--------------------

____________________

 

 

 



Singapur i Bali czyli wielki niedosyt i wielkie rozczarowanie))

103 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 5 dni temu
Rejestracja: 25 kwi 2016
Singapur i Bali czyli wielki niedosyt i wielkie rozczarowanie))

Zdjęcia się zgrywają,wspomnienia układają w głowie więc można zacząć relacje.

Nie będzie zapewne tak dokładna jak wszystkie pozostałe ale fotkami Was tradycyjnie zasypię Biggrin

To jak to było z tym wyjazdem??? 

Bilety do Singapuru kupione gdzieś w maju.Zaraz po przylocie z Zazibaru kupujemy bilety na Bali.Rezerwujemy hotele -dwa w Singapurze-jeden na dwie noce na przylocie i drugi na dwie noce na koniec wyjazdu.Potem jeszcze trzy hotele na Bali -dwa przez Boking z mozliwoscia rezygnacji i jeden przez niemiecką stronę bo cena była najniżzsa ale bez mozliwości rezygnacji.

Miesiąc przed wylotem pojawia się informacja ,że uaktywnia się największy wulkan na Bali i od tego momentu nie wiemy czy nasz wylot na wyspę Bogów dojdzie do skutku Yes 3

Miesiąc nerwówki,obserwowanie informacji w necie na temat wulkanu-że ewakuacja ludzi,że wulkan ma 4 level,że 4 level dla lotnictwa,że wszyscy w gotowości,że australijczycy rezygnują z lotów na urlop,że niektóre linie lotnicze dają możliwość przebukowania biletów -oj jest tego cała lista Yes 3

Robimy roszady w hotelach,żeby mieć lokum jak najdalej od wulkanu co nie do końca było dobrym pomysłem ale o tym pózniej,zakupujemy maseczki przeciwpyłowe,dokupujemy dodatkowe ubezpieczenie na wypadek gdyby nasz cudowny urlop miał się przez erupcję Agunga wydłuzyć-co wcale by nie było takie złe pod warunkiem ,że udało by się nam dostać na Bali bo lotów by nie wstrzymali,układamy ewentualny plan B i plan C i ruszamy w naszą prawie trzytygodniową podróż Yes 3

Napiszę jeszcze tylko,że na Bali dotarlismy ale nerwówka była do ostaniej chwili przed wylotem Smile

Więc jeśli nie macie dosyć szwędania się po Singapurze i macie ochotę na trochę balijskiego klimatu w moim wydaniu to zapraszam do relacji Yes 3

Niestety na paskudne plaże Bali też zawitamy .

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 9 godzin 2 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Kasia no to pojechałaś z tytułem he he...

Czy niedosyt to SIn a rozczarowanie Bali , czy inna konfiguracja ? ( sorki ,ale nie zdązyłam dodać zdjęć z Sin do relacji przed twoim wyjazdem)

Faktem jest ,że popadłaś na mocno nerwowy okres,ale może plus zagrożenia  był  taki ,że ludzi było dużo mniej niż zwykle ?

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 5 godzin 56 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...noooo,nareszcie !!! : )

już myślałem ,że się nie doczekam a Basia...coraz odważniej mówi o Bali ; )))

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

mikka
Obrazek użytkownika mikka
Offline
Ostatnio: 8 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 22 cze 2014

Nie moge sie doczekac tej relacji.....:)

pozdrawiam ciepło:)

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 5 dni temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Kochani witam wszystkich i zaczynam Biggrin

Nelciu-konfiguracja jest dokładnie taka jak w tytule Yes 3 a jesli chodzi o turystów-kierowca,który nas obwoził po wyspie mówił,ze jest ich bardzo mało Smile aż boję się pomysleć,jak wyglądają drogi kiedy turystów jest "normalna" ilość Shok  jeszcze nigdy nie jezdziłam na urlopie w takich korkach.Zakorkowany Bangkok to przy Bali jest pikuś.

Patrząc na to co się tam działo to włos się na głowie jeżył na myśl o tym jak by trzeba było spierniczać przed wybuchającym wulkanem Biggrin droga do promu płynącego na Jawę w przypadku zamkniecia lotniska na Bali trwała by całe wieki Smile Na szczęście wulkan nie wybuch i nie musieliśmy tej mozolnej ucieczki testować.

No to lecimy....

Lot z Berlina Fineirem z międzylądowaniem w Helsinkach.Tu przerwa około godziny więc wszystko sprawnie i po 14-tu godzinach lotu lądujemy w Singapurze.

Lot spokojny,samolot jakby nowy -na modelach się nie znam,jedzenie jak na samolotowe dobre.Na długim locie trzy posiłki na tym do Helsinek z Berlina tylko napoje.Muszę jednak powiedzieć,że linie schodzą na psy...nie był to nasz pierwszy lot z nimi ale pierwszy raz z napojów wyskokowych podawali tylko piwo i wino na całe szczęście w nieograniczonych ilościach.

Pierwszy raz natomiast mieliśmy na pokładzie wifi-nie wiem po co ale za około 70 zł wykupilismy je po czym i tak prawie całą podróż przespaliśmy.Klima działa ponad norme na całe szczeście kocyków do przykrycia nie brakowało.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 5 dni temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Jeszcze w samolocie wypełniamy wizy(bezpłatne) i szybciochem biegniemy po bagaże.

Lotnisko w Singapurze wielkie ,nowoczesne ,zielone ale czy faktycznie takie najładniejsze ???

Chyba pierwszy raz nie zrobiłam fotek po przylocie na lotnisku...no skłamałam-zrobiłam jedną Biggrin

Odbiór bagażu,odprawa i te wszystkie kontrole zajęły nam około godziny ale na całe szczęście nie zdążyło się jeszcze zciemnić a nawet była bardzo dobra godzina więc postanowilismy do naszego hotelu pojechać metrem.

Metro w Singapurze to idealne rozwiązanie-są chyba póki co cztery nitki metra ,jedna jest w budowie albo przebudowie i bilety sa stosunkowo tanie.Mozna jak w Dubaju kupić karte i ją doładowywać my jednak tym razem stawiamy na pojedyncze bilety bo nie wiemy ile razy tym metrem będziemy jechać.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 5 dni temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Nasz pierwszy hotel w Singapurze -Clover 5 Hongkong Street jest połozony w okolicach Chinatown-dla nas miejsce idealne Yes 3 W poblizu hotelu trzy stacje metra,z którego skorzystalismy jak sie potem okazało może jeszcze dwa razy bo do miejsc ,które nas interesowały mieliśmy wszedzie blisko spacerkiem.

Bilety na metro kupuje się w automacie.

Zaznacza się miejsce docelowe i wyskakuje kwota-uwaga-kartami kredytowymi nie udało nam się zapłacić więc potrzebna gotówka.

Wymianę zrobilismy na lotnisku-100 $ wymienilismy na dolary singapurskie i tyle nam na te pierwsze dni wystarczyło.Przelicznik to coś 1 S$ -2,75 zł.

Z lotniska dojazd do naszego hotelu prościutki...jedna przesiadka na stacji przesiadkowej Tanah Merah i potem już bezpośrednio na Raffles Place.Koszt przejazdu metrem 2,5 S$.Za taxi trzeba zapłacić około 25 S$ więc to nie jest jakaś duża kwota ale zawsze zostało w kieszeni na dwa piwka.

W singapurskim metrze podobnie jak w dubajskim trzeba "umieć " się zachować.Za nieprzestrzeganie zakazów kary są spore Yes 3

Wysiadamy na Raffles Place i nareszcie możemy poczuć singapurskie ,wilgotne powietrze.Tego nam było potrzeba.

Odpalamy swoje mapy elektoniczne i papierowe i za chwilkę docieramy do naszego hotelu...jaka ta droga jest prosta.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 5 dni temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Witaj Singapurze Yes 3 witaj wielki swiecie.

Jesteśmy bardzo ciekawi czym nas zaskoczysz Biggrin

Ja już wiem  jedno-wiem,ze mi się tu bardzo spodoba Yes 3 i jednego czego bym nie chciała to deszczu,który ponoć pada tutaj każdego popołudnia.

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 5 godzin 56 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...heee, jest "beton i szkło" i...Rado lubi !!! ; ))

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 paź 2013

jestem i czekam z nieciepliwością na relację !!!!!!! Clapping

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 5 dni temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Docieramy do naszego pierwszego hotelu w Singapurze Yes 3

Hotel Clwer 5 należy do tych najtańszych co nie oznacza najgorszych.

Mamy tu wykupiny najlepsze pokoje a co idzie za tym o największym chyba mertażu z 19 m Yes 3 Biorąc pod uwagę,że ostanie dwie doby spędzimy w Marina Bay Sands myślę,że średnią metrażową i standatdową jeśli chodzi o Singapur wyrobimy Biggrin

Hotelik jest kameralny.Ma może z pięc pięter.Serwuje nawet całkiem przyzwoite sniadania,które mieliśmy w cenie apartamentu,bezpłatne wifi śmigające jak należy ale to w Singapurze chyba oczywiste i malutki basen na dachu,który wystarczył dla naszej czwórki ,żeby po póznym powrocie w nim się ochłodzić a rano przed wyjściem wypic poranną kawkę Yes 3 a widok z basenu był bardzo przyjemny.

Rozmiary apartamentu juz znacie Yes 3 na tym metrażu mieściło się wszystko-sypialnia z oknem (bardzo często tego typu hotele w Singapurze nie mają okien) gdzie stało łoże,jakaś szafka z lampką , wisiał telewizor i juz nawet palca nie szło wcisąć,łazienka z oddzielną toaletą -wszystko obficie wyposażone,

stolik kawowy z ekspresem do kawy ,czajnikiem i zestawem kaw i herbat,minibarek codziennie wyposażany w wodę i napoje bezalkocholowe,szafa z sejfem ,szlafrokami i kapciami.Dalismy radę sie tam pomieścić bo jeteśmy mało gabarytowi i nawet walizki udało nam się rozłożyć.

Właściwie tylko do przespania się hotelik idealny Yes 3

Strony

Wyszukaj w trip4cheap