W miasteczku jest stary kościół, widać go na pierwszym zdjeciu w oddali. Nie ma za to sklepu
Ale za to jest poczta i to czynna dwa razy dziennie po pół godziny rano i po poludniu No bo po co wiecej skoro miasteczko liczy mniej niz 50 mieszkaców ??
Jak są poczta i kościół to już coś. Ja uwielbiam wysyłać i otrzymywać analogowe (papierowe) pocztówki. A kościół - wiadomo - łączność z tamtym światem.
Zastanawiam się jeszcze w kwestii cen. Kosmiczne, co?
W miasteczku jest stary kościół, widać go na pierwszym zdjeciu w oddali. Nie ma za to sklepu
Ale za to jest poczta i to czynna dwa razy dziennie po pół godziny rano i po poludniu No bo po co wiecej skoro miasteczko liczy mniej niz 50 mieszkaców ??
No trip no life
Jak są poczta i kościół to już coś. Ja uwielbiam wysyłać i otrzymywać analogowe (papierowe) pocztówki. A kościół - wiadomo - łączność z tamtym światem.
Zastanawiam się jeszcze w kwestii cen. Kosmiczne, co?
Kosmos, bo niestety wiekszosc towarów przyplywa z Dani, więc ceny duńskie +jakieś 30%..
No trip no life
Miasteczko jest portem a im bliżej do niego tym bardziej to czuć
ale nie tylko pod katem zapachu he he
No trip no life
Porcik jest malutki,ale umiescouiony w naturalnym wąwozie
fajnie to wygląda ..
Na samym szczycie ściany skalnej słabo widać,ale pasą się owieczki
No trip no life
Ten wąwóz, te klify - super!
A ceny? No cóż... jednak WARTO
Widoki- bajeczka Trawiaste chatki i kolorowe domki- śliczne, ale te widoki z mgłą są po prostu super
Andrew, Antenko
Sciana wąwozu jest zielona bo porastają ją rożne roslinki, są nawet kwiatki
No trip no life
WoW
Andrew, a kiedy zobaczymy Barcelone twoimi oczami ? albo cos innego z twoich licznych wojazy ?a może moja ulubiona Jawa ?
No trip no life