Najpiekniejsze widoki są z dzidzińca kościoła Korfiatissa teren kościoła jest bardzo zadbany , tuż obok znajuję się bar z możliwością wzięcia kieliszka wina i siedzenia z nim na murach kościoła, podziwiając zachodzące słońce. Atmosfera jest spokojna , kazdy celebruje swoją ciszę i widok i rzeczywiście porównywalne widoki do Santorini , a bez takiego tłumu .....
My zaraz po Tobie polecieliśmy na Mykonos i też załapaliśmy sie na bardzo silny wiatr przez pierwsze dwa dni, miejscowi mówili,że takie wiatry to oczywiście na wyspie są ale na przełomie listopada i grudnia.
Piękna stolica z tym wzgórzem przypomina mi miasteczko z Rodos ( w tej chwili umknęła mi nazwa)
No i fajnie popatrzeć na kolorowe i słoneczne zdjęcia ,tak jak pisze Asia od razu robi sie cieplej na duszy
Super cieszę się bardzo, że czytacie i choć tak wirtualnie ładujecie się słońcem i grecką pozytywną energią
To piękne foto niestety nie jest mojego autorstwa - net Dziś ciąg dalszy bo jeszcze sporo zostało, zachody słońca też cudne, chyba nawet ciekawsze są z kastro czyli jeszcze wyżej nad Plaka, schodów sporo i w tej temperaturze można się nieźle zdyszec ale warto, wówczas jest cudny widok również na Plaka z góry. Pozdrawiam słońca życzę chociaz takiego w sobie
Dwa pierwsze foto z net , plaka w pełnym słońcu , jest piękna ,a będąc tam o tej porze siadł mi tel
Najpiekniejsze widoki są z dzidzińca kościoła Korfiatissa teren kościoła jest bardzo zadbany , tuż obok znajuję się bar z możliwością wzięcia kieliszka wina i siedzenia z nim na murach kościoła, podziwiając zachodzące słońce. Atmosfera jest spokojna , kazdy celebruje swoją ciszę i widok i rzeczywiście porównywalne widoki do Santorini , a bez takiego tłumu .....
Niesamowicie bajeczne kolorki. Nie mogę się napatrzeć.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Patrząc na te zdjęcia mimo, że stricte wypoczynkowo nie jezdziłam kuszą mnie greckie wyspy. Chyba moje klimaty estetyczne.
Oczywiście Emilko, że wiemy o cyklonie.
My zaraz po Tobie polecieliśmy na Mykonos i też załapaliśmy sie na bardzo silny wiatr przez pierwsze dwa dni, miejscowi mówili,że takie wiatry to oczywiście na wyspie są ale na przełomie listopada i grudnia.
Piękna stolica z tym wzgórzem przypomina mi miasteczko z Rodos ( w tej chwili umknęła mi nazwa)
No i fajnie popatrzeć na kolorowe i słoneczne zdjęcia ,tak jak pisze Asia od razu robi sie cieplej na duszy
Zachód słońca piękny
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia
wow, co za widoki
Ależ bym sie zatopiła w tych białych , pięknie ukwieconych uliczkach .
Zdjęcia jak pocztówki Bajko, sa piękne !!
No trip no life
Super cieszę się bardzo, że czytacie i choć tak wirtualnie ładujecie się słońcem i grecką pozytywną energią
To piękne foto niestety nie jest mojego autorstwa - net Dziś ciąg dalszy bo jeszcze sporo zostało, zachody słońca też cudne, chyba nawet ciekawsze są z kastro czyli jeszcze wyżej nad Plaka, schodów sporo i w tej temperaturze można się nieźle zdyszec ale warto, wówczas jest cudny widok również na Plaka z góry. Pozdrawiam słońca życzę chociaz takiego w sobie
Zaczynamy się wspinać ku kastro
Plaka widziana już z drogi na kastro
Wspinając się najpierw dotrzmy do Panagia Thalassitra kościoła zachowanego w niezłym stanie , widoczny na foto poniżaj po lewej stronie
A na samej górze kastro ....
Widok z Kastro na drugą część wyspy Milos
To chyba znane miejsce na łapanie zachodu ? widac już czekających
Ależ udał się wam tej wyjazd na 2 wyspy. Obie piękne
No trip no life