Ojtam, Makono chwilowo brak. Najwyżej dostanę po głowie Toruń opisany pięknie, minimalnie brakuje mi tylko "rysu historycznego"
To ja opowiem historię alternatywną.
Jak powszechnie wiadomo Toruń powstał dzięki piernikowi. Ludzie zaczęli robić te pierniki z nudów bo gród otoczony rzeką i wielkimi murami wojen zbyt wiele nie widział, mieszkańcy za to cierpieli bezgranicznie z braku zajęć ciekawszych niż przesiadywanie w wyszynkach i zalewanie się tanim piwem. Knajp z piwem w dawnych czasach w Toruniu było prawie tyle co kamienic.
Nawet smok zalegający nieopodal przestał stanowć jakąkolwiek atrakcję. Książniczka raz w tygodniu na godziny oraz tuzin rycerzy i dało się z bestią żyć. Małe piwo.
.
.
Mało kto wie , że Torunianie zawsze mieli dość ambiwalentny stosunek do życia. Oczekiwań niewiele, ambicji tyle by starczyło do pierwszego..... Nikt im jednak nie mógł odmówić jednego. To ludzie honoru !!! Biedni, przynudzeni troszkę ale wolni i skłonni do anarchii!!! Niechęć do władzy była zatem odwieczna. Pozostała po dziś dzień....
.
.
Nuda ....
Nuda , będąca czynnikiem napędowym średniowiecznego społeczeństwa popchnęła tychże nieco podchmielonych mieszczan z okazałymi brzuszkami do kulinarnych eksperymentów. Bo jak się w d...ach przewraca od dobrobytu to zwykle na dobre. Mając pod ręką orientalne przyprawy sprowadzane bez sensu za niewyobrażalne pieniadze, jakieś goździki i inne takie zaczęli to mieszać ze sobą i kleić...... Nie bardzo wiadomo po co ? Początkowo obrzucali się tymi kulami brązowego ciasta podczas ludowych festynów i innych cudawianków, z czasem wpadli na pomysł by wypiekac z nich żetony do ruletki. Im ładniejszy wzorek tym droższy żeton......
Piwo lało się jeszcze większym strumieniem , smok ział ogniem , księżniczki wracały na czworakach. Działo się...
.
.
Z biegiem lat te brązowe kule o nieprzyjemnym wyglądzie ale jakże pięknym zapachu stały się sławne na cały kraj...
Nabrały nowego znaczenia , zyskały nowe zastosowania, do dziś dzień wykorzystywane są choćby w motoryzacji i komputerach..
.
.
Ale Toruńskiego piernika najlepiej po świecie rozreklamował Kopernik wykorzystując kulkę ciasta w swoim wahadle..... " O obrotach sfer niebieskich i piernikach toruńskich" - to dzieło zostało przetłumaczone na 128 języków i po dzień dzisiejszy rozsławia ten gród nad Wisłą...
Tylko kto jeszcze pamięta , że Kopernik była kobietą ????
Tom od tego ,,alternatywnie'' to się posikałam a przecież w pracy trzeba trzymać jakoś fason a przynajmniej jego ostatki .Że Kopernik był kobietą to wiemy od zarań dziejów a mniej bystrzy od czasów ,,Seksmisji'' ,ale że królewianki toruńskie na czworakach z baletów wracały to bym się w najśmielszych przemyśleniach po nich tego nie spodziewała .
Nie chwaląc się Małża moja ulepiła ten cenny żeton do ruletki. Nadal stoi on na półeczce w naszej kuchni bo nie mamy pewnosci czy jest jadalny.
.
.
Tylko dzięki Makono wiem , że to coś zaklejona wielkim workiem foliowym to burżuazyjne jacuzzi !!! Będąc w październiku nie miałem już okazji podejrzeć księżniczki w bąbelkach....
.
.
Zawsze myslałem że takie ptaki są oswojone i jedzą z ręki. Niestety nie z mojej...
.
.
Ponieważ wieczorem zrobiło się nudno i nawet pies toczący piernikową kulkę chyba zbrązowiał......
.
.
......to poszedłem sobie do Toruńskiej na pierogi.....
Makono, mogę dodać kilka zdjęć ??
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Ojtam, Makono chwilowo brak. Najwyżej dostanę po głowie Toruń opisany pięknie, minimalnie brakuje mi tylko "rysu historycznego"
To ja opowiem historię alternatywną.
Jak powszechnie wiadomo Toruń powstał dzięki piernikowi. Ludzie zaczęli robić te pierniki z nudów bo gród otoczony rzeką i wielkimi murami wojen zbyt wiele nie widział, mieszkańcy za to cierpieli bezgranicznie z braku zajęć ciekawszych niż przesiadywanie w wyszynkach i zalewanie się tanim piwem. Knajp z piwem w dawnych czasach w Toruniu było prawie tyle co kamienic.
Nawet smok zalegający nieopodal przestał stanowć jakąkolwiek atrakcję. Książniczka raz w tygodniu na godziny oraz tuzin rycerzy i dało się z bestią żyć. Małe piwo.
.
.
Mało kto wie , że Torunianie zawsze mieli dość ambiwalentny stosunek do życia. Oczekiwań niewiele, ambicji tyle by starczyło do pierwszego..... Nikt im jednak nie mógł odmówić jednego. To ludzie honoru !!! Biedni, przynudzeni troszkę ale wolni i skłonni do anarchii!!! Niechęć do władzy była zatem odwieczna. Pozostała po dziś dzień....
.
.
Nuda ....
Nuda , będąca czynnikiem napędowym średniowiecznego społeczeństwa popchnęła tychże nieco podchmielonych mieszczan z okazałymi brzuszkami do kulinarnych eksperymentów. Bo jak się w d...ach przewraca od dobrobytu to zwykle na dobre. Mając pod ręką orientalne przyprawy sprowadzane bez sensu za niewyobrażalne pieniadze, jakieś goździki i inne takie zaczęli to mieszać ze sobą i kleić...... Nie bardzo wiadomo po co ? Początkowo obrzucali się tymi kulami brązowego ciasta podczas ludowych festynów i innych cudawianków, z czasem wpadli na pomysł by wypiekac z nich żetony do ruletki. Im ładniejszy wzorek tym droższy żeton......
Piwo lało się jeszcze większym strumieniem , smok ział ogniem , księżniczki wracały na czworakach. Działo się...
.
.
Z biegiem lat te brązowe kule o nieprzyjemnym wyglądzie ale jakże pięknym zapachu stały się sławne na cały kraj...
Nabrały nowego znaczenia , zyskały nowe zastosowania, do dziś dzień wykorzystywane są choćby w motoryzacji i komputerach..
.
.
Ale Toruńskiego piernika najlepiej po świecie rozreklamował Kopernik wykorzystując kulkę ciasta w swoim wahadle..... " O obrotach sfer niebieskich i piernikach toruńskich" - to dzieło zostało przetłumaczone na 128 języków i po dzień dzisiejszy rozsławia ten gród nad Wisłą...
Tylko kto jeszcze pamięta , że Kopernik była kobietą ????
.
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Tom super.
Dzięki. No przecież rysu historycznego nie mogło zabraknąć
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Tom od tego ,,alternatywnie'' to się posikałam a przecież w pracy trzeba trzymać jakoś fason a przynajmniej jego ostatki .Że Kopernik był kobietą to wiemy od zarań dziejów a mniej bystrzy od czasów ,,Seksmisji'' ,ale że królewianki toruńskie na czworakach z baletów wracały to bym się w najśmielszych przemyśleniach po nich tego nie spodziewała .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Nie chwaląc się Małża moja ulepiła ten cenny żeton do ruletki. Nadal stoi on na półeczce w naszej kuchni bo nie mamy pewnosci czy jest jadalny.
.
.
Tylko dzięki Makono wiem , że to coś zaklejona wielkim workiem foliowym to burżuazyjne jacuzzi !!! Będąc w październiku nie miałem już okazji podejrzeć księżniczki w bąbelkach....
.
.
Zawsze myslałem że takie ptaki są oswojone i jedzą z ręki. Niestety nie z mojej...
.
.
Ponieważ wieczorem zrobiło się nudno i nawet pies toczący piernikową kulkę chyba zbrązowiał......
.
.
......to poszedłem sobie do Toruńskiej na pierogi.....
Bo jak wiadomo, Toruń pochodzi od pieroga......
Ale to juz zupełnie inna historia.....
Również alternatywna.
.
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Tom super fotki i piernik wspaniały
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Toruń to naprawdę piękne miasto, nie dziwie się , że Stare Miasto jest na UNESCO
Makano, Tomek - super się czytało i ogladało - przy takich wątkach zdaje sobie sprawę jak mi brakuje polskich klimatów...:) WIęcej takich wątków:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Noooo - wiecej, wiecej !!!!!!
Sie uhahalem.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Mam znajomych pochodzacych z Torunia , teraz juz wiem dlaczego tak zachwalaja swoje miasto Makono , Tomek dzieki
Nie odkladaj marzen - odkladaj na marzenia.