ODROBINA INDONEZJI NA 4 LITERY, CZYLI BALI I GILI

cudna świątynia

z tą tabliczką to mnie rozwaliło ale już sie dokształciłam

Dziewczyny, a jak pogoda w tym okresie? zawsze pełna lampa?

karisss :

Żelek:

kienia:

Mara:

A ja wszystko doczytałam, zołwiki mi sie przypomniały z barbadosu ......................i apetyt na Indonezje zaoszczyl oj tak, tak, aaaaaaaaaaa jesli wolno spytać skąd skojazenia Gili z malediwami idzie o atmosfere czy zycie podwodne, a moze cos innego ?????????

Plaża, drzewka, brak samochodów, piaseczek i snurkowanie

A ....no juz wyjasnione-ale ja to bym może porównała nie do resortu tylko do takiej wyspy lokalnej

jak patrzę na Twoje Maafushi albo tą wyspekę na której była kasiakrotoszyn(zapomniałam nazwy),to mimo wszytsko nadal jestem ślepa ,ale z powodu,że nie byłam ani an Male ani na Gili,nie ciągnę tematu

Karisss nawet ta wysepka co Julka była,to zupelnie jednak róznica po między Male,a Bali. Póki co Gili mnie nie pociągneło,to tylko moje odczucie,proszę nie sugierować się

No ale kazdy odbiera na swój sposób ,jednemu podoba jedno,drugiemu co innego   

Teraz jestem ciekawa hotelu Laguna na Nusa Dua

Kolka :

Przyznam się Kienia, że Gili mnie rozczarowało /poza żółwikami oczywiscie/ Tyle sie naczytałam o tych rajskich plażach, a na zdjęciach wyglądają tak jakos...brudno 

Ubud przepiekne  no a teraz Laguna to już inny świat.

Lenuś - a Ty nie boisz się tam lecieć w lutym? Z tego co czytałam to tam pora deszczowa

Kolka w tym roku 2014 miałam lecieć,dziewczyny doradzili własnie,żebym nie leciała,no i cena hoteli była masakra do Meli z All,na 2 tyg.z Niemiec 25.000 zł za 2 os. wychodziło .To zamiast Bali poleciałam do Taj do Khao Lak

Ponoć plaża na Nusa Duo miała być brzydka,a co ja tutaj widzę   

Laguna bardzo miły hotelik,teren super bardzo zielony ach!!!

Nadrobiłam  Dziewczyny idziecie jak burza

Piękne te tarasy i świątynie  Ale jak dla mnie troche mało fot Ubud  a tak licziłam na monkey forest

Gili fajna ale tylko na 3, 4 dni żeby posnurkować z zółwikami i odpopcząć od zwiedzania

Peg, ja po doświadczeniach z małpami w Kenii powiedziałam, że do Monkey Forest mnie nikt wołami nie zaciągnie, ja wiedząc, że na Uluwatu są małpy prawie tam nie pojechałam, na razie mam traumę w tym względzie