--------------------

____________________

 

 

 



GAMBIA - 2 tygodnie - co warto??

123 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Koniczyna
Obrazek użytkownika Koniczyna
Offline
Ostatnio: 6 lat 2 miesiące temu
Rejestracja: 28 wrz 2013

Killa- nie pomogę Ci zbyt wiele, ale byłam na przełomie grudnia i stycznia w Gambii i Senegalu. Nie mieszkałam w Palma Rima, więc mogę sie wypowiedzieć jedynie na podstawie opinii znajomych z wycieczki- hotel skromny, ale czysty. W bardzo atrakcyjnej cenie, przyjemny Biggrin z zewnątrz może nie wygląda zbyt "imponująco" ale po bliższym poznaniu zdecydowanie zyskuje. Co do problemów z prądem, to owszem zdażają się, ale nie aż tak często jakby się mogło wydawać. Hotele mają własne generatory prądu, więc nawet jeśli na kilka sekund go nie będzie, to za chwilę powinien znowu się pojawić. Hotel jest napewno fajnie położony, dużo zieleni, blisko do knajpek, więc będziesz zadowolona ! Biggrin Mogę Ci jeszcze podać linka do opinii z RT, nie ma tego zbyt dużo, ale może trafisz na jakieś przydatne informacje  i przekonasz się, że miejsce jest fajne. A poza tym, bardzo sie cieszę, że niektórzy się jeszcze decydują na podróż w tamte rejony- oni tam żyją z turystyki, a w ostatnich miesiącach mają mało gości Sad

http://www.rainbowtours.pl/gambia-wczasy/palma-rima-hotel   Obok cen, terminów itp. masz zakładkę "opinie"

Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

Killa :

Serdecznie Witam,wybieramy sie do Gambii w grudniu, niestety tylko na 8 nocy. Zatrzymujemy sie w hotelu Palma Rima, bardzo prosze o jakies informacje, odnosnie  tego hotelu, moze jakies porady , co sie moze przydac itp. Czytalam, ze czesto nie ma tam pradu i ze warto wziac jakis maly wiatraczek, natomiast za dobra z gornej polki, takie jak lodowka, trzeba slono placic.Prosze nie zrozumcie mnie zle, daleka jestem od szukania wygod, zreszta po rocznej podrozy dookola swiata na tzw budzecie, nie zamierzam absolutnie grymasic. Z gory dziekuje za wszelkie porady i pozdrawiam.

Ps Bardzo prosze, jesli mozna, zeby jakos naprawic te fotki.Strasznie fajnie byloby je ogladnac.

 

Killa ja przepraszam,że wlazłam,nie mam nic żeby mogło Tobie coś pomóc.

Ale mam pytanie,czy napewno lecisz w grudniu?

Gdzieś przeczytałam,że loty do Gambii byli zawieszone,ze względu na Ebole,no i na stronie biura RT,też nie ma lotów,termin od którego póki co "wstępnie" oferty są sprzedawane,to od 23.01.2015

Killa
Obrazek użytkownika Killa
Offline
Ostatnio: 9 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lis 2014

Witam ponownie!

Dziekuje bardzo za wszystkie informacje, naprawde mi pomogly i pokrzepily na duchuBiggrin.

Za zdjatka tez jestem bardzo wdzieczna, az chce sie tam jechac, juz teraz!

Jesli chodzi o pytanie Lenusi, to my wylatujemy 10 grudnia z Manchesteru z Thomas Cook. O tyle o ile mi wiadomo, to nie ma zadnego zawieszenia lotow z Anglii i raczej ludzie sie nie obawiaja Eboli.Zreszta, jesli mam byc szczera, to jakis czas temu wpadlam do przydroznego szamba w Nepalu, po czym musialam spedzic jeszcze 4 godziny w autobusie, poturbowana i pachnaca ''fiolkami''- Ebola mi zatem nie straszna!

Pozdrawiam raz jeszcze i bede sledzic wszelkie nowe informacje, superowa stronka!

Killa

Aneta
Obrazek użytkownika Aneta
Offline
Ostatnio: 8 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Hej Killa.

Postaram się rozwiać Twoje wątpliwości. My byliśmy na wycieczce ,,Senegal i Gambia " z  fakultetem ,,spacer z lwami' i z dodatkowym tygodniem w Palma Rima. Bardzo obawiałam się o ten hotel ( wtedy miał 2,5 gwiazdki, teaz dali mu chyba 3). Wzięliśmy go ze względu na opcję ALL- ponieważ jescze wtedy bałam się jak będzie wyglądało jedzenie na ,,mieście". Teraz wiem, że zupełnie niesłusznie.

Wracając do hotelu :

- skromny , ale czysty ( my mieliśmy domek , jeden domek to 4-pokoje z osobnymi wejściami)

- nigdy nie brakowało prądu

- nasz pobyt to koniec stycznia - klima zupełnie nie potrzebna, w nocy chłodno

- lodówka nam nie była potrzebna ( mieliśmy ALL)

-woda w basenie chłodna ( choć kąpaliśmy się często)

-jedzenie bardzo smaczne ( choć nie zawsze extra wyglądało ) , były nawet kotlety schabowe Biggrin

-napoje butekowane

-obsługa baaaardzo miła

-połozenie hotelu fajne, do oceanu blisko ( w prawo od gł.wyjścia z hotelu i wzdłuż płotu), tam też knajpki

- taxi pod hotelem i na głownej drodze

- blisko ( w pawo gł drogą) niemal ,,supermarket"

- ok 2-2,5 km do Senegambii- a tam dużo knajpek

- sam hotel Senegambia wart zobaczenia ( w poł karmienie sępów - ciekawe zjawisko)

- plażą w prawo 4-5 km do Bakau ( można wrócić taxi) , tam port, park z krokodylami itp.

- samo Bakau ( w niedzielę msza z Gospel ) - super

Pytaj jeszcze o co chcesz . Postaram się odpowiedzieć .  Gdyby nie strach o Ebolę - mieliśmy lecieć do Gwinei Bissau . Dla mnie to była jedna z ciekawszych wypraw. Polecam ją wszystkim. I pozdrawiam. Aneta

Killa
Obrazek użytkownika Killa
Offline
Ostatnio: 9 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lis 2014

Hej Aneta,

Bardzo, bardzo Ci dziekuje za te wszystkie informacje, rozwialas moje wszelkie obawy i zwielokrotnilas moja radosc z powodu wyjazdu!Te wszystkie tipy na pewno nam sie swietnie przydadza, musze tylko obmyslic plan, odnosnie intensywnego zagospodarowania czasu w terenie.

Nie nalezymy do grupy osobnikow lezakujacych , jakos tak nas zawsze gna i ciagnie do zwiedzania wszystkiego, co mozliwe. Wielka szkoda, ze nie bedziemy mogli wyruszyc do Senegalu z powodu eboli, nic to, nastepnym razem.

Wracajac do tematu, skoro juz jestes takim dobrym lodkiem, to pozwol prosze, ze Cie wykorzystam i zadam jeszcze kilka pytan.

Otoz zastanawiamy sie, czy warto brac jakies leki na malarie, bo zdania sa podzielone na ten temat, co do skutecznosci i skutkow ubocznych tych medykamentow oraz ich wysokiej ceny.Napisz mi prosze, czy Ty cos zazywalas przed wyjazdem, jesli tak, to co i jakie masz na ten temat ogolnie zdanie.

W zwiazku z malaria mam kolejne pytanie o komary, czy sa w ilosciach masakrycznie wielkich i czy warto zaopatrzyc sie w moskitiere lub maly wiatraczek.Ten drugi zakup, dotyczy wygody oczywiscie, nie komarow.

Mysle teraz intensywnie i...nic nie przychodzi mi do glowy, o co jeszcze zapytac.

Jeszcze raz goraco dziekuje Ci za wszystko i pozdrawiam!

Goska - (Killa to moj piesBiggrin)

Killa

Aneta
Obrazek użytkownika Aneta
Offline
Ostatnio: 8 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Witaj Gosiu.

- Co do leków antymalarycznych - ile ludzi tyle opini. My zawsze w rejonach zagrożonych zażywamy leki - tak dla spokoju ducha. W Gambii braliśmy Lariam - ze wzgledu na wygodę ( bo jeden raz w tyg ). Nie obserwowałam nigdy skutków ubocznych. W ubiegłym roku w listopadzie - 2 osoby zachorowały na malarię ( było o tym głośno na innym forum). Tak naprawdę nie ma znaczenia czy przyjmujesz Lariam czy Malarone - jeśli i tak złapiesz malarię - w szpitalu leczą Cię tym drugim - tylko dożylnie ( tak informowała nas pilotka w trakcie objazdu). W naszym autobusie leki przyjmowali niemal wszyscy. Dodatkowo repelenty, wieczorem cieniutki długi rękaw, dłuższe spodnie i masz spokój duszy i ciała. 

Ale to wszystko indywidualny wybór.

- Komarów było mało. Więcej jedynie w hotelu LaicoAtlantic ( bo jest blisko rzeki)-  wieczorem było ,,zadymianie pokoi ". Ale tam nie będziecie spać - bo to w trakcie objazdu .

- Moskitiera ( jeśli masz - możesz zabrać ze sobą )

- Wiatraczek - nie widziałam aby ktokolwiek coś takiego tachał ze sobą.

- zwiedzanie okolicy- można umówić się z taksówkarzem na cały dzień i będzie Was woził na różne plaże - tam gdzie przypływają rybacy, na rajską plażę, do swojej wioski  itp - cena do uzgodnienia

- można samemu lokalnymi ciężarówkami , za bezcen

- nie zdziw się jeśli pierwszy kurs będzie na stację benzynową - bo potrafią zatankować 2 litry !!! i znów im braknie . U nas nawet ,,zawodowi kierowcy " też zapominali o benzynie i bus ,,gasł,, 200 m od hotelu . Było pięknie . Jak Ci się coś przypomni - to pytaj.

Jeśli nie odpiszę szybko- czekaj ( nie zawsze tu zaglądam - brak czasu ). Dziś jednak tu zerknęłam i znalazłam pytanie do mnie Biggrin  

Killa
Obrazek użytkownika Killa
Offline
Ostatnio: 9 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lis 2014

Hej Aneta!

Jeszcze raz WIELKIE dzieki, zakupie Lariam, prewencji nigdy nie jest za wiele....i oczywiscie pozostane w kontakcie.Tymczasem milego wieczoru i wszystkiego NAJ!Bye

Killa

Koniczyna
Obrazek użytkownika Koniczyna
Offline
Ostatnio: 6 lat 2 miesiące temu
Rejestracja: 28 wrz 2013

Pytanie nie buło skierowane do mnie, ale dodam swoje trzy grosze, może sie przyda- my rownież braliśmy srodki  przeciwmalaryczne, tylok że malarone. Brak jakichkolwiek skutkow ubocznych, dobre samopoczucie. Komarów w grudniu nie było bardzo dużo, jednak zdarzały się, podobnie jak u Anety wiekszosc grupy stosowała jakies leki.biorąc tabletki zrezygnowałam z muggi itp. Biggrin nie lubie zapachu silnych środków i podrażnienia skory. 

.
Obrazek użytkownika .
Offline
Ostatnio: 9 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Koniczyna :

Pytanie nie buło skierowane do mnie, ale dodam swoje trzy grosze, może sie przyda- my rownież braliśmy srodki  przeciwmalaryczne, tylok że malarone. Brak jakichkolwiek skutkow ubocznych, dobre samopoczucie. Komarów w grudniu nie było bardzo dużo, jednak zdarzały się, podobnie jak u Anety wiekszosc grupy stosowała jakies leki.biorąc tabletki zrezygnowałam z muggi itp. Biggrin nie lubie zapachu silnych środków i podrażnienia skory. 

to widocznie masz jeszcze zdrową wątrobę i na wakacjach unikasz alkoholu.. warto zaznaczyć, że środki antymalaryczne + piwko wakacyjne = bida na całe życie

moja opinia - repel najlepiej deet 100 który rozpuszcza lakier do paznokci i sztuczne ubranka (przetestowany w Afryce, Azji i Ameryce południowej) , niż chemia doustna... ale opinia każdego jest jak dupcia.. każdy ma własną Dirol

.

Killa
Obrazek użytkownika Killa
Offline
Ostatnio: 9 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lis 2014

lordowski :

Koniczyna:

Pytanie nie buło skierowane do mnie, ale dodam swoje trzy grosze, może sie przyda- my rownież braliśmy srodki  przeciwmalaryczne, tylok że malarone. Brak jakichkolwiek skutkow ubocznych, dobre samopoczucie. Komarów w grudniu nie było bardzo dużo, jednak zdarzały się, podobnie jak u Anety wiekszosc grupy stosowała jakies leki.biorąc tabletki zrezygnowałam z muggi itp. Biggrin nie lubie zapachu silnych środków i podrażnienia skory. 

to widocznie masz jeszcze zdrową wątrobę i na wakacjach unikasz alkoholu.. warto zaznaczyć, że środki antymalaryczne + piwko wakacyjne = bida na całe życie

moja opinia - repel najlepiej deet 100 który rozpuszcza lakier do paznokci i sztuczne ubranka (przetestowany w Afryce, Azji i Ameryce południowej) , niż chemia doustna... ale opinia każdego jest jak dupcia.. każdy ma własną Dirol

Hej!

Aj, to mam teraz ''zagwozdke'' - z jednej strony jest przeciez duzo za, zeby brac...jak i rowniez duzo przeciw...

Dzieki wielkie w kazdym razie, za nakreslenie szerszego spektrum tego skomplikowanego tematu.

Dotychczas bylam w wielu krajach azjatyckich i w Ameryce Pl, nigdy natomiast w Afryce. W sumie to ani nawet razu nie bralam tych tabletek, nawet w jungli Boliwijskiej ani na Borneo...tyle tylko, ze Afryka jest jak najbardziej powiazana z malaria...tak na moje.

Motyla noga...nie wiem...Unknw

Killa

Strony

Wyszukaj w trip4cheap