Hey Mara. Spadlas mi ta relacja jak z nieba Za 6 tygodni lece do Rio i 4 dniowy wypad do Wodospadow Igazu, zaraz zabieram sie za czytanie bloga, bo szczegolnie interesuje mnie przedostanie sie ze strony brazylijskiej na argentynska
Glasvegas - super masz Powiem, ze chcętnie bym wórciła. Co do granicy, to jak dojdadę, to pewnie wiecej napiszę w temacie. Jadnak już teraz. jak już wspomniałam My jechalismy taxi , nasz hotel był poza miastem. Zaś czy jest inna metoda. to w tym nie pomoge. Co istotne brak jest informacji turystycznej na lotnisku, albo ja slepa byłam.
Lord, ale tutaj to tak w punktach, taka sobie zajawka.
Glasvegas - super masz Powiem, ze chcętnie bym wórciła. Co do granicy, to jak dojdadę, to pewnie wiecej napiszę w temacie. Jadnak już teraz. jak już wspomniałam My jechalismy taxi , nasz hotel był poza miastem. Zaś czy jest inna metoda. to w tym nie pomoge. Co istotne brak jest informacji turystycznej na lotnisku, albo ja slepa byłam.
Lord, ale tutaj to tak w punktach, taka sobie zajawka.
Janjus I Basia witajcie.
Glasvegas - jeżeli chodzi o przekroczenie granicy to mozna kombinować bez problemu samamu. ALe zabiera to dużo czasu i nie warto. Musisz znaleźć transport do granicy od strony Brazylijskiej, granicę przekroczyć pieszo (w tym załatwić fromalności a to niby proste ale tam każdy ma czas a ład to pojęcie względne u tamtejszych pograniczników) no i potem jakiś transport już po stronie Argentyńskiej.
Ja miałem transfer, kóry załatwiłem w hotelu (na granicy migusiem, bez czekania) . Przyjechali pod mój hotel zawieźli i tyle Wygodniej i szybko, bo chyba Mara potwierdzi na te wodspady to zawsze jest za mało czasu
Hey Mara. Spadlas mi ta relacja jak z nieba Za 6 tygodni lece do Rio i 4 dniowy wypad do Wodospadow Igazu, zaraz zabieram sie za czytanie bloga, bo szczegolnie interesuje mnie przedostanie sie ze strony brazylijskiej na argentynska
Not all who wander are lost.
Super
basia35
Mara,
miło się ogląda tak egzotyczne i dalekie miejsce
.Piękne zdjęcia
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Mara, nie pisz za ciekawie, bo się jeszcze Edzi spodoba...
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Glasvegas - super masz Powiem, ze chcętnie bym wórciła. Co do granicy, to jak dojdadę, to pewnie wiecej napiszę w temacie. Jadnak już teraz. jak już wspomniałam My jechalismy taxi , nasz hotel był poza miastem. Zaś czy jest inna metoda. to w tym nie pomoge. Co istotne brak jest informacji turystycznej na lotnisku, albo ja slepa byłam.
Lord, ale tutaj to tak w punktach, taka sobie zajawka.
Janjus I Basia witajcie.
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Lordziu,
Edzia pewnie ma już na swojej liście, a wkrótce pojawi się na Odliczance
Mara - melduję, że jestem i śledzę relację!
Glasvegas - jeżeli chodzi o przekroczenie granicy to mozna kombinować bez problemu samamu. ALe zabiera to dużo czasu i nie warto. Musisz znaleźć transport do granicy od strony Brazylijskiej, granicę przekroczyć pieszo (w tym załatwić fromalności a to niby proste ale tam każdy ma czas a ład to pojęcie względne u tamtejszych pograniczników) no i potem jakiś transport już po stronie Argentyńskiej.
Ja miałem transfer, kóry załatwiłem w hotelu (na granicy migusiem, bez czekania) . Przyjechali pod mój hotel zawieźli i tyle Wygodniej i szybko, bo chyba Mara potwierdzi na te wodspady to zawsze jest za mało czasu
bez-granic.pl
He, he Mara mam tydzień najcudowniejszych wspomnień na forum
Najpierw Edzia z Etiopią a teraz Ty Moje kochane Rio i fenomenalne Iguazu!!! Bosko
Więcej fotek z wodospadów poproszę
bez-granic.pl
Lordziu! za późno...juz się spodobało:) szykuj się:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................