Córa przeżywa planetę pingwinów- bardzo jej się podobała ,teraz biegamy pomiędzy wolierami egzotycznych papug a za chwilę rozpoczyna się show lwów morskich.Prawie siłą udaje mi się ją odciągnąć od ptaków i zajmujemy miejsca na trybunach.
Tradycyjnie treser wybiera jedno dziecko sposród publiczności i co ????? Mery,Mery
Zaczyna się zabawa z rzucaniem piłki a za nią buziaki pachnące rybami dla Mery
Po pokazie i po tym jak udało mi się ocucić oraz ściągnąć dziecko na ziemię udajemy się na dalsze zwiedzanie .
Powiedzcie ,że leniwce nie są kochane
Jesteśmy trochę głodne ,pójście na obiad jest kuszące ale szkoda nam czasu.Chcemy go wykorzystać maksymalnie a czasu do kolejnego pokazu coraz mniej.Pokazy delfinów cieszą się ogromnym powodzeniem a Maryśka chce zająć dobre miejsca.
Mnie delfiny bardzo rozczulają - jak je widzę (czy na wolnej przestrzeni czy w delfinarium) to łzy w oczach - one takie wdzieczne są!
Kiwi, a byliście w Manati Park na Dominikanie? Tam te papugi tak na wolności latały. Jedynie była taka klatka i tam były takie małe zielone, wchodzilo się do tej klatki i się karmiło, one siadały np. na głowie.
jak byk napisane w poprzednim poście,ja to ślepa jakaś ,nie wiem jak ja to przeczytałam wcześniej
Córa przeżywa planetę pingwinów- bardzo jej się podobała ,teraz biegamy pomiędzy wolierami egzotycznych papug a za chwilę rozpoczyna się show lwów morskich.Prawie siłą udaje mi się ją odciągnąć od ptaków i zajmujemy miejsca na trybunach.
Tradycyjnie treser wybiera jedno dziecko sposród publiczności i co ????? Mery,Mery
Zaczyna się zabawa z rzucaniem piłki a za nią buziaki pachnące rybami dla Mery
Po pokazie i po tym jak udało mi się ocucić oraz ściągnąć dziecko na ziemię udajemy się na dalsze zwiedzanie .
Powiedzcie ,że leniwce nie są kochane
Jesteśmy trochę głodne ,pójście na obiad jest kuszące ale szkoda nam czasu.Chcemy go wykorzystać maksymalnie a czasu do kolejnego pokazu coraz mniej.Pokazy delfinów cieszą się ogromnym powodzeniem a Maryśka chce zająć dobre miejsca.
Zadanie dla Bystrzaków.... znajdz kotka
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Jak ja lubię takie parki
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
ale miała farta z foczkami
Zachwycamy się tygrysami bengalskimi.... są przepiękne
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Ten najwyraźniej miał nas w nosie i pokazał focha
Podziwiamy okazy drzew i kwiatów...
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Flamingi wyglądały przepięknie w tej zieloniutkiej sceneri
Kupuję małej coś w biegu do zjedzenia.Przecież nie usiedzi przy stoliku pomimo że pada na nos od emocji
Nie możemy napatrzeć się na ptaki
Szkoda ,że znajdują się w klatkach
Oglądamy zarybione stawy aż coś nas skubie po nogach
To mały struś dopomina się o naszą uwagę.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Piękny ten kociak!!! Ale Mery miała szczęście - takie buziaki!! I sie nie ma co dziwić że trzeba było ją sprowadzać na ziemię!
ja też przeżywałam pingwinki... wręcz płakałam ale ja taka głupia jestem a jak patrzałam na te goryle to aż skóry gąsiora dostałam
Mnie delfiny bardzo rozczulają - jak je widzę (czy na wolnej przestrzeni czy w delfinarium) to łzy w oczach - one takie wdzieczne są!
Kiwi, a byliście w Manati Park na Dominikanie? Tam te papugi tak na wolności latały. Jedynie była taka klatka i tam były takie małe zielone, wchodzilo się do tej klatki i się karmiło, one siadały np. na głowie.