Niestety, ale będzie coraz częściej takich ciekawostek pogodowych. Ostatniej zimy były dnie, że we Wrocławiu było cieplej, niż w Afryce. To kolejny dowód na efekt cieplarniany, którego konsekwencjami jest nasilenie skrajnych zjawisk pogodowych.
To nie jest czymś dziwnym. Te szczyty (Mauna Kea i Mauna Loa) wznoszą się na ponad 4000 m n.p.m., więc śnieg tam bywa (nawet będąc na Mauna Kea w sierpniu widziałem tam trochę śniegu). Pewną anomalią jest jedynie tak duża ilość tego śniegu, którą widać na zdjęciu. Widocznie były dość intensywne opady...
Niestety, ale będzie coraz częściej takich ciekawostek pogodowych. Ostatniej zimy były dnie, że we Wrocławiu było cieplej, niż w Afryce. To kolejny dowód na efekt cieplarniany, którego konsekwencjami jest nasilenie skrajnych zjawisk pogodowych.
Tak, to prawda . Pokaże przykład co prawda nie z Hawajów a nieco zimniejszego regionu ..
Widok od morza na Polską Stację im. Arctowskiego na Antarktydzie w styczniu 2019 i 2022. Gołym okiem widać że śniegu jest znacznie mniej..
No trip no life
To nie jest czymś dziwnym. Te szczyty (Mauna Kea i Mauna Loa) wznoszą się na ponad 4000 m n.p.m., więc śnieg tam bywa (nawet będąc na Mauna Kea w sierpniu widziałem tam trochę śniegu). Pewną anomalią jest jedynie tak duża ilość tego śniegu, którą widać na zdjęciu. Widocznie były dość intensywne opady...