Troche szczegółów bo ślub tu jak z bicza trzasnął przeleciał Wyjazd "wołem" był z hotelu na plażę, jechał z nami oczywiście "kierowca" bo ja tego woła bym się nie podjął prowadzić na dłuższej trasie . Nie miał biegów i hamulca
Podczas jazdy, jak i na plaży oczywiście sporo osób nas pozdrawiało i składało życzenia - to było sympatyczne. Na plaży pracownice hotelu przygotowały wcześniej miejsce ślubne, były też naszymi świadkami. Ślub przeprowadzała bardzo sympatyczna babka, oczywiście po angielsku więc tak conieco kumaliśmy co sobie przysięgamy . Sam ślub tak sprawnie minął, że zbytnio chyba się ani nie zestresowaliśmy ani nie było jakiś nieprzewidzianych sytuacji.
W pakiecie ślubnym mieliśmy też fotografa więc towarzyszył nam od początku (jazda wołem), przez całą ceremonię i po ceremonii jeszcze mieliśmy chyba godzinkę czy nawet dłużej sesję ślubną.
W jednym momencie śmiać mi się chciało bo nas fotograf ciągnął w miejsce gdzie były tylko drzewa/liście i wyglądało wszystko jak jesień w Polsce - dla niego to była chyba egzotyka więc się strasznie tam napalił na zdjęcia... nam oczywiście bardziej oczy błyszczały gdy widzieliśmy plażę i te niespotykane kamienie wulkaniczne
Cała ceromonia trwała jakieś 20 minut , przysięga, podpisy, obrączki
no i jesteśmy małżeństwem
czas na torcik i toast
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Troche szczegółów bo ślub tu jak z bicza trzasnął przeleciał Wyjazd "wołem" był z hotelu na plażę, jechał z nami oczywiście "kierowca" bo ja tego woła bym się nie podjął prowadzić na dłuższej trasie . Nie miał biegów i hamulca
Podczas jazdy, jak i na plaży oczywiście sporo osób nas pozdrawiało i składało życzenia - to było sympatyczne. Na plaży pracownice hotelu przygotowały wcześniej miejsce ślubne, były też naszymi świadkami. Ślub przeprowadzała bardzo sympatyczna babka, oczywiście po angielsku więc tak conieco kumaliśmy co sobie przysięgamy . Sam ślub tak sprawnie minął, że zbytnio chyba się ani nie zestresowaliśmy ani nie było jakiś nieprzewidzianych sytuacji.
W pakiecie ślubnym mieliśmy też fotografa więc towarzyszył nam od początku (jazda wołem), przez całą ceremonię i po ceremonii jeszcze mieliśmy chyba godzinkę czy nawet dłużej sesję ślubną.
W jednym momencie śmiać mi się chciało bo nas fotograf ciągnął w miejsce gdzie były tylko drzewa/liście i wyglądało wszystko jak jesień w Polsce - dla niego to była chyba egzotyka więc się strasznie tam napalił na zdjęcia... nam oczywiście bardziej oczy błyszczały gdy widzieliśmy plażę i te niespotykane kamienie wulkaniczne
Pięknie,pięknie,pięknie,pięknie pięknie,pięknie,pięknie
Pięknie,pięknie,pięknie,pięknie pięknie,pięknie,pięknie,pieknie
Pięknie,pięknie,pięknie,pięknie pięknie,pięknie,pięknie,pieknie,pięknie
Ta karoca z tym rumakiem marzenie
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
już się mala roznica zrobiła(dol a eur),ale to i tak wyobrazałam sobie dużo wyższa...także jeśli KIEDYKOLWIEK się zakocham to mam szanse na taki ślub
Kurcze, to moze rozwody tez takie fajne mozna ? bo słub już niestety za mna...
No trip no life
Nelciu a kto powiedział, że ślub można brać tylko raz w życiu?
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
No niby tak, ale żeby dwa razy z tym samym facetem ??? ale pomysł tego slubu bardzo mi przypadł do gustu..
No trip no life
Nelciu z tym samym to możecie sobie zrobić odnowienie ślubu
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Parę zdjęć z naszej sesji ślubnej
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
ale czad !!!!!!!! jejcu, az mam gesia skorke
cudnie.......