Mimo , że mała wyspa i z lotniska do hotelu było 26 km, to jechaliśmy przeszło godzinę, ale warto było
Nasz hotel Samaina Inn pięknie położony
Ponieważ nie było możliwości dopłaty do pokoju z widokiem, a wiedziałam,że kilka pokoi takowy ma, napisaliśmy @ z prośbą o pokój na najwyższym piętrze (drugim) i z widokiem na morze i cud..dostaliśmy, a takich pokoi było tylko 8, z tego 4 na 2 piętrze i tak mieliśmy widok na port..
Trzeba było jechać moim autokarem
"Nadzieja to największe skur......two jakie wyszło z puszki Pandory"....
Szaduś, raz autokarem jechałam do Paryżewa i to było ze 35 lat temu, byłam wtedy "piękna" i młoda i niestety, to było ostatni raz, nogi miałam
spuchnięte jak "bania"
Fajnie Bereciku, ze opisujesz Taki samolot można przeżyć. 2,5 godzinki to nawet na stojąco można
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Mimo , że mała wyspa i z lotniska do hotelu było 26 km, to jechaliśmy przeszło godzinę, ale warto było
Nasz hotel Samaina Inn pięknie położony
Ponieważ nie było możliwości dopłaty do pokoju z widokiem, a wiedziałam,że kilka pokoi takowy ma, napisaliśmy @ z prośbą o pokój na najwyższym piętrze (drugim) i z widokiem na morze i cud..dostaliśmy, a takich pokoi było tylko 8, z tego 4 na 2 piętrze i tak mieliśmy widok na port..
na morze..
i na naszą plażę
Przylecieliśmy wieczorem, więc siusiu, paciorek i spać, coby następnego ranka zwiedzić okolicę
Kolka,ciężko było, dwie stare ,kontuzjowane pierdoły hehehe
Moherku raczej nie wyglądasz na kontuzjowaną, a tym bardziej starą pierdołę
Dzięki Julca, miło mi, ale chyba jestem na tym forum najstarsza....a na pewno najbardziej kontuzjowana , cud, że żyję po wypadku komunikacyjnym
To że najstarsza to o niczym nie świadczy.....spójrz w lustro. Chciałabym tak wyglądać jak dojde do Twojego wieku....i wcale Ci nie słodze