Może pare słów o polskich akcentach na Tasmanii..bo takie zdecydowanie są
Najsłynnniejszym chyba Polakiem był podróżnik i geolog Paweł Edmund Strzelecki,.Najpierw expolorowal kontynent australijski. Zdobyl jako pierwszy najwyższy szczyt Gór Snieżnych i nazwal go Górą Koścuszki , bo przypominal mu kopiec Kościszuki z Krakowa.( zresztą nazwa funkcjonuje wciąż do tej pory)
Potem przybyl do Tasmanii i to w czasach kiedy Tassie byla kolonia karną i zsyłano tu skazańców, bezpiecznie więc nie było. Udało mu sie jednak odbyć wiele wypraw badawczych . Jego imieniem nazwano najwyższy szczyt na wyspie Flinders i park narodowy . Niestety tam nie dotarłiśmy.
Obecnie aa Tasmanii żyje niewielka Polonia, głownie w stolicy wyspy Hobart.
Nam nie udało sie spotkac żadnego żadnego krajowca , ani razu nie słyszelismy naszej mowy co jest rzadkością.. nawet będąc na Grenlandii natknęłam sie na grupę Polaków, żeglowali z Islandii na Grenalndię .. Może Apisek czy Glasvegas spotkają w swoich wyprawach po Tassie ?
Jejku, to jeziora też są rude ????
Łał, ale widoczki
Mam co nadrabiać. Ten kierunek jeszcze zupełnie dla mnie egzotyczny, ale w sferze marzeń. Chętnie zasiadam i będę śledzić dalej.
Sigma. Umilko
to teraz trochę krzaczków tam to nawe przyjemnie byłoby pojść w krzaczki , tak kolorowo
Na tych zdjęciach poniżej fajnie widac "kołyskę" góry Cradle
No trip no life
Na drodze stają czasem nam..drzewa walka nierówna ..
No trip no life
Nelcia ty to umiesz wynaleźć przepiekne i dotąd nieodkryte miejsca.
Powiem ci szczerze ze ta Tasmania nawet bardziej mi sie podoba niż Australia.
Agaciorek
Może pare słów o polskich akcentach na Tasmanii..bo takie zdecydowanie są
Najsłynnniejszym chyba Polakiem był podróżnik i geolog Paweł Edmund Strzelecki,.Najpierw expolorowal kontynent australijski. Zdobyl jako pierwszy najwyższy szczyt Gór Snieżnych i nazwal go Górą Koścuszki , bo przypominal mu kopiec Kościszuki z Krakowa.( zresztą nazwa funkcjonuje wciąż do tej pory)
Potem przybyl do Tasmanii i to w czasach kiedy Tassie byla kolonia karną i zsyłano tu skazańców, bezpiecznie więc nie było. Udało mu sie jednak odbyć wiele wypraw badawczych . Jego imieniem nazwano najwyższy szczyt na wyspie Flinders i park narodowy . Niestety tam nie dotarłiśmy.
Obecnie aa Tasmanii żyje niewielka Polonia, głownie w stolicy wyspy Hobart.
Nam nie udało sie spotkac żadnego żadnego krajowca , ani razu nie słyszelismy naszej mowy co jest rzadkością.. nawet będąc na Grenlandii natknęłam sie na grupę Polaków, żeglowali z Islandii na Grenalndię .. Może Apisek czy Glasvegas spotkają w swoich wyprawach po Tassie ?
Wracamy do jeziorka Dove
No trip no life
Ale kolorki, cudowna przyroda.
Umilko a ja podziwiam piękne krajobrazy u ciebie w relacji he he
Udaje sie załpac do obiektywu ptaszki. Sa tutaj niestey bardzo,bardzo płochliwe..więc ciężko im zrobic ostrą fotkę
Nic dziwnego , bo ludzi tu bardzo mało, więc się ich boją
i trochę konarowych wariacji
No trip no life
W oddali , w wyższych partiach gór widać ,że lezy śnieg oby tylko nie zaczęło sypać
Niby nic dziwnego, przeciez to listopad.. ale to przeciez australijski listopad he he czyli wiosna a za chwile lato..
No trip no life
Pieknie tam a owiedz mi Nelciu czy tam tak rudo o kazdej porze roku czy trezba byc w jakims odpowiednim miesiacu?
http://www.addicted-to-passion.com