Żelek te łoża należą do hotelu Iberotel Coraya,czy płatne,to nie wiem,ale na niektórych była zawieszona tabliczka ...Reservation.Widziałam kiedy chodziłam na zwiady po terenie,później będzie pare pstryków z tego właśnie hotelu,chciałam zrobić więcej zdjęć,ale d..a blada,skończyła się mi karta w aparacie
Teren hotelu jest fajniutki,dużo róznych bajerów,piękny ogród,bardzo dużo zieleni i kwiatów.Wejście do morza z plaży mają swoje własne zaraz przy hotelu.Tylko że do pomostu jest bardzo daleko,jeśli nie snurkujesz i nie zależy na zejściu od razu na głęboką wodę,to hotel można brać w ciemno.Co prawda średnia wieku tam jest 60-70 lat emeryci z Niemiec przeważnie.Hotel jest dla dorosłych,małe dzieci nie są mile widziane w tym hotelu,zwłaszcza w okresie wakacyjnym.I jeszcze zauważyłam,że do naszego Lamaya z Corayi przychodzili na wieczorne tańce i do restauracji a'la carte "owoce morza"-płatna.
Powiem tak,że Lamaya była bardziej rozrywkowa,ale taka nie łubu dubu,tylko z umiarem.Wieczorami więcej się działo.Kiedy czytałam opinie na temat Corayi,to trochę się przestraszyłam coś tam pisali na temat jedzenia,że bardzo smacznie,wyszukanie podane,ale wybór mały,tak jak w wykwitnych restauracjach niby,że niektóre potrawy bardzo ładnie udekorowane,ale ilość jest mizerna i wydzielona osobno na każdym talerzu? A jaka jest prawda nie wiem, w "stołówce" nie byłam.No i drinki jakoś ponoć z umiarem "wydają' ?
Miałam ochotę na ten hotel,ale jednak powstrzymałam się
Czas przedstawić hotel,no i opisać swoją własną opinie
Hotel od samego podjazdu robi bardzo miłe wrażenie,jest bardzo czysto,sporo roślin i pare sklepików na zewnątrz.
W sklepikach obsługa nienachalna,nie zaczepiają....w stylu "chodź tu", "kup u mnie".Jedynie tylko pytają skąd jesteś...i na odpowiedź że z Polski,odrazu mówią...."jak się masz kochanie" ,albo coś w sylu "mój towar najtaniej niż Bedronka"
Towar róźny,od drobiazgów typu pocztówka,magnes,po ubrania.Spożywka,leki,kosmetyki,zabawki,obuwie itd.Praktycznie wszystko można kupić.Sprzęt do snurkowania,ubrania typu pianki.Towar jak dla dorosłych,tak dla dzieci.Są pare sklepików z upominkami,gdzie ceny już zaznaczone i nie da się targować.
Cenowo wygląda róznie,według mnie nie było zbyt drogo,nawet dla porównania niektóre rzeczy byli taniej niż na lotnisku w Marsa.Osobiście zrobiłam pare zakupów,jak drobiazgów,tak i dobrej jakosci towaru.Kupiłam maskę z rurką bardzo dobrej jakości,miałam swoje,ale ta mi się spodobała kolorystycznie kosztowała 45 $,ceny tego typu sprzętu są od 10 $ (kiepska jakość) do 90 $ .W Polsce ceny porównywalne lub nawet wyższe.
Lenuś, piękny hotel, a to morze bajka. To na pewno odpoczełaś i wymoczyłaś się , a dla zdrowotności jakie takie moczenie dobre! No a o wewnętrznej dezyfekcji % nie zapominałas ?
Jest sporo tak zwanych zakamarków,każde z nich ma swój własny styl i wystrój,wieczorami sporo tutaj pszesiaduje gości przy barze, jak w wewnątrz tak i na zewnątrz,w barze robią znakomitą kawę,cappucino,latte itp,spory wybór z karty.Wszystko ładnie dekorują,kawy podają w filiżankach,kubkach.Również znakomite drinki serwują.Drinki naprawdę bardzo dobrej jakości,z dużą ilością dobrego gatunku alkoholu,nie oszczędzają.Wybór tak samo urozmajcony.Są wina lokalne czerwone,białe,rózowe podawane w lampkach ze szkła.Obsługa grzeczna,starają się zadowolić gościa,o napiwki nie upominają się (mimo wszystko mile widziane).W barach i restauracji głównej stoją box-y dla napiwków.
Wieczorami przy lobby na zewnątrz atmosfera panuje bardzo nastrojowa,przy stolikach są zapalane świece w pod świecznikach z onyxu,podawane są drinki,kawy,herbaty,soki,piwo lane.Gra muzyka na żywo,chętni mogą sobie zatańczyć od godz. 20- 23.Po g.23.00 jest cisza nocna,ale lobby-bar jest czynny do 24.00
Dla chętnych w lobby stoi stół bilardowy,co wieczór sporo gości gra.
Bar posiada kartę trunków które wchodzą w All i również trunki podawane za opłatą tak zwane z wyższej półki,zagraniczne.
Lenuś, piękny hotel, a to morze bajka. To na pewno odpoczełaś i wymoczyłaś się , a dla zdrowotności jakie takie moczenie dobre! No a o wewnętrznej dezyfekcji % nie zapominałas ?
Bea właśnie,że nie zapominałam o % w poście wyżej o tym wspomniałam
Bardzo im zależy o wysokie notowanie,ciągle menedżerowi chodzą i pytają o wszystko.Jak obsługa? Czy są jakieś uwagi? Czy wszystko się podoba?Dla nich liczy się gość,żeby miał wszystko pod nos podstawione i żeby był zadowolony Bardzo ich odchodzi czy ktoś jest pierwszy raz w Marsa czy nie,jeśli ktoś już był,to w którym hotelu? Pytają jak wypada Lamayi w porównaniu do innych?
Kiedyś rano po drodzę na śniadanie widziałam taką akcje,przy basenie głównym 3 menedżera nadzorowali grupe sprzątaczy która zmywała i czysciła posadzkę i leżaki.Specjalnie stanełam sobie i przeliczyłam ile osób sprząta,bo wydawało mi się że jest ich sporo,to naliczyłam 25 osób,przy jednym głównym basenie,basenów są 3.Ogólnie bardzo dbają o czystość całego terenu,sporo ogrodników,którze całe dzień pracują przy roślinach.Jeśli powstaje jakikolwiek problem,to reagują natychmiast....mieliśmy problem z zamkiem w drzwiach balkonowych,to aż 3 pracowników się zjawiło,co prawda o róznych porach,wyglada na to,że my dali zlecenie,a każdy kto odczyta,to idzie i naprawia usterke.
Ogólnie naprawdę nie ma na co narzekać Zwłaszcza,że chodzi tu o Egipt.Naprawdę należą się im Brawa!
Hotel bardzo ładny, bardzo mi się podoba lobby, takie przytulne, no i jeszcze jak drinki dobre
Katarina...zaprzyjaźniliśmy się w hotelu z paroma osobami z Polski,jedna para była w tym hotelu 4 raz z rzędu,chyba to coś znaczy ostatni raz byli w maju i teraz w październiku.
Jak nie wiem gdzie lecieć albo mi się plany zmienią to zawsze wybieram Egipt ale w Marsa jeszcze nie bylam
basia35
Żelek te łoża należą do hotelu Iberotel Coraya,czy płatne,to nie wiem,ale na niektórych była zawieszona tabliczka ...Reservation.Widziałam kiedy chodziłam na zwiady po terenie,później będzie pare pstryków z tego właśnie hotelu,chciałam zrobić więcej zdjęć,ale d..a blada,skończyła się mi karta w aparacie
Teren hotelu jest fajniutki,dużo róznych bajerów,piękny ogród,bardzo dużo zieleni i kwiatów.Wejście do morza z plaży mają swoje własne zaraz przy hotelu.Tylko że do pomostu jest bardzo daleko,jeśli nie snurkujesz i nie zależy na zejściu od razu na głęboką wodę,to hotel można brać w ciemno.Co prawda średnia wieku tam jest 60-70 lat emeryci z Niemiec przeważnie.Hotel jest dla dorosłych,małe dzieci nie są mile widziane w tym hotelu,zwłaszcza w okresie wakacyjnym.I jeszcze zauważyłam,że do naszego Lamaya z Corayi przychodzili na wieczorne tańce i do restauracji a'la carte "owoce morza"-płatna.
Powiem tak,że Lamaya była bardziej rozrywkowa,ale taka nie łubu dubu,tylko z umiarem.Wieczorami więcej się działo.Kiedy czytałam opinie na temat Corayi,to trochę się przestraszyłam coś tam pisali na temat jedzenia,że bardzo smacznie,wyszukanie podane,ale wybór mały,tak jak w wykwitnych restauracjach niby,że niektóre potrawy bardzo ładnie udekorowane,ale ilość jest mizerna i wydzielona osobno na każdym talerzu? A jaka jest prawda nie wiem, w "stołówce" nie byłam.No i drinki jakoś ponoć z umiarem "wydają' ?
Miałam ochotę na ten hotel,ale jednak powstrzymałam się
Basiu... Egipt,to takie koło ratunkowe nie daleko,ciepło i nie drogo.No i ten podwodny świat
Czas przedstawić hotel,no i opisać swoją własną opinie
Hotel od samego podjazdu robi bardzo miłe wrażenie,jest bardzo czysto,sporo roślin i pare sklepików na zewnątrz.
W sklepikach obsługa nienachalna,nie zaczepiają....w stylu "chodź tu", "kup u mnie".Jedynie tylko pytają skąd jesteś...i na odpowiedź że z Polski,odrazu mówią...."jak się masz kochanie" ,albo coś w sylu "mój towar najtaniej niż Bedronka"
Towar róźny,od drobiazgów typu pocztówka,magnes,po ubrania.Spożywka,leki,kosmetyki,zabawki,obuwie itd.Praktycznie wszystko można kupić.Sprzęt do snurkowania,ubrania typu pianki.Towar jak dla dorosłych,tak dla dzieci.Są pare sklepików z upominkami,gdzie ceny już zaznaczone i nie da się targować.
Cenowo wygląda róznie,według mnie nie było zbyt drogo,nawet dla porównania niektóre rzeczy byli taniej niż na lotnisku w Marsa.Osobiście zrobiłam pare zakupów,jak drobiazgów,tak i dobrej jakosci towaru.Kupiłam maskę z rurką bardzo dobrej jakości,miałam swoje,ale ta mi się spodobała kolorystycznie kosztowała 45 $,ceny tego typu sprzętu są od 10 $ (kiepska jakość) do 90 $ .W Polsce ceny porównywalne lub nawet wyższe.
Mój zakup...
Lenuś, piękny hotel, a to morze bajka. To na pewno odpoczełaś i wymoczyłaś się , a dla zdrowotności jakie takie moczenie dobre! No a o wewnętrznej dezyfekcji % nie zapominałas ?
Bea
Lobby-wizytówka hotelu.
Jest sporo tak zwanych zakamarków,każde z nich ma swój własny styl i wystrój,wieczorami sporo tutaj pszesiaduje gości przy barze, jak w wewnątrz tak i na zewnątrz,w barze robią znakomitą kawę,cappucino,latte itp,spory wybór z karty.Wszystko ładnie dekorują,kawy podają w filiżankach,kubkach.Również znakomite drinki serwują.Drinki naprawdę bardzo dobrej jakości,z dużą ilością dobrego gatunku alkoholu,nie oszczędzają.Wybór tak samo urozmajcony.Są wina lokalne czerwone,białe,rózowe podawane w lampkach ze szkła.Obsługa grzeczna,starają się zadowolić gościa,o napiwki nie upominają się (mimo wszystko mile widziane).W barach i restauracji głównej stoją box-y dla napiwków.
Wieczorami przy lobby na zewnątrz atmosfera panuje bardzo nastrojowa,przy stolikach są zapalane świece w pod świecznikach z onyxu,podawane są drinki,kawy,herbaty,soki,piwo lane.Gra muzyka na żywo,chętni mogą sobie zatańczyć od godz. 20- 23.Po g.23.00 jest cisza nocna,ale lobby-bar jest czynny do 24.00
Dla chętnych w lobby stoi stół bilardowy,co wieczór sporo gości gra.
Bar posiada kartę trunków które wchodzą w All i również trunki podawane za opłatą tak zwane z wyższej półki,zagraniczne.
Recepcja
Pinacolada
Bea właśnie,że nie zapominałam o % w poście wyżej o tym wspomniałam
Hotel ma sporą ilość wyróżnień
Bardzo im zależy o wysokie notowanie,ciągle menedżerowi chodzą i pytają o wszystko.Jak obsługa? Czy są jakieś uwagi? Czy wszystko się podoba?Dla nich liczy się gość,żeby miał wszystko pod nos podstawione i żeby był zadowolony Bardzo ich odchodzi czy ktoś jest pierwszy raz w Marsa czy nie,jeśli ktoś już był,to w którym hotelu? Pytają jak wypada Lamayi w porównaniu do innych?
Kiedyś rano po drodzę na śniadanie widziałam taką akcje,przy basenie głównym 3 menedżera nadzorowali grupe sprzątaczy która zmywała i czysciła posadzkę i leżaki.Specjalnie stanełam sobie i przeliczyłam ile osób sprząta,bo wydawało mi się że jest ich sporo,to naliczyłam 25 osób,przy jednym głównym basenie,basenów są 3.Ogólnie bardzo dbają o czystość całego terenu,sporo ogrodników,którze całe dzień pracują przy roślinach.Jeśli powstaje jakikolwiek problem,to reagują natychmiast....mieliśmy problem z zamkiem w drzwiach balkonowych,to aż 3 pracowników się zjawiło,co prawda o róznych porach,wyglada na to,że my dali zlecenie,a każdy kto odczyta,to idzie i naprawia usterke.
Ogólnie naprawdę nie ma na co narzekać Zwłaszcza,że chodzi tu o Egipt.Naprawdę należą się im Brawa!
Hotel bardzo ładny, bardzo mi się podoba lobby, takie przytulne, no i jeszcze jak drinki dobre
Katarina...zaprzyjaźniliśmy się w hotelu z paroma osobami z Polski,jedna para była w tym hotelu 4 raz z rzędu,chyba to coś znaczy ostatni raz byli w maju i teraz w październiku.