--------------------

____________________

 

 

 



Jawa i Bali - w krainie Batiku (wskazówki, porady, prawie relacja..:))

103 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 5 dni 5 godzin temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Czy w Jakarcie wjeżdżaliście na Pomnik Narodowy (w programie jest to opcja, która niekoniecznie musi być zrealizowana)?

Czy kąpałaś się w gorących źródłach? Jak tam przy nich z infrastrukturą (np. czy są jakieś przebieralnie)?

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

cienkibolek :

Czy w Jakarcie wjeżdżaliście na Pomnik Narodowy (w programie jest to opcja, która niekoniecznie musi być zrealizowana)?

Podobno z RT nigdy się na niego nie wchodzi, ze względu na ogromne kolejki lokalnej ludności Sad Nas to niestety też ominęło, nie weszliśmy nawet na teren, na którym stoi ten pomnik, ze względu na przygotowania do protestu. Robiliśmy zdjęcia przez szpary w ogrodzeniu Biggrin Jednak mówiąc szczerze, to nie jest to jakaś wielka atrakcja. Po prostu bardzo wysoki słup na środku placu.

cienkibolek :

Czy kąpałaś się w gorących źródłach? Jak tam przy nich z infrastrukturą (np. czy są jakieś przebieralnie)?

Kąpałam się Biggrin Chociaż jeśli dookoła temperatura powietrza to +30, a sama woda ma jakieś +40, to nie sprawia to takiej przyjemności, jak mogłoby się wydawać. Aczkolwiek bardzo relaksuje. Jest to olbrzymi ośrodek, jednak my spędzaliśmy czas tylko przy basenie "dla europejczyków" - w innych kąpie się miejscowa ludność w ubraniach. Są tam przebieralnie i toaleta, a na czas kąpieli, lokalny przewodnik pilnuje rzeczy grupy. Trzeba zabrać strój kąpielowy, klapki - mydło i ręczniki zabierają dla nas z hotelu. Basen jest średniej wielkości, ale ma schodki, co znacznie ułatwia cały proces "zanurzania się". Jest to ponoć bardzo ważne, bo gwałtowne zanurzenie czy skok do wody, może nam bardzo zaszkodzić. Tak więc zaczynamy od stopy, później noga itd. i tak moczymy się przez 5-10 minut - wychodzimy i odpoczywamy - i znowu powtarzamy cały proces Biggrin Później w tym samym ośrodku jest lunch. Tego dnia warto przemyśleć nasz strój wcześniej, bo dzień zaczyna się od krateru wulkanu gdzie jest raczej chłodno (nie tak zimno jak na Bromo, ale przyda się polar), a później jest coraz cieplej i te źródła. 

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 5 dni 5 godzin temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

To szkoda z tym wjazdem na pomnik, bo nawet jeśli sam  pomnik nie jest ciekawy, to z jego szczytu mogą być fajne widoki.

Napisałaś wcześniej, że jakieś przedstawienie oparte o Ramayanę było wliczone w cenę. Czy to chodzi o to przedstawienie w Yogyakarcie? Bo w oficjalnym programie jest napisane, że to jest za dopłatą  ok. 45 USD?

I od razu zapytam o inne wpłaty czy były zgodne z tym, co jest napisane w programie. A zatem czy pilotka zbierała (na bilety wstępu, przewodników, napiwki itd.) po 150 USD czy może inną kwotę? Czy za wizę trzeba było zapłacić 25 USD, a za opłaty lotniskowe 40 USD?

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

cienkibolek :

To szkoda z tym wjazdem na pomnik, bo nawet jeśli sam  pomnik nie jest ciekawy, to z jego szczytu mogą być fajne widoki.

Właśnie tego dnia była mgła i szare niebo, więc i tak nic byśmy specjalne nie zobaczyli:) Podobno strasznie dużo czasu trzeba spędzić w kolejce, a czas na tej wycieczce jest dokładnie wyliczony Biggrin

cienkibolek :

Napisałaś wcześniej, że jakieś przedstawienie oparte o Ramayanę było wliczone w cenę. Czy to chodzi o to przedstawienie w Yogyakarcie? Bo w oficjalnym programie jest napisane, że to jest za dopłatą  ok. 45 USD? 

Tak, to przedstawienie w Yogyakarcie jest wliczone w cenę wycieczki. Nie jest obowiązkowe, bo po zwiedzaniu (ok. 16:00) wracamy do hotelu i dopiero o 19:00 jest wyjazd na przedstawienie. Czasami odbywa się na zewnątrz, czasami w budynku - jeśli zanosi się na deszcz. Jak już wcześniej wspomniałam - rewelacja! Choreografia, stroje, przygotowanie gimnastyczne i cały efekt wizualny - wszystko to robi niesamowite wrażenie Biggrin

cienkibolek :

I od razu zapytam o inne wpłaty czy były zgodne z tym, co jest napisane w programie. A zatem czy pilotka zbierała (na bilety wstępu, przewodników, napiwki itd.) po 150 USD czy może inną kwotę? Czy za wizę trzeba było zapłacić 25 USD, a za opłaty lotniskowe 40 USD? 

25 $ za wizę, 160 $ napiwki (ale widzę, że to się w katalogu zmieniło), a jeśli chodzi o opłaty lotniskowe, które uiszcza się wylatując z Bali - płaciliśmy po 15$ (natomiast to może się zmienić, jeśli ulegnie zmianie przewoźnik, więc lepiej być przygotowanym na większą kwotę). 

Biggrin

P.S. Chyba zmienię nazwę wątku, bo już kompletnie zawartość odbiega od tytułu 

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 5 dni 5 godzin temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

No tak, teraz ten wątek mogłabyś już w zasadzie z powodzeniem przenieść do działu z relacjami z podróży Biggrin

Kontynuując rozważania na temat tego, co jest napisane w katalogu na temat tej wycieczki, to jest tam również następujące zdanie:

"Jeden nocleg spędzamy bez dostępu do bagaży głównych, dlatego radzimy zabrać ze sobą torbę podręczną na najpotrzebniejsze rzeczy."

O który to nocleg chodzi? (jeśli faktycznie takowy był)

Jest tam też napisane:

"Radzimy zabrać ze sobą preparat na komary (..)"

Czy faktycznie w jakichś miejscach dokuczały komary?

Czy pamiętasz w jakich godzinach były te wycieczki fakultatywne na Bali (ile czasu trwały)?

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

cienkibolek :

Kontynuując rozważania na temat tego, co jest napisane w katalogu na temat tej wycieczki, to jest tam również następujące zdanie:

"Jeden nocleg spędzamy bez dostępu do bagaży głównych, dlatego radzimy zabrać ze sobą torbę podręczną na najpotrzebniejsze rzeczy."

O który to nocleg chodzi? (jeśli faktycznie takowy był)

Tu chodzi o nocleg w Bromo Cottage. Dobrze że o to pytasz, bo trzeba to strategicznie zaplanować Biggrin Jest jeszcze jeden nocleg, który spędzamy bez bagaży głównych, ale o tym napiszę dalej. Trzeba to dobrze przemyśleć, bo przez cały 7 dzień (wyjazd z Yogyakarty - Solo - Bromo) jedziemy autobusem (ok. 10 h) z przerwą na lunch. Dojeżdzamy pod górę, na której znajduje się hotel, tam przesiadamy się do busa (bagaże główne zostają na dole, w autokarze), który dowozi nas do hotelu Bromo Cottage. Spędzamy tam "noc" i o 3:30 wyjeżdzamy jeepami na wschód słońca, a później dalej w stronę wulkanu Bromo. Następnie wracamy jeepami do busika, busikiem zjeżdzamy do autokaru, którym jedziemy na lotnisko (z przerwą na lunch). Dopiero jednak na tym lotnisku w Surabaya mamy dostęp do bagaży głównych i trzeba się wtedy szybko przepakować, jeszcze przed wejściem do terminala, bo bagaże są tam sprawdzane przed właściwą odprawą. Tak więc ta dodatkowa torba musi być w miarę duża. Trzeba zapakować rzeczy na nocleg, ciepłe ubrania i buty na wulkan i dodatkowo letnie rzeczy na podróż do lotniska Biggrin

Kolejny nocleg bez bagaży ma miejsce z dnia 4 na 5. Z Bandung jedziemy bowiem pociągiem do Yogyakarty tylko z bagażem podręcznym, natomiast bagaże główne, wyjeżdzają z hotelu wieczorem (ok. godz. 19:00) i jadą przez całą noc autobusem. Odbieramy je dopiero w hotelu w Yogyakarcie. Znowu więc trzeba spakować rzeczy na nocleg i cały następny dzień. O tym program wycieczki nie wspomina Biggrin 

cienkibolek :

Czy pamiętasz w jakich godzinach były te wycieczki fakultatywne na Bali (ile czasu trwały)?

To są praktycznie całodniowe wycieczki. Z hotelu wyjeżdzaliśmy o 8:00 - 8:30, a wracaliśmy ok. 17:00 - 18:00. Mniej męcząca jest ta pierwsza wycieczka - bardziej różnorodna i są tam krótsze przejazdy.

cienkibolek :

Jest tam też napisane:

"Radzimy zabrać ze sobą preparat na komary (..)"

Czy faktycznie w jakichś miejscach dokuczały komary? 

Zapobiegliwie zaopatrzyłam się w Muggę.. ale szczerze mówiąc, nie użyłam jej ani razu. Jedynym miejscem gdzie pogryzyły mnie komary (w liczbie 2), była sala, w której odbywało się przedstawienie Ramayana w Yogyakarcie ROFL

Aaa i jeszcze jedno! Dzień przed wylotem dostaniecie pewnie maila z potwierdzeniem godzin wylotu, z danymi pilota i różnymi informacjami np. że trzeba mieć 1 zdjęcie do wizy. Radzę nie wpadać w panikę, bo zdjęcia się nie przydają, ale jak to powiedziała przewodnik "nigdy nie wiadomo czy nie zmienią zasad, więc tak piszemy". 

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 5 dni 5 godzin temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

A czy zgodnie z tym, co napisano w programie dostawaliście "suchy prowiant" na przejazd pociągiem? Jeśli tak to co on zawierał?

Jak było z napojami do posiłków? Co było w cenie?

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

cienkibolek :

A czy zgodnie z tym, co napisano w programie dostawaliście "suchy prowiant" na przejazd pociągiem? Jeśli tak to co on zawierał?

Jak było z napojami do posiłków? Co było w cenie?

Tak, dostaliśmy suchy prowiant Biggrin Była tam woda, jakiś owoc i 2 bułki z nadzieniem. Jeśli chodzi o napoje do posiłków - niby były płatne - jednak bardzo często była darmowa kawa czy herbata albo woda. Oczywiście można sobie zamówić piwo albo jakieś napoje gazowane. Osobiście polecam różnego rodzaju soki z egzotycznych owoców - bardzo dobre (np. sok z owocu Sirsak), ale trzeba pamiętać że oni dodają do nich cukier (można poprosić bez). Biggrin Do śniadań napoje standardowo bezpłatne (kawa, herbata, soki). 

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 5 dni 5 godzin temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Wspominałaś wyżej o jakimś busiku hotelowym (rozumiem, że darmowym dla gości hotelowych), na jakiej trasie on jeździł i z jaką częstotliwością?

alikatena
Obrazek użytkownika alikatena
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

cienkibolek :

Wspominałaś wyżej o jakimś busiku hotelowym (rozumiem, że darmowym dla gości hotelowych), na jakiej trasie on jeździł i z jaką częstotliwością?

Pewnie chodzi Ci o ten w Sanur? Rozkład jest dostępny w recepcji, ale dosyć często jeździł - chyba co 30 minut. A trasa jest jedna - z hotelu do supermarketu i spowrotemBiggrin

Strony

Wyszukaj w trip4cheap