Z głównej drogi zjeżdżamy wedlug kierunkowskazu w prawo .Wjazd na posesje jest wsród palm.
Parking tuz przy domkach, więc nie ma tachania walizek. I już wchodzimy do naszego bungalowu..podoba się nam od pierwszego wejrzenia Czuje sie jak w głuszy na drugim końcu świata ..
Cuuuuuuuudownie. Las palmowy wymiata, a ta miejscówka.... zajmuję na cały dzień - jeszcze tylko książka (albo nie, bo widoki takie, że pewnie jednej strony bym nie przeczytała)
Z głównej drogi zjeżdżamy wedlug kierunkowskazu w prawo .Wjazd na posesje jest wsród palm.
Parking tuz przy domkach, więc nie ma tachania walizek. I już wchodzimy do naszego bungalowu..podoba się nam od pierwszego wejrzenia Czuje sie jak w głuszy na drugim końcu świata ..
No trip no life
Idziemy w kierunku plaży, która jest pare kroków od domku . Można przejśc aleją prosto do wody ,albo też poszwendać sie po gaju palmowym.
Wybieramy więc ta druga opcję. Wokoło kompletna pustka, nie ma nikogo , tylko przy recepcji widać było 2 osoby z obslugi i ..tyle..z homo sapiens
Słychac tylko szum fal i intensywny śpew ptaków..
Alejka do morza daleko nie jest..
las palmowy zaprasza
można tez znależć fajną miejscóweczkę i sobie wypocząc w hamaczku z widokiem na morze i drzewa
to cos idealnie dla mnie bo jestem fanem i wody i drzew
No trip no life
Ale czad !!
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Cuuuuuuuudownie. Las palmowy wymiata, a ta miejscówka.... zajmuję na cały dzień - jeszcze tylko książka (albo nie, bo widoki takie, że pewnie jednej strony bym nie przeczytała)
Kienia, Umilka i wyobrażcie sobie to wszystko tylko i wyłącznie dla nas ..wokoło nie ma żywego ducha
Wychodzimy na plażę Woda cieplutka jak zupa zachęca do kąpieli,ale my ciekawi tego wybrzeża idziemy dalej ..
Jedną z takich palemek zabieramy ostatniego dnia do walizki i przewozimy do domu . Pieknie rośnie sobie teraz na parapecie
No trip no life
Nelcia , nowa wyspa - nowa relacja , wszystko piękne , wszystko cieszy oko , dla mnie totalna egzotyka
.... swoją drogą , muszą spojrzeć jeszcze raz na zakończonie pierwszej części relacji z Palau , czy czegoś nie przegapiłem
Czyli bezludna wyspa, hm....
Wojtku, w tej części relacji będzie trochę inne oblicze Palau, ale snorki i świat podwodny tez będą jak popłyniemy na wysepki Kayangel
Umilka, bezludna tak w najbliższej okolicy he he ..
No trip no life
Nelcia- aaaale miejscówka
I taie pytanie mi się nasunęło- czy z przewozem tej sadzonki żadnych problemów nie było? Czy przemyciłaś w walizce?
Antenko, nie bylo problemow. Zapakowalam do walizki i przewiozlam, przezyla..
No trip no life