--------------------

____________________

 

 

 



Czerniawa, bo gdzie indziej mogło nas ponieść?

102 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 14 godzin 18 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ależ szkoda, taki piękny pałac i tak marnieje .. niestety wojna i komuna dobiły wiele obiektów .

Oby ten wrócł jeszcze do czasów swoje świetności

No trip no life

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 12 godzin 59 minut temu
Rejestracja: 13 cze 2015

No coz-nawet gdybym mial mega duzo pieniedzy to bys sie nie podjal remontu takiego palacu,bo to zadanie na cale zycie.Wyremontowac normalny dom to juz wyzwanie ,a przy takich zabytkowych obiektow,gdzie mnostwo urzednikow,konserwatorowe zabtykow itd ci sie wtraca to juz koszmar.Podziwiam kazdego,kto sie takich wyzwan podejmuje.

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 4 dni 2 godziny temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

piękny był ten Pałac i z pewnością jeszcze kiedyś zabłyśnie urodą... dobrze, że nalazał się zamożny inwestor, który (widząc w tym  zyskowny interes) z pewnością przywróci temu miejscu dawny blask i znów pałac "zabłyśnie"  jak Feniks z Popiołów....; 

Zgadzam się Huragan, to mega-gigantyczne przedsięwzięcie! ale i inwestycja na lata ! nikt raczej nie kupuje zabytkowych pałaców do remontu pod okiem konserwatorskim i za grube miliony - jako domek dla siebie:) ; z pewnością powstanie tu jakiś hotel czy  centrum konferencyjne, itd...  kiedyś zwróci się z nawiązką....

Piea

Basia A.
Obrazek użytkownika Basia A.
Offline
Ostatnio: 2 godziny 17 minut temu
Rejestracja: 15 lip 2017

Po powrocie z Pobiednej, mimo deszczyku, postanowiliśmy sie nieco przejść - w stronę wodospadów, przez które w lipcu zeszłego roku przechodziliśmy suchą nogą. Ciekawe, jak po tych deszczach teraz wygląda nurt.

Zostawiamy samochód pod dawnym domkiem myśliwskim i idziemy w górę 

O dawnym schronisku pisałam w poprzedniej relacji, więc nie powtarzam historii

Wody tym razem więcej i płynie, w przeciwieństwie do tego, co było w lecie, ale chyba dalej dałoby radę przejść suchą stopą... Choć byłoby to trudniejsze Biggrin

Idziemy jeszcze nieco w górę, zobaczyć co tam dalej jest

Dochodzimy do rozwidlenia, ścieżka idzie w górę, w bok są single tracki, a także możemy przekroczyć Czarny Potok i wrócić w dół, drugą stroną strumyka, na co się decydujemy. Zaglądamy za grzybami, ale tym razem nic nie ma.

Czy dalej są jeszcze jakieś wodospady i dokad ścieżka na wprost prowadzi, zobaczymy następnym razem, przy następnej wizycie.

Tata z dziadkiem wracają do samochodu i jadą do hotelu, a my z mamą mimo deszczu idziemy się przejść - dla odmiany częścią miasteczka, której w ogóle nie znamy.

Zamiast iść w dół/lewo Izerską, skręcamy w prawo, pod górę w ulicę Spokojną.

Pierwsze domki się pojawiają, ten kojarzy nam się nieco ze Szwecją - dom nie może być stary, bo nie udało mi się znaleźć starych zdjęć tego miejsca. Jednak mniej więcej nad nim, znajdowała się kiedyś Villa Windzeck - choć może nieco w innym miejscu, bo na zdjęciu na pierwszym planie widać starego Junaka, po którym dziś już nie ma żadnego śladu - został zburzony jakoś rok temu, a nic nowego jeszcze się wybudowało. 

 Villa Windzeck (dawna), ul. Spokojna, Świeradów-Zdrój

Dom Zdrojowy w Czerniawie-Zdroju, ul. Sanatoryjna, Świeradów-Zdrój

Kolejny budynek jest odnowiony, również bez starych zdjęć - widać tamta okolica nie była gęsto zabudowana - nie oszukujmy się, dalej nie jest. To boczna uliczka z kilkoma-kilkunastma budynkami, niewielkie osiedle z nowymi i starymi budynkami.

Dom nr 2, ul. Spokojna, Świeradów-Zdrój

Można sobie też znaleźć nowy kąt

Dom nr 4, ul. Spokojna, Świeradów-Zdrój

Dom nr 4, ul. Spokojna, Świeradów-Zdrój

Wygląda, że jedynym domem z dłuższą, bardziej znaczącą historią jest obecnie Magiczny Zakątek, z pokojami gościnnymi, który kiedyś był Pensjonatem Silberblick, istniejącym już w latach 1913Budynek nr 44, ul. Sanatoryjna, Świeradów-Zdrój

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 8 godzin 45 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...te "mgliste fotki" COOL !!!!

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Basia A.
Obrazek użytkownika Basia A.
Offline
Ostatnio: 2 godziny 17 minut temu
Rejestracja: 15 lip 2017

Ulica, którą wracamy - Modrzewiowa też wydaje się być całkiem nową ulicą z kilkoma domkami

Ulica prowadzi do ul. Strażackiej, przy której znajduje się zameczek, która schodzi do Izerskiej, czyli miejsca z którego można dojść do Pijalni i "starego domu zdrojowego".

W całej okolicy, żeby nie powiedzieć, że w całej Czerniawie były akurat robione chodniki i nie tylko, więc ulice i okolice były trochę rozokpane.

Tego dnia w trakcie kolacji zauważyliśmy w jadalni dawne zdjęcie z Czerniawy, od razu zastanwiając się, gdzie to jest

Ktoś z was, kto czytał uważnie poprzednie relacje, ma jakieś podejrzenia, gdzie to dokładnie jest? Biggrin

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 20 godzin 30 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Dodam, że zagadka niby nie jest trudna jednak nawet my „tropicielki” historii Czerniawy choć od razu dobrze typowaliśmy – ale pewności, co do miejsca, nabraliśmy dopiero po oglądnięciu na necie starych zdjęć.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 12 godzin 59 minut temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Pogoda troche wam nie dopisala,ale i tak fajny spacer po gorkach.Takie w mgle tez maja swoj urok

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 14 godzin 18 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ta mgła tylko dodaje uroku, piekne ujęcia 

No trip no life

Basia A.
Obrazek użytkownika Basia A.
Offline
Ostatnio: 2 godziny 17 minut temu
Rejestracja: 15 lip 2017

Nikt nie zgaduje? To niech zagadka powisi jeszcze chwilę a może w trakcie dalszej relacji pojawią się dzisiejsze ujęcia tego miejsca.

Następnego dnia idziemy sprawdzić czy to miejsce to jest faktycznie to miejsce, o którym myślimy, dziś w dół Czerniawy. Pogoda dalej nie zachwyca, ale przynajmniej nie pada.

Kiedyś na czerniawskiej grupie na fb zapytałyśmy, gdzie to zdjęcie mogło być zrobione, padło sporo odpowiedzi od mieszkańców i jedną propozycją był mostek na ul. Szkolnej. Dla nas te tereny były dość mocno obce, ale zdecydowanie było to w zasięgu dziecięcych nóżek, więc szansa była.

ulica Szkolna, nie jest zbyt reprezentacyjną ulicą, częściowo szutrową, na wysokości nieczynnej już knajpki, w której byliśmy (osobno) w 2020 roku. 

Ciekawe jest, że to właśnie w tym miejscu, na Czarnym Potoku, miała miejsce granica Górnych Łużyc i Śląska.

Poniekąd nie była to dla nas nowość, skoro rok w temu byliśmy w muzemu Górnych Łużyc, a ja szukając lokum w tamtych okolicach po stronie niemieckiej, na bookingu widziałam miejsca ze Świeradowa. Jednak tak naprawde była to dla nas nowość.

Szybkie spojrzenie na mostek i jesteśmy przekonane, że to nie jest to miejsce, gdzie było zdjęcie zrobione, ale postanowiłyśmy pójść tą ulicą, nieco ciekawe dokąd dojdziemy.

Dochodzimy do Czarciego Młyna - z tablicy można się dowiedzieć: Młyn w Czerniawie Zdroju powstał ok. 1890 r. Jego podstawowe wyposażenie jest oryginalne i pochodzi z okresu budowy. Maszyny i urządzenia, funkcjonującedo dziś, są typowe dla wyposażenia młynów gospodarczych z przełomu XIX i XX w., budowanych w tzw. systemie amerykańskim, w którym transport zboża był całkowicie zmechanizowany. Do ok. 1951 r. młyn dysponował napędem z koła wodnego, nasiębiernego o średnicy 6,5 m. Koło to, powstałe ok. 1890 r. i utrzymane do dziś, jest jednym z nielicznych zachowanych na Dolnym Śląsku. Od tego czasu ani konstrukcja budynku, ani maszyny i urządzenia młyńskie nie uległy modernizacji. Dziś w "Czarcim Młynie" zmęczony podróżny może zasiąść i ogrzać zmarznięte kości przy stuletnim piecu chlebowym, zjeść chleb wypiekany sposobem naszych pradziadków oraz zabrać ze sobą świeżo zmieloną mąkę, aby móc wspominać w domu tajemniczą atmosferę "Czarciego Młyna".

rok 2007

Młyn gospodarczy Czarci Młyn, ul. Sędziwa, Świeradów-ZdrójMłyn gospodarczy Czarci Młyn, ul. Sędziwa, Świeradów-Zdrój

Młyn gospodarczy Czarci Młyn, ul. Sędziwa, Świeradów-Zdrój

W stronę hotelu wracamy główną ulicą, Lwówecką, ale zachodzimy jeszcze raz na most, aby przekonać się, czy w ogóle możliwe jest odtworzenie zdjęcia z góry - jak widać, niekoniecznie

A wracając, zachodzimy zajrzeć przez okno do naszego ulubionego sklepu 

Strony

Wyszukaj w trip4cheap