Wskakujemy do autka i jedziemy dalej. Zaniepokojeni patrzymy w niebo, jakoś to kiespko wygląda a przed nami cały dzien zwiedzania wyspy, przynajmniej taki jest plan.
Noc nic jedziemy z nadzieją ,że sie przejasni. Nasz cel to wybrzeże ,ale takie malo typowe dla Mauritius bo klifowe .
Dojeżdżamy do Gris-Gris i aby dotrzec do samej wody przedzieramy się najpierw przez olbrzmymie juki a potem spacerkiem przez lasek.
Neli cudne zwierzaki.... i ujecia i fotki ich niesamowite, a jakbys miala jakies wezowidla dawaj smialo Hapol mysli ze mnie wystraszysz a nie wie ze moj nowy nick to czarnaaaa mambaaa
Nelcia widoczki wspaniałe.Gdy patrzę na klify ,wspominam zeszłoroczny spacer po klifach Bretanii.Z całej załogi Pogorii tylko ja włóczyłem sie 3 godziny po wrzosowiskach
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Mogą być i będę śpiewała pink is my new obsession
Explore. Dream. Discover.
Dotarłam,doczytałam....ale sie pieknie zapowiada
Zolwie fajne, ale jednak spojrzenie legwanowe - bezcenne.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Legwan cudny I już się cieszę na widoczki
Wskakujemy do autka i jedziemy dalej. Zaniepokojeni patrzymy w niebo, jakoś to kiespko wygląda a przed nami cały dzien zwiedzania wyspy, przynajmniej taki jest plan.
Noc nic jedziemy z nadzieją ,że sie przejasni. Nasz cel to wybrzeże ,ale takie malo typowe dla Mauritius bo klifowe .
Dojeżdżamy do Gris-Gris i aby dotrzec do samej wody przedzieramy się najpierw przez olbrzmymie juki a potem spacerkiem przez lasek.
No trip no life
Nelcia
Znowu zabójcza fauna i flora
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Nel Ty jak zapodasz kierunek to nie ma ...... we wsi
Łoczarowana jestem Możemy śmigać dalej
Neli cudne zwierzaki.... i ujecia i fotki ich niesamowite, a jakbys miala jakies wezowidla dawaj smialo Hapol mysli ze mnie wystraszysz a nie wie ze moj nowy nick to czarnaaaa mambaaa
Makono,Malaria, Pumcia milo was gościc dziewczyny Malaria,super ze sie udalo !!
Smigamy więc dalej ...
Gris Gris to wysokie,czarne, magiczne klify....a w dole bezkres oceanu i rozbijajace sie z łoskotem fale
No trip no life
Nelcia widoczki wspaniałe.Gdy patrzę na klify ,wspominam zeszłoroczny spacer po klifach Bretanii.Z całej załogi Pogorii tylko ja włóczyłem sie 3 godziny po wrzosowiskach
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.