kienia- ale miałas szczęscie:) Ja ani w Tulum ani w Cobie nie miałam łądnej pogody. Ten cudny widoczek ( co to na wszystkich folderach) u mnie wyszedł zgoła inaczej:( A cenotę, to ma wrazenie, ze tę samą zwiedziłysmy;)
Do Chitchen Itza nie dotarłam, ale jak widać nie mam co ,aż tak płakac;) Poza tym jest powód by wrócić kiedyś... Moze będe miała więcej szcześcia co do pogody:) czekam niecierpiliwie na dalszy ciąg relacji.....
Tu widoczek, tam ruinka
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Podobno w Tulum ukryty jest "złoty pociąg" , poszukiwania trwają
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Ładnie w tym Tulum, podobało mi się.
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
...heee, przy wspomnianym widoczku mam fotke i ja ; )
a co do Tulum...mnie tez sie podobało...nawet bardziej...no,może inaczej...niz Chichen...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
sprostowanie w kwestii złotego pociągu, nie ma go w Tulum
Kienia zagladam sobie tutaj i co ja widze- poznańskie pyry w Mexico
Ile teraz kosztuje wstęp na ruiny w Tulum?
życie to nieustająca podróż
Hejka Aga !!!
No gdzie byłaś jak Cię nie było
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Bilety wstępu:
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
kienia- ale miałas szczęscie:) Ja ani w Tulum ani w Cobie nie miałam łądnej pogody. Ten cudny widoczek ( co to na wszystkich folderach) u mnie wyszedł zgoła inaczej:(
A cenotę, to ma wrazenie, ze tę samą zwiedziłysmy;)
Do Chitchen Itza nie dotarłam, ale jak widać nie mam co ,aż tak płakac;) Poza tym jest powód by wrócić kiedyś... Moze będe miała więcej szcześcia co do pogody:)
czekam niecierpiliwie na dalszy ciąg relacji.....
pozdrawiam ciepło:)
Tulum
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/