--------------------

____________________

 

 

 



Z wizytą na KuBie, czyli jak smakuje oryginalne Mojito :)

262 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Bartek
Obrazek użytkownika Bartek
Offline
Ostatnio: 5 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 29 paź 2013

momita :

Jak sie dodaje zdjecia na picasie hurtowo, to picasa robi takie niespodzianki w postaci ruchomych zdjęć. oczywiscie muszą być dodane zdjęcia pstrykane sekwencjami czy jak to się nazywa. Mam jeszcze pare takich niespodzianek od picasy..:)

No, ale czas sie zbierać, bo w gardle zaschło i juz słychać w oddali mój ulubiony resortowy zespół - biodra same wprawiają sie w ruch.....:)

ALe najpierw - Sznupek na piwo

ja na lody kokosowe wyrabiane na miejscu.....MEGA DOBRE!!!!

a Dziewczyny zaczynają grać i śpiewać Biggrin  

Kiss 2Air kissWink 

Majka
Obrazek użytkownika Majka
Offline
Ostatnio: 5 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 16 wrz 2013

witanko Biggrin

Momiś...dotarłam... i że tak zacytuję klasyka...relację łyknęłam jak młoda czapla Dance 4

co tam zapodasz do picia...mi wszystko smakuje...no prawie Secret

fotki bombowe...dziewczyny też pierwsza klasa

...i co było dalej????

lordowski (nieaktywny)
Obrazek użytkownika lordowski

momita :

No, ale czas sie zbierać, bo w gardle zaschło i juz słychać w oddali mój ulubiony resortowy zespół - biodra same wprawiają sie w ruch.....:)

ALe najpierw - Sznupek na piwo

ja na lody kokosowe wyrabiane na miejscu.....MEGA DOBRE!!!!

a Dziewczyny zaczynają grać i śpiewać Biggrin  

foczki mniamuśne... Wacko

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Dziewczyny imponujące a Kubańczycy mufinkowi byli ????? Kobietom też się coś należy .Momi ,masz może coś co lubią tygrysice Mosking

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

KIWI kochana, no wlasnie pisałąm wcześniej pisałam, ze jakiś deficyt Muffinków był na tej Kubie, normalnie jakby ich  Fidel na kartki wydzielał. Co ja sie nakuśtykałam, zeby jakiegoś ustrzelić i lipa. No moze znajdzie się jeden lub dwóch, ale na cuda nie ma co liczyc.....Dash 1

Co do kuchni kubanskiej to pewnie jakiś przepis zapodam,choć to bardzo p rosta kuchnia. Kochana Ty sie nawet nie przyznawaj, że nie masz jeszcze musztardy w proszku..:-D

Bardzo sie cieszę, że zagładasz na bloga..:) juz po niedzieli zacznę tam opisywać nasze wakacje krok po kroku....:-D BĘDZIE dużo o Sznupku, tak jak Karisska lubi....:)

Majeczko witam, witam i chyba myślami Cię ściągnełam!!! Kartka z Krakowa doszła przed naszym wyjazdem, a jak wróciliśmy z WIgilijną noc czekała na nas piękna świateczna karteczka. Buziaczki dla Ciebie i Łasucha...:)

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

Kubanki fajniutkie. Zapewne świetnie grały i ruszały się w rytm muzyki. Smile

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

karisss
Obrazek użytkownika karisss
Offline
Ostatnio: 4 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

momita :

 BĘDZIE dużo o Sznupku, tak jak Karisska lubi....:)

Yahoo nie mogę się doczekać Biggrin

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Po paru dniach leniuchowaniach i obżarstwa przerywanego moczeniem cycków w morzu lub basenie "nadejszła" wielka chwila opuszczenia resortu w celu poznania prawdziwej Kuby..:)

NI ebyliśmy na spotkaniu z rezydentem, bo jakoś nam było nie po drodze. Ryzydent bardzo miły Kubanczyk dorwał nas tylko na chwilę, wręczył ulotki i życzył miłych wakacji. Rezydent, a raczej dwóch rezydentów z Thomasa Cooka ma swoje stacjonarne biuro w hotelu, więc są do dyspozycji codziennie od 9.00 do 17.00, a później na telefon.

Wycieczki mozna zakupić u swojego rezydenta, lub u kanadyjskiej konkurencji(taniej), lub u kubanskiego przewożnika. Wszedzie wycieczki podobne. WIzyta w mieście Holguin, całodniowa wycieczka lub z noclegiem do Santiago de Cuba, jeep safari po okolicznych wzgórzach i buszach, wizyta u Indian w ich pokazowej wiosce, delfinarium na otwartym morzu, jazda ciuchcią parową przez pola trzciny cukrowej. Oraz morskie wycieczki typu katamaran plus snurkowanie, wypad na ryby rano i wieczorem. Wycieczki samolotowe 3 dniowe do Havany to koszt około 500 dolców od osoby. Znajomi byli, ale stwierdzili, że mimo, ze Havana warta grzechu i kazðej ceny to jednak trochę męcząca taka wycieczka, w duzej grupie i na szybko. Nie było czasu nacieszyć się miastem.

Ja nie brałam tej wycieczki nawet pod uwagę, bo za drogo i za szybko jak dla mnie. Przy innej okazji zawitamy do Hawany na dłużej. Według znajomych to 5 dni na Hawane i okolice powinno się przeznaczyć.

My postanowiliśmy sami sobie coś zorganizować, bo nie lubimy w grupie podrózwać pod dyktando przewodnika..:) Podpytywaliśmy pracowniĸów, czy znają może, albo polecą nam jakiegos dobrego kierowcę i tu spotkała nas niespodzianka. NIe wiem, czy tak jest wszedzie, ale kazdy kogo pytaliśmy mówił nam żebyśmy skontaktowali się ze swoim rezydentem lub recepcją w sprawie taksówki Shok Shok wychodzi na to , ze mieli zakaz polecać swoich znajomych. Trochę mnie to zdziwiło, ale no cóż - UKŁAD TO UKŁAD.

Przed hotelem stało duzo starych samochodów taksówek, więc postanowiłam pogadać z kierowcami i wybrać jakiegoś miłego i niedrogiego. Ja sobie upatrzyłam takie piękne rózowe stylowe auto, ale pewnie najpierw bym musiała Sznupka ogluszyć, zbey do takiego wsiadł Dash 1 Przecież później przerabiałby wszystkie zdjęcia na photoshopie, bo jak tu sie w rózach pokazać kolegom czołgistom Fool         

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 3 godziny 54 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Super, czekałam z niecierpliwościa na oblicze poza hotelowej Kuby  Smile

No trip no life

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

No to wystroiliśmy się z samego rana i poszłiśmy wybierać auto.......Sznupek uparł się na .......... RAKIETE Z 59 roku ........... ja wybrałabym coś innego, ale no cóż....najważniejsze, ze kierowca był mega sympatyczny.

Umówiliśmy się z kierowcą, że pojedziemy do Gibary i do Holguin - trochę tam sie pokręcimy, porobimy zdjecia, bez pośpiechu. Cena ustalona na 85 cuc (1 CUC = 1$). No to ruszamy. Najpierw do małej wioski rybackiej Gibara gdzie podobno można spojrzeć na zatokę gdzie Kolumb wpłynąl odkrywając Kubę, choć sami Kubanczycy i nawet mieszkańcy Gibary twierdzą, ze to niemożliwe i KOlumb wþłynął od strony zatoki Barlay, a w samej wiosce rybackiej , a raczej miasteczku zatrzymał się na noć ze wzgledu na przychylnośc ludzi i niesamowitą atmosferę tego miejsca.

No to czas przedstawić naszego kierowcę Louisa i jego rakietę....:)

Strony

Wyszukaj w trip4cheap