Moherki zdradze ci cos, dla mnie teraz jak jestem w krajach z prawa strona to mam ogrooooomne problemy, jak przechodze przez jezdnie to wiecznie wpadam pod autka, tzn wpadal bym jak bym sie nie skupial na tym przechodzeniu ;-), a cisnienie nie wiem, zbadaja zobacza co to jest Mialem 170/130 podczas badania
Tonder, 170/130?? Chłopie lec Ty do tego szpitala i piżamę zakładaj bo to powazna sprawa , zwłaszcza ten drugi pomiar to już baaardzo poważny!!! Ciocia Świerszczyk Ci będzie smakołyki posyłać i dopieszczać w szpitalnym łozu.
Jednym słowem Bicza nie ma Kierownika na parę dni? Może sama stanie za ladą??
Ja póki co wysyłam Ci wyciag z jemioły bo ciśnienie obniża, a dali Ci chociaż doraźnie jakies leki na zbicie ciśnienia??
he he, jak pisalem tu do szpitala tak latwos ie nie dostac wiec ide 1szego Bicza ma 12 tutakich jak ja, wiec sama nie musi zginac paluszka zawsze bedzie ktos kto sie mooja robota zajmie, panikowalem w zeszlym tyg po wizycie u GP teraz wyluzowalem troszke
Widzisz Tondi, trening czyni Mistrza, jeszcze trochę się polenisz na zwolnieniu i się przyzwyczaisz. Mnie też sie kiedyś wydawało, że jak jeden dzień nie pójdę do pracy ( jak byłam na etacie) to się wszystko zawali, jeden jedyny raz miałam zwolnienie ale to było zapalenie ucha i mnie ból zwalił z nóg. I co?? Firma się nie zawaliła, wszyscy dali radę, katastrofy nie było
No to możesz spokojnie "trenować" a przy okazji doprowadzić się do stanu używalności Wiele osób bierze zwolnienia i nie ma przy tym żadnych skrupułów Często są to zwolnienia z naprawdę byle powodu. Moja koleżanka natomiast po 15 latach prowadzenia działalności gospodarczej wzięła zwolnienie lekarskie wystawione przez psychiatrę. na ten tychmiast została wezwana do ZUS celem weryfikacji zasadności tego zwolnienia do lekarza orzecznika. To Ci Polska własnie. jedni siedzą non stop u lekarza i nic a inni siedza non stop w pracy i jeszcze dostają po dupie
he he, tutaj rozwiazali problem chorobowego w taki sposob, ze za pierwsze 6 dni ROBOCZYCH nie dostajesz zasilku, dopiero od 7 dnia... a maksymalne zwolnienie to dostajesz na 7 dni od GP,a potem musisz przyjsc na rekonesans, a KAZDA wizyta u GP to koszt 50 euro,,,wiec nie oplaca sie chorowac... a i zasilek nie powala, kiedys bylo 80% Twoich zarobow a teraz jest 178 Euro tylko na tydzien
wczoraj ogladalem ten film, nawet bardzo bardzo, zabawna komedyjka
Tonderku, to trzymam kciuki i mam nadzieję, że to nic poważnego, ja leki na ciśnienie biore już ze trzy lata
a co do ruchu lewostronnego, to jasne, że się da "przestawić", ale nie przez/ na kilka dni, bo tyle mieliśmy autko
Moherki zdradze ci cos, dla mnie teraz jak jestem w krajach z prawa strona to mam ogrooooomne problemy, jak przechodze przez jezdnie to wiecznie wpadam pod autka, tzn wpadal bym jak bym sie nie skupial na tym przechodzeniu ;-), a cisnienie nie wiem, zbadaja zobacza co to jest Mialem 170/130 podczas badania
Tonder, 170/130?? Chłopie lec Ty do tego szpitala i piżamę zakładaj bo to powazna sprawa , zwłaszcza ten drugi pomiar to już baaardzo poważny!!! Ciocia Świerszczyk Ci będzie smakołyki posyłać i dopieszczać w szpitalnym łozu.
Jednym słowem Bicza nie ma Kierownika na parę dni? Może sama stanie za ladą??
Ja póki co wysyłam Ci wyciag z jemioły bo ciśnienie obniża, a dali Ci chociaż doraźnie jakies leki na zbicie ciśnienia??
Jeden Tonder a czyni wielką różnicę!
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Uuuu, to drugie, rozkurczowe strasznie wysokie
he he, jak pisalem tu do szpitala tak latwos ie nie dostac wiec ide 1szego Bicza ma 12 tutakich jak ja, wiec sama nie musi zginac paluszka zawsze bedzie ktos kto sie mooja robota zajmie, panikowalem w zeszlym tyg po wizycie u GP teraz wyluzowalem troszke
Widzisz Tondi, trening czyni Mistrza, jeszcze trochę się polenisz na zwolnieniu i się przyzwyczaisz. Mnie też sie kiedyś wydawało, że jak jeden dzień nie pójdę do pracy ( jak byłam na etacie) to się wszystko zawali, jeden jedyny raz miałam zwolnienie ale to było zapalenie ucha i mnie ból zwalił z nóg. I co?? Firma się nie zawaliła, wszyscy dali radę, katastrofy nie było
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Cos w tym jest swiersczyku, poza tym miejscowi sa wiecznie "chorzy" szcegolnie w weekend i prawie akzdy poniedzialek po weekendzie
No to możesz spokojnie "trenować" a przy okazji doprowadzić się do stanu używalności Wiele osób bierze zwolnienia i nie ma przy tym żadnych skrupułów Często są to zwolnienia z naprawdę byle powodu. Moja koleżanka natomiast po 15 latach prowadzenia działalności gospodarczej wzięła zwolnienie lekarskie wystawione przez psychiatrę. na ten tychmiast została wezwana do ZUS celem weryfikacji zasadności tego zwolnienia do lekarza orzecznika. To Ci Polska własnie. jedni siedzą non stop u lekarza i nic a inni siedza non stop w pracy i jeszcze dostają po dupie
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
he he, tutaj rozwiazali problem chorobowego w taki sposob, ze za pierwsze 6 dni ROBOCZYCH nie dostajesz zasilku, dopiero od 7 dnia... a maksymalne zwolnienie to dostajesz na 7 dni od GP,a potem musisz przyjsc na rekonesans, a KAZDA wizyta u GP to koszt 50 euro,,,wiec nie oplaca sie chorowac... a i zasilek nie powala, kiedys bylo 80% Twoich zarobow a teraz jest 178 Euro tylko na tydzien