Dzięki Achernar , tak turystów było bardzo mało. Teraz pewnie jeszcze mniej..
Wyspę gorąco polecam.
A swoją drogą , coś ostatnio nie piszesz w ogóle ?czekamy na twoje wspomnienia..z bliska i z daleka
Gomerę wpisuję na moją listę. Ostatnio rzeczywiście byłem mniej aktywny, ale głównie związane to było z tym, że najciekawsze relacje z dawniejszych podróży już zamieściłem, a pandemia skutecznie zahamowała nowe wojaże. Myślę, że wkrótce się to zmieni (jutro mam drugie szczepienie Pfizerem). Na lato planujemy trzytygodniowy wypad na Peloponez i Santorini. A z bliższych stron pokażę zimowe oblicze mojego miasteczka. Pozdrawiam.
Trzymam kciuki,aby po szczepieniu było wszystko ok.
Fajne plany, 3 tygodnie latem po Grecji.. brzmi wspaniale *good*. Rozumiem,że na własna rękę? Jeśli znasz konkretną datę wyjazdu , to wrzucę się na naszą forumową odliczankę
7 lipca lecimy Aegean Airlines z Warszawy do Aten. Odbieramy samochód i jedziemy na 3 dni w kolice Monemwazji, później tydzień na półwyspie Mani i tydzień w okolicach Tyros na wschodnim wybrzeżu Peloponezu. Oczywiście, będziemy robić wycieczki do okolicznych miejsc, godnych uwagi. 24 lipca lecimy Aegean Airlines na Santorini, skąd po 5 dniach wracamy bezpośrednim rejsem LOT-u do Warszawy. Pozdrawiam.
Jorguś, zajrzałam w Twoje la Islas Bonitas i mnie wciagnęło i pochłonęło... ach , jak zatęskniłam za tym kierunkiem... ja dla odmiany jak większość krytykujacych z reguły Kanarobywalców- bardzo lubię Wyspy Szcżęśliwe i świetnie sie tam czuję..... (to kolejna inspiracja do odgrzebania w mojej szufladzie... )
powiem Ci, że nigdy nie spotkałam nikogo ( wśród mojego grona znajomych) kto by był na takiej objazdówce jak twoja ! wszyscy raczej tak jak i my- na pobytach na róznych wyspach i tam dopiero zwiedzanko wg własnych potrzeb; my wykupywalismy tam i wycieczki 1-dniowe takie typowe fakultety, tyle, że w lokalnych, hiszpańskich biurach ( bo sporo tańsze niz z Itaką, z ktorą tam lataliśmy) i wynajmowalismy autko na 1-2 dni) ;
i jak oceniasz teraz - z perspektywy czasu taką objazdówkę? czy polecałbyś tym, którzy nigdy tam nie byli i nie znają? czy wybrałbyś raczej pobyty po kolei na każdej z wysp osobno?
Jorguś, zajrzałam w Twoje la Islas Bonitas i mnie wciagnęło i pochłonęło... ach , jak zatęskniłam za tym kierunkiem... ja dla odmiany jak większość krytykujacych z reguły Kanarobywalców- bardzo lubię Wyspy Szcżęśliwe i świetnie sie tam czuję..... (to kolejna inspiracja do odgrzebania w mojej szufladzie... )
powiem Ci, że nigdy nie spotkałam nikogo ( wśród mojego grona znajomych) kto by był na takiej objazdówce jak twoja ! wszyscy raczej tak jak i my- na pobytach na róznych wyspach i tam dopiero zwiedzanko wg własnych potrzeb; my wykupywalismy tam i wycieczki 1-dniowe takie typowe fakultety, tyle, że w lokalnych, hiszpańskich biurach ( bo sporo tańsze niz z Itaką, z ktorą tam lataliśmy) i wynajmowalismy autko na 1-2 dni) ;
i jak oceniasz teraz - z perspektywy czasu taką objazdówkę? czy polecałbyś tym, którzy nigdy tam nie byli i nie znają? czy wybrałbyś raczej pobyty po kolei na każdej z wysp osobno?
Piea, leciałem niechętnie. Tak jak do Meksyku. Pewnie Hiszpania tylko dalej, będą same kościoły itp.
Ale Kanary mnie zachwyciły i biorę w każdym wariancie. A są i inne objazdówki.
Najlepiej "Wyspy szczęśliwe" - Teneryfa, La Gomera, El Hierro, Gran Canaria.
Ja co prawda byłam tylko na GC i to dwa razy w tym samym miejscu, ale Gran Canaria miała dla mnie taki plus, że tam jest wszystko. Miasto jak ktoś chce, zabytki i muzea dla chętnych, sporo różnorodnej natury, różne rodzaje plaż, góry... A wszystko w zasięgu 30 minutowej jazdy samochodem. A takie atrakcje raczej się nie zdarzają w zbyt wielu miejscach
7 lipca lecimy Aegean Airlines z Warszawy do Aten. Odbieramy samochód i jedziemy na 3 dni w kolice Monemwazji, później tydzień na półwyspie Mani i tydzień w okolicach Tyros na wschodnim wybrzeżu Peloponezu. Oczywiście, będziemy robić wycieczki do okolicznych miejsc, godnych uwagi. 24 lipca lecimy Aegean Airlines na Santorini, skąd po 5 dniach wracamy bezpośrednim rejsem LOT-u do Warszawy. Pozdrawiam.
och... La Gomera.... ciagle wzdycham do tej wyspy.... żeby wrócić, ale na dłużej niz 1 dzień!
Lamia, gratulacjony wspaniałego wyjazdu! będziesz z pewnością oczarowana! - jak większość "Gomerofanów"
Piea
A ja byłem 2 dni.
Relacja: http://www.trip4cheap.pl/forum/wyspy-kanaryjskie/islas-bonitas-czyli-la-gomera-la-palma-teneryfa
Jorguś
2 dni ? to widziałeś o 100 % wiecej niż ja! ;
Jorguś, zajrzałam w Twoje la Islas Bonitas i mnie wciagnęło i pochłonęło... ach , jak zatęskniłam za tym kierunkiem... ja dla odmiany jak większość krytykujacych z reguły Kanarobywalców- bardzo lubię Wyspy Szcżęśliwe i świetnie sie tam czuję..... (to kolejna inspiracja do odgrzebania w mojej szufladzie... )
powiem Ci, że nigdy nie spotkałam nikogo ( wśród mojego grona znajomych) kto by był na takiej objazdówce jak twoja ! wszyscy raczej tak jak i my- na pobytach na róznych wyspach i tam dopiero zwiedzanko wg własnych potrzeb; my wykupywalismy tam i wycieczki 1-dniowe takie typowe fakultety, tyle, że w lokalnych, hiszpańskich biurach ( bo sporo tańsze niz z Itaką, z ktorą tam lataliśmy) i wynajmowalismy autko na 1-2 dni) ;
i jak oceniasz teraz - z perspektywy czasu taką objazdówkę? czy polecałbyś tym, którzy nigdy tam nie byli i nie znają? czy wybrałbyś raczej pobyty po kolei na każdej z wysp osobno?
Piea
Piea, leciałem niechętnie. Tak jak do Meksyku. Pewnie Hiszpania tylko dalej, będą same kościoły itp.
Ale Kanary mnie zachwyciły i biorę w każdym wariancie. A są i inne objazdówki.
Najlepiej "Wyspy szczęśliwe" - Teneryfa, La Gomera, El Hierro, Gran Canaria.
Jorguś
Na El Hierro i i bym chetnie zawitała ..
No trip no life
Ja co prawda byłam tylko na GC i to dwa razy w tym samym miejscu, ale Gran Canaria miała dla mnie taki plus, że tam jest wszystko. Miasto jak ktoś chce, zabytki i muzea dla chętnych, sporo różnorodnej natury, różne rodzaje plaż, góry... A wszystko w zasięgu 30 minutowej jazdy samochodem. A takie atrakcje raczej się nie zdarzają w zbyt wielu miejscach