Habari ya mchana Africa ( Kenia, Tanzania, Zanzibar)

Małe podsumowanie.

      Naprawdę udana impreza, może dlatego że dopisała nam pogoda, że mielismy szczęście do zwierzaków i pięknych widoczków sawanny i nie tylko. Mimo wszystko chciało by się więcej. Szkoda że w programie nie było Tsawo East. Pamiętamy ją z czerwonej ziemi i multum zwierzaków. Trochę mało czasu na Amboseli, bo tylko jedno popołudnie i poranek, Serengetti też mogło trwac dłużej. Tam więc najlepiej 2 tygodnie safari i tydzień na Zanzi i było by super. Jedyny minus to duża cena, my i tak mając dużą zniżkę i zakup w first minut zapłaciliśmy mniej niż inni.

     Przy wyborze hotelu na początku miał być Karafuu Beach Resort & Spa w Pingwe, ale zacząłem sprawdzać dokładniej wyszło że plaże przy hotelu Sultan Suns w  regionie Kiwengwa są szersze i ładniejsze, że pokoiki bardziej przytulne jest ich tylko 56 ( w Krarafuu 155). Można było korzystać z infrastruktury Blue Bay Hotel ( lubię połaczone hotele). Okazało się także swietne all , napoje chłodzące z butelek, wyciskane soki, alkohole firmowe zachodnie, dobra szkocka whiski, firmowy gin czy rum, wódka absolut drinki też całkiem całkiem - prawie Dominikana. Najważniejsze, że mimo bardzo małego obłożenia (super !!!) hotel trzymał standart. Codziennie inna kuchnia, codziennie jakieś występy artystycze i świetna kolacja na plaży przy wyciągniętych falujących żaglach, dongów ( łodzie zanzibarskie) zdjęcie zamieszczone tylko jedno bo jesteśmy na pozostałych.

 Ogólnie bardzo, bardzo pozytywnie - poza liniami Enter których niecierpię.

 Bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie przy pisaniu relacji i ciepłe słowa. Zdjęcia koleżanki małży, bardzo się starała. Osobne pozdrowienia dla Lami, jej relacja bardzo inspirująca.

Jeżeli jakieś pytania, chętnie odpowiem.

do-de :

jeszcze raz napisze, cudne zdjęcia!

relacja super.

co do komfortu lotu - Itaka lata do Kenii Dreamlinerem, dla mnie jak na czarter rewelka, przy zbliżonych programach warto rozwazyć

Krótki czas imprezy cena podobna i bez Zanzibaru, a to było dla nas bardzo ważne.

Momi niestety nie pamiętam , jakieś numerki.  Ale linie tanzanskie i tym razem samolot duży.