Bea, ja tez przyznam,że odkryłam to oryginalne miejsce , dopiero jak układałam trasę objazdową wyspy.
Z tymi stopami jest różnie. Nieraz linie lotnicze nie dają w ogóle takiej opcji w danym locie.Po prostu przy atrakcyjnej niskiej cenie ( bo o takich przecież mówimy) często trasa jest ścisle okreśłona. Nieraz jednak jest opcja stopovera za niewielka dopłatą ,a czasem w ogóle nie ma opłat.
Trzeba za każdym razem to sprawdzać, bo nie ma na to żadnej reguły.
Yin yang Sea - to zatoka gdzie woda ma wyrażnie dwa rózne kolory Niebieski jest oczywisty a tym drugim jest żółto -buro-brązowy. To efekt wysokiej zawartości jonów żelaza w spływającej do morza rzece.
Nelcia, pierwszy raz widzę kocie miasteczko, nawet o nim nigdy nie słyszałam. Bardzo przedsiębiorczy ludzie, którzy potrafili wykorzystać potencjał !
I szczerze nie wiedziałm, że bilety lotnicze można kupować z tak długim stopem. Fajnie by było abyś w odrębnym wątku opisał jak to się robi!
Bea
Bea, ja tez przyznam,że odkryłam to oryginalne miejsce , dopiero jak układałam trasę objazdową wyspy.
Z tymi stopami jest różnie. Nieraz linie lotnicze nie dają w ogóle takiej opcji w danym locie.Po prostu przy atrakcyjnej niskiej cenie ( bo o takich przecież mówimy) często trasa jest ścisle okreśłona. Nieraz jednak jest opcja stopovera za niewielka dopłatą ,a czasem w ogóle nie ma opłat.
Trzeba za każdym razem to sprawdzać, bo nie ma na to żadnej reguły.
Kilka fotek z drogi na bajeczne zielone górki
No trip no life
Widoczki super, lampiony magiczne a kocie miasteczko naprawdę bardzo fajne
Ale wschód słonka najbardziej mi się podobał 
Antenko, wschód słońca był rzeczywiście magiczny
Zatrzymujemy się Złotym Wodospdzie
Złoty nie jest tylko z nazwy. Nie oznacza to jednak że złoto płynie tu szerokim strumieniem 
Niestety nie. Ale w wodzie znajdują sie podobno drobinki złota ,więc woda nie jest zdatna do picia.
Na dobry poczatek trochę info o wodospadzie.
Prawda,że fascynujące story ?
No trip no life
Wodospad jest całkiem ładny sam w sobie a uroku mu jeszcze dodają góry wokoło
No trip no life
Nelcia, kocie miasteczko jest świetne
Nigdy nie słyszałem o takim miejscu.
W ogóle wyspa jest piękna i róznorodna.Z ciekawością czekam co nam jeszcze pokażesz.
Zielone góry mieszaja się z kremowo białym odcieniem. Troche to wyglada jakby były leciutko ośniezone.
Zawdzieczają to jednej, konkretnej roslince. No może nie jednej he he
No trip no life
...nio,to "przypruszenie" superowskie !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Yin yang Sea - to zatoka gdzie woda ma wyrażnie dwa rózne kolory
Niebieski jest oczywisty a tym drugim jest żółto -buro-brązowy. To efekt wysokiej zawartości jonów żelaza w spływającej do morza rzece.
No trip no life
Kolejny stop przy nadbrzeżu. Ciągle coś się dzieje widowiskowego na trasie,że ciężko jechać.
Te domki w oddali to nic innegi jak.. cmentarz
No trip no life