Fragola,zgadzam się w naszej, starej Europie jest mnóstwo pieknych miejsc , tych mniej znanych tez sporo. Korsyka jest wciąż jednym z nich a szczególnie właśnie góry..skoro nie ma w programie, to może ci uda na własną rękę pochodzić, jesli macie nocleg w górach ? a ten przejazd kolejką przez góry jest w programie ? bo wtedy nawet bez wysiadania mnóstwo pięknych widoczków
To jest objazd dookoła wyspy i z opisów wynika, że piękne widoki będą. Morze i góry. Ta Korsyka była mocno spontaniczna, jadę sama. Takie rejony to dla mnie chillout.
Tyle miałem ostatnio wrażeń, że z tego wszystkiego zapomniałem Wam powiedzieć o moich nowych rezerwacjach poczynionych w tzw. międzyczasie
A mianowicie zaraz po sylwestrze jadę trzeźwieć 3 stycznia zaś na Zanzibar ... a na 7 marca zabukowałem ponownie Malediwy, tym razem Atol Południowy I co tu dalej planować ... ?
dziś wielki powrót upałów , pamiętajcie o piciu dużej ilości płynów, najlepiej wody 2-3 litry
Tadzik gratulacje kolejnych podróży !! Dzis podwójny wskok , super . Pytasz się co dalej planować ? to bardzo przyjemny "problem" he he .....Może froumowicze podpowiedzą ci kolejne kierunki , wiedząc mniej więcej co lubisz. Ja zarekomenduję Karaibki, jest przecież tyle różnych pięknych wysepek. A jesli jeszcze dalej to może Hawaje , tylo tam wiza potrzebna..
Tadzik - 187 dni - wielkie trzeżwienie na Zanzibarze
Tadzik - 251 dni - powrót na Malediwy, tym razem Atol Południowy
Fragola, mnóstwo fajnych wrażen na Korsyce !! to piękna wyspa na pewno ci sie spodoba . Odpoczywaj aktywnie i relaxuj się na maxa, full chillout , bo tego teraz potrzebujesz prawda ?szczególnie że kolejna podróż wkrótce ..
Ostatnia zagadka trudna tak ? to dzis podpowiedż ..to kraj , w ktrym niedawno była nasza forumowiczka. Relacji jeszcze nie ma,ale będzie i dobrze, bo ostatnie zamieszki w tym kraju zamkneły wyjazdy turystyczne pewnie na długo..
Nie wiem, co wy robiliście wczoraj wieczorem/ w nocy, ale ja wyglądałam właśnie tak:
Brałam udział w 2. Nocnym biegu radia wrocław. Tak samo jak rok temu, wzięliśmy udział całą grupą biegową, którą biegamy sobie prawie każdej niedzieli.
Celem nie było wygranie, bo na to nie było szans ale i tak udało mi się wybiegać całkiem fajny czas, lepszy niż zazwyczaj biegam
Radek, Sudan odgadłeś .... zaimponowałeś mi , duże brawa dla ciebie
Skoro tak, to nalezy ci się niezły prezent.. prywatny molocik da radę ? abyś razem z Basią mógł w każdej chwili wsiąść i przenieść się w wymarzone, cieplutkie miejsce , jak morski klimat daje wam do wiwatu
Tadzik,a podziwiam za..."powracanie" !!! my sie zawsze odgrażamy,że wrócimy i...zawsze skusi nas "cuś nowego" ; )))
Wiesz, na początek stycznia planowaliśmy standardowo Sri Lankę ... ale w obecnej sytuacji musieliśmy zmienic plan No i ak mam odkrywać jakąś nową np. Jamajkę (vide Twoja relacja), to wolę wrócić na sprawdzony Zanzibar
A Malediwy, to po prostu czysta okazja, której nie wypadało przegapić. Taka cena jaką zapłaciłem zdarza się tylko raz na otwarcie nowego hotelu RIU i pewnie już więcej na malediwski domek na wodzie już sobie nie pozwolę
To jest objazd dookoła wyspy i z opisów wynika, że piękne widoki będą. Morze i góry. Ta Korsyka była mocno spontaniczna, jadę sama. Takie rejony to dla mnie chillout.
Witam wieczorową porą,
Tyle miałem ostatnio wrażeń, że z tego wszystkiego zapomniałem Wam powiedzieć o moich nowych rezerwacjach poczynionych w tzw. międzyczasie
A mianowicie zaraz po sylwestrze jadę trzeźwieć 3 stycznia zaś na Zanzibar ... a na 7 marca zabukowałem ponownie Malediwy, tym razem Atol Południowy
I co tu dalej planować ... ?
DZIEŃ DOBRY PODRÓŻNICY
Dziś jest NIEDZIELA 30 CZERWCA
Imieniny obchodzą: Emilia, Lucyna, Władysława
Do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
Kolejna zmiana -na czele odliczanki jest teraz SIGMA !!!
Sigma - 277 dni -2 tygodnie na wyspie Mahe czyli kolejne zwiedzanie plaż na Seszelach
Tadzik - 251 dni - powrót na Malediwy, tym razem Atol Południowy
Basia 35- 258 dni-Azjatyckie Tygrysy i wypoczynek na Langkawi
Sigma - 218 dni -Etiopia Dolina Omo i Plemiona Południa
Tadzik - 187 dni - wielkie trzeżwienie na Zanzibarze
Basia 35- 181 dni - Sylwester w Marsa Alam
Radek- 163 dni- Mikołaj przypłynie Nilem-czyli święta w Ugandzie
Umilka - 153 dni - wyprawa do Birmy
Basia 35-142 dni- Mauritius rajskie wakacje
Sigma - 104 dni -kolejne podejście do Parków Narodowe Chin- Góry Żółte ,Zhangjiajie , góry Tianmen (Brama do Nieba)
Tadzik - 97 dni -kolejne podejście do WZP
Perejra- 78 dni - urodziny na Seszelach
BAJKA - 68 dni - kolejna grecka wysepka -Kefalonia
Jorguś -66 dni - odkrywanie uroków Gruzji
Mrówka- 46 dni - Indonezja ( Bali, Flores, Gili Meno)
Umilka - 46 dni - Kenia powtórnie
Ela - 45 dni - egzotyczny Madagaskar
Basia 35 - 45 dni - Malta sródziemnomorska księżniczka
Tadzik - 44 dni - wakacje na La Palmie
Radek- 27 dni- aby..."przewietrzyć się" na Fuertaventurze
Nelcia - 24 dni - powrót na fale i podziwianie cudów natury na Alasce
Fragola- 14 dni -spontanicznie boskie Buenos,Iguazu,Rio i Parapaty
Alamed - 8 DNI -podróży po Europie ciąg dalszy , tym razem Kefalonia i Itaka
Fragola- TO DZIŚ !!! -tygodniowy wypad na Korsykę Udanego spotkania z Napoleonem
No trip no life
Dzień dobry,
dziś wielki powrót upałów , pamiętajcie o piciu dużej ilości płynów, najlepiej wody 2-3 litry
Tadzik gratulacje kolejnych podróży !! Dzis podwójny wskok , super . Pytasz się co dalej planować ? to bardzo przyjemny "problem" he he .....Może froumowicze podpowiedzą ci kolejne kierunki , wiedząc mniej więcej co lubisz. Ja zarekomenduję Karaibki, jest przecież tyle różnych pięknych wysepek. A jesli jeszcze dalej to może Hawaje , tylo tam wiza potrzebna..
Tadzik - 187 dni - wielkie trzeżwienie na Zanzibarze
Tadzik - 251 dni - powrót na Malediwy, tym razem Atol Południowy
Fragola, mnóstwo fajnych wrażen na Korsyce !! to piękna wyspa na pewno ci sie spodoba . Odpoczywaj aktywnie i relaxuj się na maxa, full chillout , bo tego teraz potrzebujesz prawda ?szczególnie że kolejna podróż wkrótce ..
Ostatnia zagadka trudna tak ? to dzis podpowiedż ..to kraj , w ktrym niedawno była nasza forumowiczka. Relacji jeszcze nie ma,ale będzie i dobrze, bo ostatnie zamieszki w tym kraju zamkneły wyjazdy turystyczne pewnie na długo..
miłej niedzieli wszystkim
No trip no life
Nie wiem, co wy robiliście wczoraj wieczorem/ w nocy, ale ja wyglądałam właśnie tak:
Brałam udział w 2. Nocnym biegu radia wrocław. Tak samo jak rok temu, wzięliśmy udział całą grupą biegową, którą biegamy sobie prawie każdej niedzieli.
Celem nie było wygranie, bo na to nie było szans ale i tak udało mi się wybiegać całkiem fajny czas, lepszy niż zazwyczaj biegam
Basiu, gratki !! zuch dziewczyna skoro biegasz co tydzień, jeste pełna podziwu !!! a zdjęcie pierwsza klasa
Fajnie,że nocą bo chłodniej przynajmniej . To o ile czas poprawiłaś ?
Mama pewnie dumna ?
No trip no life
Było całkiem przyjemnie, zwłaszcza że trochę trasy było nad ślęzą.
Czas miałam prawie 37 minut, rok temu miałam 36, ale tam zdecydowanie przedobrzyłam i ledwo doczłapałam się do mety.
Normalnie biegam ok 40-45 minut, bo moja grupa nazywa się Slow jogging i nam nie zależy na czasie
Mama dumna, była na całym biegu, tata z resztę też. Nawet w połowie trasy miałam doping w postaci mojej chrzestnej i jej mamy
...Basia.A "mkniesz jak szalona" ; )))
Tadzik,a podziwiam za..."powracanie" !!! my sie zawsze odgrażamy,że wrócimy i...zawsze skusi nas "cuś nowego" ; )))
...na fotozagadce Sudan _Meroe ,a "na wyspie" rozpoczął sie sezon pływania po kanałku ; )
siemanko niedzielne Wszystkim !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radek, Sudan odgadłeś .... zaimponowałeś mi , duże brawa dla ciebie
Skoro tak, to nalezy ci się niezły prezent.. prywatny molocik da radę ? abyś razem z Basią mógł w każdej chwili wsiąść i przenieść się w wymarzone, cieplutkie miejsce , jak morski klimat daje wam do wiwatu
No trip no life
Wiesz, na początek stycznia planowaliśmy standardowo Sri Lankę ... ale w obecnej sytuacji musieliśmy zmienic plan No i ak mam odkrywać jakąś nową np. Jamajkę (vide Twoja relacja), to wolę wrócić na sprawdzony Zanzibar
A Malediwy, to po prostu czysta okazja, której nie wypadało przegapić. Taka cena jaką zapłaciłem zdarza się tylko raz na otwarcie nowego hotelu RIU i pewnie już więcej na malediwski domek na wodzie już sobie nie pozwolę