u mnie pogoda dzis wcale niezachęcająca.... coś kropi od rana i popaduje z przerwami a mieliśmy w planach posprzątać trochę w ogrodzie po wczorajszym Tymoteuszu , który zostawił nam niezły bałagan no cóż... może się wypogodzi..., znając życie to będzie to wtedy - kiedy mam "dzień pracy z biura" w grafiku ;
Nel, dzisiejsza zagadka trudna... nic mi nie przypomina tej ciekawej skały! ( z profilu jak jakaś twarz!) ; no ni to Egipt, ni Jordania, ni Synaj, ni Izrael.... ale czaję, że to jakieś takie nieco "arabskie" klimaty, ewentualnie gdzies w Afryce... ; może bardziej zorientowani sie wypowiedzą ?, ja nie znaju
no to zostawiam Wam kawkę i biegnę chyba po nastepną, bo ta aura dzisiaj - taka... jakaś kawkowa
Radek -Punta Cana nie jest zła my w tym roku na Domiikanie bylismy piąty raz i właśnie padło na Punta Cana wyjazd jak zwykle był udany w listopadzie planujemy powrót na Seszele i musi się udać ile mozna liczyć na to czy się uda
wciąż weekendujemy zapowiada sie piekny, słoneczny dzień
Radek, gratki nowej podróży Tak myśłałam, że HG spadnie z odliczanki , bo to przecież obecnie "ciężki" kierunek do wjazdu. Dominikana jest na pewno pewniejszym krajem
NOWOŚĆ !!! Radek-88 dni do "Świąt pod palemką" czyli...Punta Cana raz jeszcze ; )
Żelku, tak , chodził mi po głowie rejsik, bo moi bliscy znajomi nigdy nie pływali cruiserem i stwierdzili,że to najwyzsza pora aby zobaczyć jak to jest Podjęłam się wiec wstępnie organizacji takiego wyjazdu, wyszukałam kilka fajnych ofert,ale niestety na raazie nie udało sie zgrać kalendarzy naszej paczki. Nie wiem czy w ogóle coś z tego wyjdzie Jak nie rejs to może coś innego wyjdzie, bo gdzieś jeszcze w tym roku bym chciała wyskoczyć.
Twój plan wyjazdu na Seszelki super ! O jakie wyspie myślisz ?
Piea, dzięki za kawkę, ja też wczoraj dwie zaliczyłam .Moźe dziś ci sie uda w ogrodzie popracować ? dziś prognoza pogoda znacznie lepsza i co ważne, ma być sucho
Zagadka wiem, trudna. Piea dobrze kombinuje. To dam podpowiedż- to kraj z "Pustynni i w Puszczy"
Nel, fajnie knujesz... trzymam kciukasy za Twój rejsik czy cokolwiek innego tam wyknujesz, oby się udało!
co do zagadki, to skoro "w pustyni i w puszczy" - to stawiam na Sudan! , ale o to trzeba by dopytać naszego sudańskiego eksperta - Dana, where are you?
Porządki w ogrodzie udało się nam ogarnąc wczoraj, bo mimo porannych deszczyków, po południu ładnie się przejaśniło i nawet słoneczko wyszło , ale oczywiście złapałam sie za grabie (po dłuższej przerwie) i jak zawsze narobiłam sobie odcisków na łapach , zatem wkurzyłam się i napusciłam małza, żeby całą resztę "potraktował kosiarką" no i kilkanascie minut jeżdżenia i voila! i po co było się męczyć z tymi grabiami? , ale fakt, wszędzie w te krzaczory traktorkiem się nie wjedzie
Życzę miłej i baaaaardzo leniwej niedzieli - tym, którzy potrzebują odpoczynku!
kawka dla Was- oczywiście jedzie....
(dyń mam w tym roku jak zawsze zatrzęsienie, ale w tym sezonie zrobiłam mały eksperyment i pohodowałam sobie kilka miniaturek, niestety z 10 gatunków pestek, które zasiałam - wyrosły mi tylko takie bździnki ; te małe ozdobne dyniowate nie są wcale takie łatwe w uprawie jak te słoniowe łby!
Piea niby knuję , ale czy coś z tego wyjdzie ? się zobaczy. Dzięki za kciukasy , na pewno pomogą.. W zeszłym roku dokładnie o tej porze wyknułam Kos i.. nic z tego nie wyszło. Zmieniły się zasady wjazdu i 3 dni przed moim wylotem kierunek zawieszono.
I masz rację , na fotce jest właśnie SUDAN, brawo TY Dana, chyba jako jedyna z naszego forum była w Sudanie .. Dla tych co nie czytali, gorąco polecam oryginalną relacje z tego kraju
Witajcie sobotnio....
u mnie pogoda dzis wcale niezachęcająca.... coś kropi od rana i popaduje z przerwami
a mieliśmy w planach posprzątać trochę w ogrodzie po wczorajszym Tymoteuszu 
, który zostawił nam niezły bałagan 
no cóż... może się wypogodzi..., znając życie to będzie to wtedy - kiedy mam "dzień pracy z biura" w grafiku 
;
Nel, dzisiejsza zagadka trudna... nic mi nie przypomina tej ciekawej skały! ( z profilu jak jakaś twarz!) ; no ni to Egipt, ni Jordania, ni Synaj, ni Izrael....
ale czaję, że to jakieś takie nieco "arabskie" klimaty, ewentualnie gdzies w Afryce... ; może bardziej zorientowani sie wypowiedzą ?, ja nie znaju 
no to zostawiam Wam kawkę
i biegnę chyba po nastepną, bo ta aura dzisiaj - taka... jakaś kawkowa 
Miłej i pogodnej Soboty!
Piea
...siemanko sobotnie Wszystkim !!! : )
niestety i ja sie przyczynie do "odliczankowego zubożenia" : (
prosze o usunięcie październikowego pobytu w Hong Kong,u : (((
ale,żeby zachowac równowagę poprosze również o wpis:
...88 dni do "Świąt pod palemką" czyli...Punta Cana raz jeszcze ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radek -Punta Cana nie jest zła
my w tym roku na Domiikanie bylismy piąty raz i właśnie padło na Punta Cana 
wyjazd jak zwykle był udany 
w listopadzie planujemy powrót na Seszele i musi się udać 
ile mozna liczyć na to czy się uda
..."Żelku", mnie najbardziej z tego "grudniowego planu" frapuje myśl czy...będzie "wysyp glonów" !???
wiele karaibskich lokacji "cierpi" ostatnio na ich nadmiar !!! czytałem,że meksykańskie Tulum to "prawdziwa katastrofa" : (
Punta Cama jest...nam znana. To był nasz pierwszy kontakt z karaibami,lat temu...ponad dziesięć ...
może jednak zimą "zielska" sa w stanie..."uśpienia" !???
tak po prawdzie,to ciezko znaleźć "świeże info" na ten temat...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
zaglądam, bo chociaż w odliczaniu nie biorę udziału jednak ciekaw jestem rozwiązania zagadki, bo z pewnością przy takiej skale nie byłem
papuas
Dzień dobry!
Dziś jest NIEDZIELA
26 września 2021r.
Imieniny obchodzą : Cyprian, Damian, Justyna
Margerytka - 140 dni - walentynko - imieninki w Kolumbii
Mrówka - 124 dni - wyprawa do Kostaryki
NOWOŚĆ !!! Radek-88 dni do "Świąt pod palemką" czyli...Punta Cana raz jeszcze ; )
Alamed - 12 dni - Karpackie połoniny jesienią
Bajka- 10 dni Bory tucholskie - dalsze ładowanie akumulatorów przed zimą
Kto następny?? Dokąd? Na jak długo? Dajcie znać!
Marzenia czy wstępne plany podróznicze
w najbliższej czy dalszej przyszłości
Nel - jakiś fajny wyskok wczesną jesienią , może rejsik na Splendidzie? ?
achernar51swiat – tygodniowy urlop w drugiej połowie października: prawdopodobnie Podlasie z żoną
Trina- koniecznie gdzieś w poszukiwaniu ciepełka
No trip no life
Dzień dobry,
wciąż weekendujemy
zapowiada sie piekny, słoneczny dzień 
Radek, gratki nowej podróży
Tak myśłałam, że HG spadnie z odliczanki , bo to przecież obecnie "ciężki" kierunek do wjazdu. Dominikana jest na pewno pewniejszym krajem
NOWOŚĆ !!! Radek-88 dni do "Świąt pod palemką" czyli...Punta Cana raz jeszcze ; )
Żelku, tak , chodził mi po głowie rejsik, bo moi bliscy znajomi nigdy nie pływali cruiserem i stwierdzili,że to najwyzsza pora aby zobaczyć jak to jest
Podjęłam się wiec wstępnie organizacji takiego wyjazdu, wyszukałam kilka fajnych ofert,ale niestety na raazie nie udało sie zgrać kalendarzy naszej paczki. Nie wiem czy w ogóle coś z tego wyjdzie 
Jak nie rejs to może coś innego wyjdzie, bo gdzieś jeszcze w tym roku bym chciała wyskoczyć.
Twój plan wyjazdu na Seszelki super ! O jakie wyspie myślisz ?
Piea, dzięki za kawkę, ja też wczoraj dwie zaliczyłam .Moźe dziś ci sie uda w ogrodzie popracować ? dziś prognoza pogoda znacznie lepsza i co ważne, ma być sucho
Zagadka wiem, trudna. Piea dobrze kombinuje. To dam podpowiedż- to kraj z "Pustynni i w Puszczy"
Luzackiej niedzieli
No trip no life
Witanko niedzielne
Nel, fajnie knujesz...
trzymam kciukasy za Twój rejsik czy cokolwiek innego tam wyknujesz, oby się udało! 
co do zagadki, to skoro "w pustyni i w puszczy" - to stawiam na Sudan!
, ale o to trzeba by dopytać naszego sudańskiego eksperta - Dana, where are you? 
Porządki w ogrodzie udało się nam ogarnąc wczoraj, bo mimo porannych deszczyków, po południu ładnie się przejaśniło i nawet słoneczko wyszło
, ale oczywiście złapałam sie za grabie (po dłuższej przerwie) i jak zawsze narobiłam sobie odcisków na łapach 
, zatem wkurzyłam się i napusciłam małza, żeby całą resztę "potraktował kosiarką" 
no i kilkanascie minut jeżdżenia i voila! 
i po co było się męczyć z tymi grabiami? 
, ale fakt, wszędzie w te krzaczory traktorkiem się nie wjedzie 
Życzę miłej i baaaaardzo leniwej niedzieli - tym, którzy potrzebują odpoczynku!
kawka dla Was- oczywiście jedzie....
(dyń mam w tym roku jak zawsze zatrzęsienie, ale w tym sezonie zrobiłam mały eksperyment i pohodowałam sobie kilka miniaturek, niestety z 10 gatunków pestek, które zasiałam - wyrosły mi tylko takie bździnki
; te małe ozdobne dyniowate nie są wcale takie łatwe w uprawie jak te słoniowe łby! 
Piea
Piea niby knuję , ale czy coś z tego wyjdzie ? się zobaczy. Dzięki za kciukasy , na pewno pomogą.. W zeszłym roku dokładnie o tej porze wyknułam Kos i.. nic z tego nie wyszło. Zmieniły się zasady wjazdu i 3 dni przed moim wylotem kierunek zawieszono.
I masz rację , na fotce jest właśnie SUDAN, brawo TY
Dana, chyba jako jedyna z naszego forum była w Sudanie .. Dla tych co nie czytali, gorąco polecam oryginalną relacje z tego kraju
Do Sudanu jedziesz? Chyba zwariowałaś! Relacje - pozostałe kraje z Afryki 1 (trip4cheap.pl)
Niezawodna jesteś z kawką
, wypilłam raz dwa i sorki,ale dla innych nie zostawiłam
No tak , to już pomału pora na dynie
Uwielbiam zupy dyniowe, jeszcze w tym roku nie jadałam,ale już pomału nabieram ochoty
Ja do grabienia zawsze zakłądam rękawiczki, pomaga !
No trip no life
Dzień dobry!
Dziś jest PONIEDZIAŁEK
27 września 2021r.
Imieniny obchodzą : Kosma, Damian
Margerytka - 139 dni - walentynko - imieninki w Kolumbii
Mrówka - 123 dni - wyprawa do Kostaryki
NOWOŚĆ !!! Radek-87 dni do "Świąt pod palemką" czyli...Punta Cana raz jeszcze ; )
Alamed - 11 dni - Karpackie połoniny jesienią
Bajka- 9 dni Bory tucholskie - dalsze ładowanie akumulatorów przed zimą
Kto następny?? Dokąd? Na jak długo? Dajcie znać!
Marzenia czy wstępne plany podróznicze
w najbliższej czy dalszej przyszłości
Nel - jakiś fajny wyskok wczesną jesienią , może rejsik na Splendidzie? ?
achernar51swiat – tygodniowy urlop w drugiej połowie października: prawdopodobnie Podlasie z żoną
Trina- koniecznie gdzieś w poszukiwaniu ciepełka