Muzeum bomba,a raczej kosmos .Super eksponaty.Samolot Aerhart,kamienie z ksiezyca czy te statki kosmiczne to cos naprawde fajnego.Mnie takie muzeum duzo bardziej by krecilo niz jakis z malowidlami van Gogha czy Rembrandta-no ale to moja opinia tylko.
—
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Huragan, dlatego właśnie że to kosmos ,wybralam to muzeum jako jedyne do odwiedzenia będąc w stolicy.Nie żałuję a wręcz zostałabym chetnie dłużej
Olu, next time
Radek
Idąc parkiem The National Mall, chronimy się trochę pod drzewami od słońca, bo pali niemiłosiernie.Siedząc chwilę na ławce , widać biegające wiewiórki. Sa takie bardziej brytyjskie czyli szare a nie rude jak u nas
W oddali widać pomnik Waszyngtona , pieknie odbija się w wodzie .
A przed nami kolejna ikona Waszyngtonu czyli Mauzoleum Lincolna. Wygląda trochę a nawet dużo jak grecka świątynia.Wokoło jest 38 kolumn doryckich z marmuru, które symbolizują 36 ówczesnych stanów.
Ludzi sporo. Bez szans na fotę samego obiektu.
W środku budowli znajduje się niesamowity posąg prezydenta Lincolna, siedzącego na fotelu .
Rzeżba jest wielka bo ma 6 metrów wysokości i szerokości, robi wrażenie.
Szestasty prezydent patrzy prosto na Kapitol i pomnik Waszyngtona
W Mauzoleum czuć bardzo monco historię kraju z jeszcze jednego powodu . To właśnie tutaj w 1963 r zakończył się marsz na Waszyngton przeciwko segregacji rasowej a Martin Luther King wypowiedział słynne przemówienie .. I have a dream..Upamietnia to tablica
Różnie ludzie przeżywają to miejsce ..
a taki obrazek ma przed sobą kamienny Lincoln i to jest moje pierwsze i ostatnie zdjecie w relacji
Niestety nasz czas w Waszyngotnie się kończy, musimy jeszcze wrócić na dworzec. Z przykrością zawracamy. Jesteśmy bardzo blisko słynnego cmentarza Arlington,ale niestety nie mamy czasu na jego odwiedzenie.
Łapiemy busa za 1$, który podwozi nas do Union Station. Nasz Megabus juz stoii. Wchodzimy i padamy ze zmęczenia na fotele. To był piekny dzień
Odjeżdżamy punktualnie o 19, do NY docieramy póżno w nocy z godzinnym opóżnieniem..
I tak kończy się nasza 1 dnowa wizyta w Waszyngtonie.
Bardzo się cieszę ,że udało sie nam wyrwać NY i zobaczyć stolicę. Absolutnie wszystkim polecam !!
Co bym zrobila inaczej? gdybym miala wiecej czasu, zostałabym w Waszyngtonie jeszcze 1 dzien ..Aby zobaczyc miasto by night, zwiedzić cmentarz i Pentagon, wrócić do kosmicznego muzeum i możę wpaść do jeszcze innego..np Muzeum Indian Amerykańskich, ktorego filię widzialam w NY i bardzo mi sie podobało
Może się kiedyś jeszcze uda ? od czego w końcu są marzenia
Muzeum bomba,a raczej kosmos .Super eksponaty.Samolot Aerhart,kamienie z ksiezyca czy te statki kosmiczne to cos naprawde fajnego.Mnie takie muzeum duzo bardziej by krecilo niz jakis z malowidlami van Gogha czy Rembrandta-no ale to moja opinia tylko.
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Bardzo żałuję, że nie starczyło nam czasu na bibliotekę i muze, robią niesamowite wrażenie
...he,he,he _Huragan_ podoba mi sie motyw "jakieś malowidła van Gogha czy Remrandta" ; )))))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Huragan, dlatego właśnie że to kosmos ,wybralam to muzeum jako jedyne do odwiedzenia będąc w stolicy.Nie żałuję a wręcz zostałabym chetnie dłużej
Olu, next time
Radek
Idąc parkiem The National Mall, chronimy się trochę pod drzewami od słońca, bo pali niemiłosiernie.Siedząc chwilę na ławce , widać biegające wiewiórki. Sa takie bardziej brytyjskie czyli szare a nie rude jak u nas
W oddali widać pomnik Waszyngtona , pieknie odbija się w wodzie .
A przed nami kolejna ikona Waszyngtonu czyli Mauzoleum Lincolna. Wygląda trochę a nawet dużo jak grecka świątynia.Wokoło jest 38 kolumn doryckich z marmuru, które symbolizują 36 ówczesnych stanów.
Ludzi sporo. Bez szans na fotę samego obiektu.
W środku budowli znajduje się niesamowity posąg prezydenta Lincolna, siedzącego na fotelu .
Rzeżba jest wielka bo ma 6 metrów wysokości i szerokości, robi wrażenie.
Szestasty prezydent patrzy prosto na Kapitol i pomnik Waszyngtona
W Mauzoleum czuć bardzo monco historię kraju z jeszcze jednego powodu . To właśnie tutaj w 1963 r zakończył się marsz na Waszyngton przeciwko segregacji rasowej a Martin Luther King wypowiedział słynne przemówienie .. I have a dream..Upamietnia to tablica
Różnie ludzie przeżywają to miejsce ..
a taki obrazek ma przed sobą kamienny Lincoln i to jest moje pierwsze i ostatnie zdjecie w relacji
Niestety nasz czas w Waszyngotnie się kończy, musimy jeszcze wrócić na dworzec. Z przykrością zawracamy. Jesteśmy bardzo blisko słynnego cmentarza Arlington,ale niestety nie mamy czasu na jego odwiedzenie.
Łapiemy busa za 1$, który podwozi nas do Union Station. Nasz Megabus juz stoii. Wchodzimy i padamy ze zmęczenia na fotele. To był piekny dzień
Odjeżdżamy punktualnie o 19, do NY docieramy póżno w nocy z godzinnym opóżnieniem..
I tak kończy się nasza 1 dnowa wizyta w Waszyngtonie.
Bardzo się cieszę ,że udało sie nam wyrwać NY i zobaczyć stolicę. Absolutnie wszystkim polecam !!
Co bym zrobila inaczej? gdybym miala wiecej czasu, zostałabym w Waszyngtonie jeszcze 1 dzien ..Aby zobaczyc miasto by night, zwiedzić cmentarz i Pentagon, wrócić do kosmicznego muzeum i możę wpaść do jeszcze innego..np Muzeum Indian Amerykańskich, ktorego filię widzialam w NY i bardzo mi sie podobało
Może się kiedyś jeszcze uda ? od czego w końcu są marzenia
DZIEKUJĘ
No trip no life
Dziękuję. Bardzo mi się podobało.
basia35
Miło było przypomnieć sobie znajome miejsca... Pozdrawiam.
Chyba niewiele sie zmieniło od twojego pobytu .. czy zauważyłes jakąś zmiane ?
Choć na pewno ja nie mogłam podejść tak bliko pod Biały Dom jak ty.. ze względow bezpieczeństwa odległość dla turysty się mocno wydłużyła
No trip no life
Przyznam się, że nie zauważyłem większych zmian, przynajmniej w tych miejscach, które znam. Pozdrawiam.
Wow, super wypad
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia