kariss mam identycznie! kawa i zaraz szkalnka wody, wino i woda, też mam fioła na punkcie zdrowego odzywiania i ta woda wypłukuje to co szkodliwe, tak mi się wydaje (oczywiscie nie dotyczy to bepi
z tej niepewności jak nie ma wody przy łóżku mój mężczyzna się nabija, ale jak na phi phi nie miałam, to dzielnie skoczył do sklepu w nocy, bo ja wtedy nie dam rady zasnąć, dziewne to, ale już tak mam
Roma to masz super syna, świadomy i dojrzały jak na sój wiek, nic tylko mu kibicować
Grand Aston Bali Beach Resort a ten hotelik kojarzysz? Ma 4 * i opcję all
Ja równiez wolę na jednym - bezpieczniej a przy tak długiej podróży jeszcze dzielić ... nerwów i czasu więcej tracić... Lubie bezstresowo, toć to ma być wypoczynek
Byliśmy w tym hotelu w czerwcu, kruczę opcji all bym tam nie brała, jak dla mnie duże ryzyko, co zaoferują.Tak naprawdę nie widziałam gości z zawieszkami all. W prawdzie nie interesowałam się tym, czy ktoś ma all, czy nie, ale jak sobie przypominam to większość była w opcji BB. Śniadania serwowane pod gości z Azji….. jak dla mnie z europejskich możliwości śniadaniowych: zerowy wybór pieczywa, wędlina okropnie ohydna, ser żółty w smaku i zapachu pod kozi podchodzący, a tego zapachu i posmaku nie trawię;, świetny twaróg pieprzowy; jajka w różnych wersjach na zamówienie; bekon jak podeszwa; słodkie bułeczki blee;azjatyckie: codziennie inne dania, bardzo smaczne, ale to nie na moje śniadanie!!! Oczywiście jako ciekawskie zwierzę zawsze coś z ichniej kuchni podjadałam, ale niestety jako człowiek kochający dobre „nasze” śniadania miałam duży problem.
Obawiam się, że opcja all jest tam bardzo okrojona i nie warto za nią przepłacać.
Jest to moja subiektywna opinia i jeżeli postanowiłaś wykupić all, to wykup.
Bepi - Boska Exploraterko Rajskich Plaż- przeczytałam Twoją, jak zwykle zachwycającą relację!!! I przepadłam w Bali. Nieustająco od kliku dni poszukuje dla siebie opcji Taj lub Bali.... Bali jakoś bardziej mnie łąpie za serce, nie wiem czemu? Rozważam dwa hotele Melia Bali Garden lub
Mikka widzę że wracasz kochana do zdrowia , bardzo się cieszę , Bali polecam z całego serca , jest w mojej 5 tce najlepszych wakacji Mnie osobiście na Bali się bardziej podobało niż w Tajlandii. Melia Bali polecam z całego serca ! Hotel przepiękny i dobry stosunek ceny do jakości . Być może i ja na Bali w tym roku wyląduję hehe jesienią przełom października/listopada planuję urlop i biorę pod uwagę 3 kierunki : Malediwy , Mexico ( jak znikna glony z plaż) i właśnie Bali i oczywiście Melię w Nusa Dua w opcji all na parę dni , potem Ayodya Resort Bali na kilka dni no i oczywiście Ubud na 3 noce w jakimś romantycznym hoteliku pięknie położonym
Bepi- dzieki wielkie Mam fajną ofertę do Meli od Eweliny z EM, ale wylot dopiero 11.11. (same sniadania niestety) i zastanawiam się mocno nad tym listopadem na Bali*unknw*. Z tego co widzę październik byłby lepszy. Mam metlik w głowie Ja jestem 50 na 50 między Taj a Bali a mój małzonek w 100% głosuje na Bali Pokazałam mu kilka Twoich zdjęć z relacji i przepadł
Nie wiem czy gdzieś przeoczyłam, ale jakoś umknęly mi zdjęcia z pokoju w Meli. Były jakieś w Twojej relacj???
Mikka od 42 strony tego wątku zaczyna się relacja z Melia Bali , sa tam zdjecia pokoju, my mieliśmy wykupiony nazwyklejszy pokój w Melii ale wszystko bylo wporządku , nie ma do czego się przyczepić , a wybor kosmetyków w łazience mega , tak jak lubię !
Co do pory listopadowej ...sezon na Bali zaczyna się miedzy czerwcem a październikiem , od listopada niby pora deszczowa , ja byłam z końcem października na Bali wracałam jakoś z poczatku listopada pogodę miałam wymarzoną , piekielnie ciepło i slonecznie, tylko w Ubud nam popadało jednego wieczoru. Generalnie początek listopada do połowy ja bym zaryzykowala pobyt , tym bardziej że w hotelach wtedy fajne upusty -)A hotele 5* na Bali zwłaszcza w Nusa Dua to poezja , bajka jak dla mnie, mega klimatycznie, luksusowo ehh wystrój i dopieszczenie Ale pobytu koniec listopada az do marca to ja osobiscie bym juz nie zaryzykowała..Jak masz dobrą ofertę to nie ma sie nad czym zastanawiać ..ja właśnie gdybym bukowała Melię to bym chciała od poczatku listopada ponieważ poprzednim razem załapałam się na koniec października i miałam cenę 30% wyższą z racji sezonu niż bym wzieła kilka dni później tj w listopadzie. Porównując ja za te pare dni w październiku zapłaciłam w opcji HB tyle co od listopada było w opcji all inclusiv . Tym razem bede mądrzejsza.. haha
Rejon Nusa Dua bardzo mi sie podobał, czysty , spokojny , cudne chodniki, mnóstwo kwiatów , zero smrodu, miejskiego zgiełku i miliona motorów i korków.. Wieczorami do Bali Collection z 6 minutek się szło w spokoju , ukwiecionymi alejkami ,romantiko, jak lubimy, zaś jak byłam w Tjanung Benoa to horror dla nas ..te ulice poza hotelem..nawet przejść nie szło na druga stronę ulicy, ruch masakryczny, chodniki tragedia, smród spaliny, mnie to nie kręci na urlopie te życie lokalne lubię ale na fakultecie ..na chwile ..a potem chcę mieć spokój i luksus i wypoczynek bezstresowy
Dzieki Kochana Juz obejrzałam:)!!! Naprawdę pokoje ok. Czy na parterze , nie wchodziły Ci do srodka jakieś zwierzatka? i czy nie było bardzo czuć wilgoci? Rozumiem, ze podstawowe pokoje sa tylko na parterze?
Ten termin, na który mam ofertę to 11.11.-24.11. No i nie wiem co robić??? Ta pogoda mnie tylko blokuje, bo wszystko inne jest na tak!!!!
Tak pokoje zwykłe najtansze są właśnie na parterze , miałam pokój na parterze nic a nic nie było czuć wilgoci ,tez raczej unikam takich pokoi na wakacjach ale w Melia było okej ! Jesli chodzi o zwierzątka to ja nawet sama ich zawsze wypatruję hehe..i wpuszczam do pokoju czy nataras hehe ale spoko nie było w pokoju żadnego robactwa , tylko na tarasie grasowały wiewiórki i jakies ptaki ale to z mojej winy bo zostawiłam im tort urodzinowy Roberto na tarasie Co do pogody to jest loteria....jedni byli w porze suchej i im padało ..inni w lutym i byli zadowoleni , może być lampa a może byc troszkę deszczu i chmurek , ale w Tajlandii o tej porze też nie masz gwarantowanej pogody.. dla mnie Taj to styczeń -kwiecień najlepiej ( zalezy jaki rejon też). W Melia w Nusa Dua było około 10 ciu moich znajomych i każdy wrócił zadowolony i oczarowany tym hotelem mówiąc szczerze Wszystko mi tam pasuje , cudowne ogrody, przepiękny basen, budynki hotelowe, lobby przepiękne , restauracje i jedzenie i serwis !!!!! malina !!! Jak chcesz odpocząć na urlopie i się zresetować w dobrych komfortowych warunkach to Bali i Melia to doskonały wybór ! Oczywiście są też w okolicy fajniejsze hotele jak Laguna, Westin itp ale to już zdecydowanie drożej !!! a Melia jak dla mnie to super cena do jakości
Do poniedziałku postanowiłam podjąc decyzję!!! Albo to Bali i hotel Melia, albo Taj (Bkk+ Krabi) Mnie najbardziej stresuje ta pogoda.
Ja juz raz dostałam po nosie bedąc w Mexicio w październiku. Na 12 dni urlopu padało 11 dni A był to chyba najdroższy urlop w mojej karierze! Bali też nie jest tanie. Jak ma tam padać, a ja mam nie miec All, to chyba się załamie
kariss mam identycznie! kawa i zaraz szkalnka wody, wino i woda, też mam fioła na punkcie zdrowego odzywiania i ta woda wypłukuje to co szkodliwe, tak mi się wydaje (oczywiscie nie dotyczy to bepi
z tej niepewności jak nie ma wody przy łóżku mój mężczyzna się nabija, ale jak na phi phi nie miałam, to dzielnie skoczył do sklepu w nocy, bo ja wtedy nie dam rady zasnąć, dziewne to, ale już tak mam
Roma to masz super syna, świadomy i dojrzały jak na sój wiek, nic tylko mu kibicować
Roma w Melia pilam drinki bez lodu, ale lodówka była także luz..
Byliśmy w tym hotelu w czerwcu, kruczę opcji all bym tam nie brała, jak dla mnie duże ryzyko, co zaoferują.Tak naprawdę nie widziałam gości z zawieszkami all. W prawdzie nie interesowałam się tym, czy ktoś ma all, czy nie, ale jak sobie przypominam to większość była w opcji BB. Śniadania serwowane pod gości z Azji….. jak dla mnie z europejskich możliwości śniadaniowych: zerowy wybór pieczywa, wędlina okropnie ohydna, ser żółty w smaku i zapachu pod kozi podchodzący, a tego zapachu i posmaku nie trawię;, świetny twaróg pieprzowy; jajka w różnych wersjach na zamówienie; bekon jak podeszwa; słodkie bułeczki blee;azjatyckie: codziennie inne dania, bardzo smaczne, ale to nie na moje śniadanie!!! Oczywiście jako ciekawskie zwierzę zawsze coś z ichniej kuchni podjadałam, ale niestety jako człowiek kochający dobre „nasze” śniadania miałam duży problem.
Obawiam się, że opcja all jest tam bardzo okrojona i nie warto za nią przepłacać.
Jest to moja subiektywna opinia i jeżeli postanowiłaś wykupić all, to wykup.
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
I przepadłam w Bali. Nieustająco od kliku dni poszukuje dla siebie opcji Taj lub Bali.... Bali jakoś bardziej mnie łąpie za serce, nie wiem czemu?
Rozważam dwa hotele Melia Bali Garden lub
http://www.candibeachbali.com/ ( to zupełnie inny region, tak mi sie przynakmniej wydaje;))
Doradź Kochana?
pozdrawiam ciepło:)
Mikka widzę że wracasz kochana do zdrowia , bardzo się cieszę , Bali polecam z całego serca , jest w mojej 5 tce najlepszych wakacji Mnie osobiście na Bali się bardziej podobało niż w Tajlandii. Melia Bali polecam z całego serca ! Hotel przepiękny i dobry stosunek ceny do jakości . Być może i ja na Bali w tym roku wyląduję hehe jesienią przełom października/listopada planuję urlop i biorę pod uwagę 3 kierunki : Malediwy , Mexico ( jak znikna glony z plaż) i właśnie Bali i oczywiście Melię w Nusa Dua w opcji all na parę dni , potem Ayodya Resort Bali na kilka dni no i oczywiście Ubud na 3 noce w jakimś romantycznym hoteliku pięknie położonym
Bepi- dzieki wielkie Mam fajną ofertę do Meli od Eweliny z EM, ale wylot dopiero 11.11. (same sniadania niestety) i zastanawiam się mocno nad tym listopadem na Bali*unknw*. Z tego co widzę październik byłby lepszy. Mam metlik w głowie Ja jestem 50 na 50 między Taj a Bali a mój małzonek w 100% głosuje na Bali Pokazałam mu kilka Twoich zdjęć z relacji i przepadł
Nie wiem czy gdzieś przeoczyłam, ale jakoś umknęly mi zdjęcia z pokoju w Meli. Były jakieś w Twojej relacj???
pozdrawiam ciepło:)
Mikka od 42 strony tego wątku zaczyna się relacja z Melia Bali , sa tam zdjecia pokoju, my mieliśmy wykupiony nazwyklejszy pokój w Melii ale wszystko bylo wporządku , nie ma do czego się przyczepić , a wybor kosmetyków w łazience mega , tak jak lubię !
Co do pory listopadowej ...sezon na Bali zaczyna się miedzy czerwcem a październikiem , od listopada niby pora deszczowa , ja byłam z końcem października na Bali wracałam jakoś z poczatku listopada pogodę miałam wymarzoną , piekielnie ciepło i slonecznie, tylko w Ubud nam popadało jednego wieczoru. Generalnie początek listopada do połowy ja bym zaryzykowala pobyt , tym bardziej że w hotelach wtedy fajne upusty -)A hotele 5* na Bali zwłaszcza w Nusa Dua to poezja , bajka jak dla mnie, mega klimatycznie, luksusowo ehh wystrój i dopieszczenie Ale pobytu koniec listopada az do marca to ja osobiscie bym juz nie zaryzykowała..Jak masz dobrą ofertę to nie ma sie nad czym zastanawiać ..ja właśnie gdybym bukowała Melię to bym chciała od poczatku listopada ponieważ poprzednim razem załapałam się na koniec października i miałam cenę 30% wyższą z racji sezonu niż bym wzieła kilka dni później tj w listopadzie. Porównując ja za te pare dni w październiku zapłaciłam w opcji HB tyle co od listopada było w opcji all inclusiv . Tym razem bede mądrzejsza.. haha
Rejon Nusa Dua bardzo mi sie podobał, czysty , spokojny , cudne chodniki, mnóstwo kwiatów , zero smrodu, miejskiego zgiełku i miliona motorów i korków.. Wieczorami do Bali Collection z 6 minutek się szło w spokoju , ukwiecionymi alejkami ,romantiko, jak lubimy, zaś jak byłam w Tjanung Benoa to horror dla nas ..te ulice poza hotelem..nawet przejść nie szło na druga stronę ulicy, ruch masakryczny, chodniki tragedia, smród spaliny, mnie to nie kręci na urlopie te życie lokalne lubię ale na fakultecie ..na chwile ..a potem chcę mieć spokój i luksus i wypoczynek bezstresowy
http://www.trip4cheap.pl/forum/relacje-indonezja/bali-po-mojemu-wspomnienia?page=42
http://www.trip4cheap.pl/forum/relacje-indonezja/bali-po-mojemu-wspomnienia?page=43
Dzieki Kochana Juz obejrzałam:)!!! Naprawdę pokoje ok. Czy na parterze , nie wchodziły Ci do srodka jakieś zwierzatka? i czy nie było bardzo czuć wilgoci? Rozumiem, ze podstawowe pokoje sa tylko na parterze?
Ten termin, na który mam ofertę to 11.11.-24.11. No i nie wiem co robić??? Ta pogoda mnie tylko blokuje, bo wszystko inne jest na tak!!!!
pozdrawiam ciepło:)
Tak pokoje zwykłe najtansze są właśnie na parterze , miałam pokój na parterze nic a nic nie było czuć wilgoci ,tez raczej unikam takich pokoi na wakacjach ale w Melia było okej ! Jesli chodzi o zwierzątka to ja nawet sama ich zawsze wypatruję hehe..i wpuszczam do pokoju czy nataras hehe ale spoko nie było w pokoju żadnego robactwa , tylko na tarasie grasowały wiewiórki i jakies ptaki ale to z mojej winy bo zostawiłam im tort urodzinowy Roberto na tarasie Co do pogody to jest loteria....jedni byli w porze suchej i im padało ..inni w lutym i byli zadowoleni , może być lampa a może byc troszkę deszczu i chmurek , ale w Tajlandii o tej porze też nie masz gwarantowanej pogody.. dla mnie Taj to styczeń -kwiecień najlepiej ( zalezy jaki rejon też). W Melia w Nusa Dua było około 10 ciu moich znajomych i każdy wrócił zadowolony i oczarowany tym hotelem mówiąc szczerze Wszystko mi tam pasuje , cudowne ogrody, przepiękny basen, budynki hotelowe, lobby przepiękne , restauracje i jedzenie i serwis !!!!! malina !!! Jak chcesz odpocząć na urlopie i się zresetować w dobrych komfortowych warunkach to Bali i Melia to doskonały wybór ! Oczywiście są też w okolicy fajniejsze hotele jak Laguna, Westin itp ale to już zdecydowanie drożej !!! a Melia jak dla mnie to super cena do jakości
Do poniedziałku postanowiłam podjąc decyzję!!! Albo to Bali i hotel Melia, albo Taj (Bkk+ Krabi) Mnie najbardziej stresuje ta pogoda.
Ja juz raz dostałam po nosie bedąc w Mexicio w październiku. Na 12 dni urlopu padało 11 dni A był to chyba najdroższy urlop w mojej karierze!
Bali też nie jest tanie. Jak ma tam padać, a ja mam nie miec All, to chyba się załamie
pozdrawiam ciepło:)