Nel, przechadzki po plaży są zawsze super. W Agadirze można też spacerować po ładnej promenadzie bezpośrednio przylegającej do plaży. Jak już pisałam wszystkie hotele dzieli od plaży promenada. Idąc „w lewo” idziemy w stronę rezydencji króla. Tu są zlokalizowane „tak na oko” bardziej eleganckie hotele. Jest tu dość spokojnie choć wiele osób spaceruje. Im dalej plaża jest węższa, co szczególnie widać przy przypływach .
To jeszcze pokażę Wam coś innego. Maroko to kraj muzułmański. Katolicy, to głównie ludzie przyjezdni (turyści, studenci z krajów Afryki), bądź Francuzi tu mieszkający. W Agadirze jest kościół katolicki, w niedzielę przed południem na mszy zbiera się sporo ludzi. Tu akurat wielu turystów. Tym razem przyszliśmy prawie w ostatniej chwili i tylko wzięliśmy „gazetkę” z programem mszy. Ale podczas poprzedniego pobytu byliśmy trochę wcześniej i zostaliśmy przywitani przez księdza (stara się wszystkich witać indywidualnie). Pytał skąd jesteśmy. Bogdan dostał też tekst który miał odczytać na mszy. Tym razem przychodząc w ostatniej chwili chcieliśmy się z tego wymigać. Msza jest prowadzona w kilku językach głównie po francusku ale pieśni, czytania i modlitwy są też po Polsku, Niemiecku, Angielsku, Włosku – patrz na kartkę, Np. na wejście śpiewaliśmy polską pieśń. Ksiądz ma cywilnego „pomagiera’ z polski, ale za tego pobytu akurat wyjechał. We mszy uczestniczy zespół afrykańskich studentów, którzy pięknie grają i śpiewają. Naprawdę warto wziąć udział we mszy Tym razem trochę się przedłużyło bo żegnali jednego z członków zespołu, który jechał na studia do Francji.
Racuszek Nelciu. My uwielbiamy racuszki. Były co drugi dzień na śniadanko.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Ja tez bardzo lubie racuchy !! niestety ostatnio nie moge kupić drożdzy nie ma
No trip no life
Ja mam zapas drożdży. Piekę chlebki czasem. Może suche są u was - też dobre.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
To teraz trochę zdjęć zachodów słońca. Zdjęcia z różnych dni.
\
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Zachody Asiu mega !!!
bardzo lubię spacery po plaz kiedy jest zachód. Zreszta na rejsach tez je lubię oglądać
No trip no life
Nel, przechadzki po plaży są zawsze super. W Agadirze można też spacerować po ładnej promenadzie bezpośrednio przylegającej do plaży. Jak już pisałam wszystkie hotele dzieli od plaży promenada. Idąc „w lewo” idziemy w stronę rezydencji króla. Tu są zlokalizowane „tak na oko” bardziej eleganckie hotele. Jest tu dość spokojnie choć wiele osób spaceruje. Im dalej plaża jest węższa, co szczególnie widać przy przypływach .
Tu się kończy promenada.
I wracamy...
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Idąc w stronę centrum jest już mniej kameralnie. Plaża jest tu już bardziej „miejska”.
Jeszczw parę ujęć z okolic plaży.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
To jeszcze pokażę Wam coś innego. Maroko to kraj muzułmański. Katolicy, to głównie ludzie przyjezdni (turyści, studenci z krajów Afryki), bądź Francuzi tu mieszkający. W Agadirze jest kościół katolicki, w niedzielę przed południem na mszy zbiera się sporo ludzi. Tu akurat wielu turystów. Tym razem przyszliśmy prawie w ostatniej chwili i tylko wzięliśmy „gazetkę” z programem mszy. Ale podczas poprzedniego pobytu byliśmy trochę wcześniej i zostaliśmy przywitani przez księdza (stara się wszystkich witać indywidualnie). Pytał skąd jesteśmy. Bogdan dostał też tekst który miał odczytać na mszy. Tym razem przychodząc w ostatniej chwili chcieliśmy się z tego wymigać. Msza jest prowadzona w kilku językach głównie po francusku ale pieśni, czytania i modlitwy są też po Polsku, Niemiecku, Angielsku, Włosku – patrz na kartkę, Np. na wejście śpiewaliśmy polską pieśń. Ksiądz ma cywilnego „pomagiera’ z polski, ale za tego pobytu akurat wyjechał. We mszy uczestniczy zespół afrykańskich studentów, którzy pięknie grają i śpiewają. Naprawdę warto wziąć udział we mszy Tym razem trochę się przedłużyło bo żegnali jednego z członków zespołu, który jechał na studia do Francji.
Zdjęć niewiele bo nie bardzo wypadało robić.
Dla porównania msza z przed czterech lat.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Faktycznie ,jest gdzie spacerować .
Asiu, pierwszych 4 fotek nie widac, wstaw może jeszcze ra
No trip no life
Teraz widać?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!