woww ale zbliżenia.. ale mieliście super obiektyw z tego co widzę, tym bardziej zacieram rączki na zdjęcia, oj masz rację to zrzucanie fotek na picasa zajmuje mi zawsze 3 dni, masakra ! ale potem cieszą oko zdjęcia latami
Bepi, aparat to nawet nie lustrzanka, taka hybryda Olympusa z 26x zoomem optycznym. Lustrzanka z takim zoomem zajęłaby chyba cały bagaż i przekroczyła limit wagowy... Ale ciagle jest w swerze moich marzeń.......
Zastanawiam się, czy relację rozbić na 2 oddzielne - w dziale Tanzania i Kenia? Czy zrobić to w kupie i adminek doda linka w drugim dziale?
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Na safari padało prawie codziennie po jakieś 15-20 min, ale po chwili wychodziło słońce. Wyobraź sobie, że noclegi mieliśmy inne miż Wy, Murdoch, tylko ostatni się pokrył - czyli to nie jest szywny program.
Na wypoczynku nad oceanem nie padało wcale.
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Brrrrrr.... jak tu zimno...... - szok termiczny po powrocie z Afryki.
Na zachętę przed relacją
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Oj sie bedzie działo.....ja juz rączki zacieram na relacje
Lamia czekamy na więcej
Wczytuję zdjęca z Picassa, a o trochę trwa, jak sama wiesz, Bepi.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
woww ale zbliżenia.. ale mieliście super obiektyw z tego co widzę, tym bardziej zacieram rączki na zdjęcia, oj masz rację to zrzucanie fotek na picasa zajmuje mi zawsze 3 dni, masakra ! ale potem cieszą oko zdjęcia latami
Bepi, aparat to nawet nie lustrzanka, taka hybryda Olympusa z 26x zoomem optycznym. Lustrzanka z takim zoomem zajęłaby chyba cały bagaż i przekroczyła limit wagowy... Ale ciagle jest w swerze moich marzeń.......
Zastanawiam się, czy relację rozbić na 2 oddzielne - w dziale Tanzania i Kenia? Czy zrobić to w kupie i adminek doda linka w drugim dziale?
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Jeszcze, jeszcze
Deszczu także było niemało - moknące zebry:
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Padało? I to jeszcze dużo?! O rany. A u nas tylko dwa razy po pięć minut....
Na safari padało prawie codziennie po jakieś 15-20 min, ale po chwili wychodziło słońce. Wyobraź sobie, że noclegi mieliśmy inne miż Wy, Murdoch, tylko ostatni się pokrył - czyli to nie jest szywny program.
Na wypoczynku nad oceanem nie padało wcale.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.