Z Agulo jedziemy pustą drogą do punktu widokowego Mirador de Abrante i restauracji o tej samej nazwie, która wg google jest zamknięta. Nam to nie przeszkadza - musimy zobaczyć czerwone piachy i poczuć się, jak byśmy wrócili do Tsawo West.
W drodze cały czas towarzyszy nam Teide
Droga wjazdowa jest zamknięta - dalej udajemy się piechotą.
Skały są niesamowite.
Na samym dole położone jest Agulo, które niedawno opuściliśmy
Krajobraz zrobił się całkiem księżycowy.
Z turystów jest tylko mój osobisty małż.
Restauracja i oszklony punkt widokowy w niej oczywiście są zamknięte.
Agulo widziane z góry:
Po prawej stronie knajpki znajduje się ścieżka prowadząca do Agulo - ma tylko albo aż 2,6 km.
Idziemy nią kawałeczek, ale na sam dół nie mamy odwago zejść, poza tym czeka na nas nasze autko.
W drodze powrotnej zamierzaliśmy jeszcze przespacerować się do El Cedros, niestety, zrobiło się późno i ten punkt zostawiliśmy sobie na jutro. Zatrzymujemy się za to na punktach widokowych.
Tu wrócimy jutro, zapowiada się niesamowicie:
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
i ja jestem wśród czytających i oglądających Twoją piękną La Gomerę ! ; zachwycam się tym, co tu pokazujesz, zwłaszcza że la Gomery jak widzę nie znam zupełnie , bo to co widziałam na mojej "jednodniówce" z Teneryfy to jest nic ! choc i wtedy z tego ledwie co liźnięcia- wspa mnie zachwyciła i się w niej zakochałam! myślę, że kiedyś i tam dotrę na dłużej niż 1 dzień , bo tamtejsza przyroda (duuużo wspólnego z Maderą) i brak komercji - absolutnie do mnie przemawiają ; śliczne miejsca pokazujesz....
Z Agulo jedziemy pustą drogą do punktu widokowego Mirador de Abrante i restauracji o tej samej nazwie, która wg google jest zamknięta. Nam to nie przeszkadza - musimy zobaczyć czerwone piachy i poczuć się, jak byśmy wrócili do Tsawo West.
W drodze cały czas towarzyszy nam Teide
Droga wjazdowa jest zamknięta - dalej udajemy się piechotą.
Skały są niesamowite.
Na samym dole położone jest Agulo, które niedawno opuściliśmy
Krajobraz zrobił się całkiem księżycowy.
Z turystów jest tylko mój osobisty małż.
Restauracja i oszklony punkt widokowy w niej oczywiście są zamknięte.
Agulo widziane z góry:
Po prawej stronie knajpki znajduje się ścieżka prowadząca do Agulo - ma tylko albo aż 2,6 km.
Idziemy nią kawałeczek, ale na sam dół nie mamy odwago zejść, poza tym czeka na nas nasze autko.
W drodze powrotnej zamierzaliśmy jeszcze przespacerować się do El Cedros, niestety, zrobiło się późno i ten punkt zostawiliśmy sobie na jutro. Zatrzymujemy się za to na punktach widokowych.
Tu wrócimy jutro, zapowiada się niesamowicie:
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
A wiesz,że ja też miałam skojarzenia tej czerwonej ziemi z parkiem w Kenii
Piękne widoczki !
No trip no life
Lamia, nie dam ci zapomnieć o tej La Gomerze..
No trip no life
Lamia,
i ja jestem wśród czytających i oglądających Twoją piękną La Gomerę ! ; zachwycam się tym, co tu pokazujesz, zwłaszcza że la Gomery jak widzę nie znam zupełnie , bo to co widziałam na mojej "jednodniówce" z Teneryfy to jest nic ! choc i wtedy z tego ledwie co liźnięcia- wspa mnie zachwyciła i się w niej zakochałam! myślę, że kiedyś i tam dotrę na dłużej niż 1 dzień , bo tamtejsza przyroda (duuużo wspólnego z Maderą) i brak komercji - absolutnie do mnie przemawiają ; śliczne miejsca pokazujesz....
Piea
Ten ostatni punkt widokowy i ta czerwona ziemia bardzo mi się podoba, do tej pory widziałam taką tylko na minorce. Ładne zdjęcia