O Bepi byłbym spokojny . Hercklekot Jej przejdzie wraz z dorwaniem jakiegoś taniego biletu.
Jak sama napisała, bata nie ma , poleci na Filipinki.....no i wtedy dopiero, po powrocie zacznie narzekać, że nie ma po co się ruszać z domu bo wszędzie ładnie ale przy grillu w ogródku najlepiej
właśnie obejrzałem film z Isabelle Huppert "Pozdrowienia z raju". Zaczął sie na Palawanie a potem było już tylko gorzej. Widziałeś go, a przede wszystkim - widziałeś go przed swoim wyjazdem?
właśnie obejrzałem film z Isabelle Huppert "Pozdrowienia z raju". Zaczął sie na Palawanie a potem było już tylko gorzej. Widziałeś go, a przede wszystkim - widziałeś go przed swoim wyjazdem?
Ja oglądałam ten film,a następnie dokładnie nie pamiętam na którym to leciało,leciał dokument znów mowa była o Paławanie i o akcjach z turystami i znów porwania.
Jorguś,wszędzie się czai zło,na Bali również,nawet ostatnio w Taj zamordowali 2 turystów i w akurat w tym rejonie co z naszego forum byli.
Swoją drogą , jeśli teraz będą chcieli ściąć głowę kolejnemu Francuzowi to sobie porwą sąsiada z francuskiego uroczego miasteczka, schowają w piwnicy i zetną na miejscu kręcąc z tego filmik.
Nawet nie trzeba będzie nigdzie jechać , żeby szukać guza.
Nie będę zaśmiecać forum dyskusją o zamachach, bo nie trzeba ich szukać na Bali, w Tajlandii, Indiach czy Egipcie. Przypomnę zamachy w Londynie czy Madrycie, gdzie byłem2 miesiące temu.
Po prostu połączyły mi się styki, gdy zaczął się film z napisem "Palawan" i Toma "Wielki błękit Palawanu" i rozbudziło to moją ciekawość co do odczuć w stosunku do muzułmańskiej części Filipin.
Ale Tomek filmu nie widział i cały misterny plan też w ....
Jorguś, nie ma problemu z dyskusją, relacja już akończona
Kiedyś (kilka lat temu) oglądałem jakiś dokument o porwaniu turystów z kurortu na Filipinach. To chyba ta sama historia o ile pamiętam, tym razem zrobili film.......
W niedalekiej Tajlandii tyż komuś niedawno kuku zrobili, jak byłem w Sihanoukville w Kambodży to pisali o zabójstwie Australijczyka, wyobraźnie pobudzała zuchwała kradzież torebki przez motocyklistę w Phnom Penh (co skończyło się wpadnięciem kobiety pod pojazd i śmiercią), zabójstwo całej "mieszanej rodziny" (mieszkającej tam od lat).
W Bułgarii akurat niedawno dwójka Polaków się utopiła. Polskie małżeństwo spadło z klifów w Portugalii. Kurczę, a ja tez knuję jakiś wyjazd do Portugalii.
Podczas Euro w Polsce do rzeki wpadł jakiś obcokrajowiec. Utonął.
U nas nad morzem co pewien czas kogoś z zatoki lub Wisły wyławiają. Niektórych nawet nie mogą znaleźć. Topią się sami, innym ktoś co chwilę pomaga.
Statystyka. Rachunek prawdopodobieństwa. Starajmy sie unikać absurdalnego ryzyka i nie bedzie się on róźnił szczególnie od tego krajowego.
Kto przewidział możliwość strącenia malezyjskiego samolotu ? (raczej nie ci co nim lecieli) .Kto, że po prostu sobie zniknie i się nie znajdzie ? No dobra, bo to malezyjskie......
Ale ten francuski też się rozpadł nad Atlantykiem.
Nie polecę do Afganistanu, choć tam pewnie bardzo mili ludzie żyją. Syria pięknym krajem była i pewnie jeszcze kiedyś będzie ale ja dziękuję. Jeszcze wiele miejsc aktualnie nadaje się "średnio" na wakacje. Zaczyna to stanowić problem przy wyborze kolejnych destynacji. Jak żyć...jak żyć...
Tom - forum aktualnie jedynie ingeruje w zdjęcie gdy jest ono za duże i wychodzi za ramki forum. Wtedy je zmniejsza automatycznie styl aby nie wychodziło "za stronę" - w nic więcej ingerować tu się nie da bo fotki póki co wszystkie są na zewnętrznych serwerach (musiałem dać ograniczenie wielkości bo imageshuck nagle część zdjęć zgubił, a te co zostawił zaczął wyświetlać zamiast w mniejszym to w oryginalnym rozmiarze i było tu sporo relacji gdzie zdjęcia były ogromne i nie dało się nawet do relacji wejść... teraz da się wejść choć nadal łądują się fotki po kilka MB każda).
O Bepi byłbym spokojny . Hercklekot Jej przejdzie wraz z dorwaniem jakiegoś taniego biletu.
Jak sama napisała, bata nie ma , poleci na Filipinki.....no i wtedy dopiero, po powrocie zacznie narzekać, że nie ma po co się ruszać z domu bo wszędzie ładnie ale przy grillu w ogródku najlepiej
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Tomek,
właśnie obejrzałem film z Isabelle Huppert "Pozdrowienia z raju". Zaczął sie na Palawanie a potem było już tylko gorzej. Widziałeś go, a przede wszystkim - widziałeś go przed swoim wyjazdem?
Jorguś
Ja oglądałam ten film,a następnie dokładnie nie pamiętam na którym to leciało,leciał dokument znów mowa była o Paławanie i o akcjach z turystami i znów porwania.
Jorguś,wszędzie się czai zło,na Bali również,nawet ostatnio w Taj zamordowali 2 turystów i w akurat w tym rejonie co z naszego forum byli.
Obejrzę
Swoją drogą , jeśli teraz będą chcieli ściąć głowę kolejnemu Francuzowi to sobie porwą sąsiada z francuskiego uroczego miasteczka, schowają w piwnicy i zetną na miejscu kręcąc z tego filmik.
Nawet nie trzeba będzie nigdzie jechać , żeby szukać guza.
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Nie będę zaśmiecać forum dyskusją o zamachach, bo nie trzeba ich szukać na Bali, w Tajlandii, Indiach czy Egipcie. Przypomnę zamachy w Londynie czy Madrycie, gdzie byłem2 miesiące temu.
Po prostu połączyły mi się styki, gdy zaczął się film z napisem "Palawan" i Toma "Wielki błękit Palawanu" i rozbudziło to moją ciekawość co do odczuć w stosunku do muzułmańskiej części Filipin.
Ale Tomek filmu nie widział i cały misterny plan też w ....
Jorguś
Jorguś, nie ma problemu z dyskusją, relacja już akończona
Kiedyś (kilka lat temu) oglądałem jakiś dokument o porwaniu turystów z kurortu na Filipinach. To chyba ta sama historia o ile pamiętam, tym razem zrobili film.......
W niedalekiej Tajlandii tyż komuś niedawno kuku zrobili, jak byłem w Sihanoukville w Kambodży to pisali o zabójstwie Australijczyka, wyobraźnie pobudzała zuchwała kradzież torebki przez motocyklistę w Phnom Penh (co skończyło się wpadnięciem kobiety pod pojazd i śmiercią), zabójstwo całej "mieszanej rodziny" (mieszkającej tam od lat).
W Bułgarii akurat niedawno dwójka Polaków się utopiła. Polskie małżeństwo spadło z klifów w Portugalii. Kurczę, a ja tez knuję jakiś wyjazd do Portugalii.
Podczas Euro w Polsce do rzeki wpadł jakiś obcokrajowiec. Utonął.
U nas nad morzem co pewien czas kogoś z zatoki lub Wisły wyławiają. Niektórych nawet nie mogą znaleźć. Topią się sami, innym ktoś co chwilę pomaga.
Statystyka. Rachunek prawdopodobieństwa. Starajmy sie unikać absurdalnego ryzyka i nie bedzie się on róźnił szczególnie od tego krajowego.
Kto przewidział możliwość strącenia malezyjskiego samolotu ? (raczej nie ci co nim lecieli) .Kto, że po prostu sobie zniknie i się nie znajdzie ? No dobra, bo to malezyjskie......
Ale ten francuski też się rozpadł nad Atlantykiem.
Nie polecę do Afganistanu, choć tam pewnie bardzo mili ludzie żyją. Syria pięknym krajem była i pewnie jeszcze kiedyś będzie ale ja dziękuję. Jeszcze wiele miejsc aktualnie nadaje się "średnio" na wakacje. Zaczyna to stanowić problem przy wyborze kolejnych destynacji. Jak żyć...jak żyć...
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Relacja kolejny raz przeczytana , od razu człowiekowi lepiej na sercu jak się noogladał tego raju
ehh..cóż bym dała aby być teraz w tym miejscu
Nadchodzi Orkan nad Polskę.
podobno ma wiać , być zimno i mokro.....
ps: (diabli wzięli rozdzielczość wszystkich fotek w tej relacji). Nie wiem czy to wina serwera Tinypic czy forum ale pisze się "trudno"
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Tom - forum aktualnie jedynie ingeruje w zdjęcie gdy jest ono za duże i wychodzi za ramki forum. Wtedy je zmniejsza automatycznie styl aby nie wychodziło "za stronę" - w nic więcej ingerować tu się nie da bo fotki póki co wszystkie są na zewnętrznych serwerach (musiałem dać ograniczenie wielkości bo imageshuck nagle część zdjęć zgubił, a te co zostawił zaczął wyświetlać zamiast w mniejszym to w oryginalnym rozmiarze i było tu sporo relacji gdzie zdjęcia były ogromne i nie dało się nawet do relacji wejść... teraz da się wejść choć nadal łądują się fotki po kilka MB każda).
Spoko, zapewne TinyPic. Wcześniej się obraziłem na Imageshack, teraz ci. Widocznie za duże pliki im zawalały serwery. To już nieistotna nieistotność
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/