiekając ramionka, niż płynąc w kierunku Portovenere, które było naszym portem docelowym. W Portovenere mieliśmy godzinny stop. Wydawało się że wystarczy, ale niestety było za krótko. Po pierwsze po 2 godzinach płynięcia od 14.00, byliśmy już solidnie głodni. Po drugie Portovenere okazało sie uroczym miastem, pełnym bardzo fajnych sklepików, np. z oliwą tłoczoną w Ligurii, czy liguryjskim Pesto. Chętnie byśmy tam dłużej pobuszowali. Niestety po godzinie musieliśmy wrócilić na nasz stateczek, który robił dokładnie tą samą trasę, zatrzymując się znów po kolei w każdym z miasteczek Cinque Terre. Po raz kolejny dziękowaliśmy losowi, że Corniglia jest posadowiona na wzgórzu, a nie przy morzu. I tak, nieco zmęczeni, lekko podpieczeni, zakończyliśmy naszą przygotę z Cinque Terre. 

Ps: na stateczku nie można kupić nic do picia, bezwzględnie trzeba mieć płyny ze sobą, inaczej można dostać udaru...

A Cinque Terre  widziane z morza, wygląda tak:

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

A poniżej urokliwe Portovenere:

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Jak już pisałam, po trzech dniach intensywnego zwiedzania, zakończyliśmy nasz pobyt w Cinque Terre. Pomimo tego, że byłam przygotowana, co tam zobaczę, Cinque Terre pozytywnie mnie zaskoczyło - było jeszcze piękniej niż na zdjęciach oglądanych przed wyjazdem. Uważam, że 3 dni to optymalny okres, żeby wszystkie miasteczka Cinque Terre odwiedzić, przejść po ścieżkach, pokosztowac wina i liguryskich specjałów. 

To był koniec naszego pobytu we włoskim Cinque Terre, ale na szczęcie nie koniec naszych kombinowanych wakacji - wszystkich chętnych zapraszam do działu francuskiego, bowiem przeniesiemy sie teraz na Korsykę Ssun-smilie water  030

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 1 dzień 1 godzina temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Fantastyczne widoczki i świetnie pokazane Clapping  A z plaży żadnej fotki?

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 9 godzin 53 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Asiu, i ja jestem pod wrażeniem tych miasteczek. Pokazałas je wspaniale a w złotą godzinę ich urok chyba najwiekszy !! Good

I pomysleć ,że byłam całkiem blisko. Tez szwendałam sie wokolicy Genui ,ale tutaj nie dotarłam Sad

Za to na Korsykę z Genuii popłynęłam wiec ciekawa jestem twoich wrażen.

dziekuje Clapping Clapping Clapping

No trip no life

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Trina, Nelciu dzięki śliczne za wspólne wirtualne zwiedzanie Party

Trinko, plaża była widoczna na zdjęciach w poście nr 2, niestety więcej zdjęć z plaży nie posiadam Mda

Strony

Wyszukaj w trip4cheap