Gratuluję udanej wycieczki zdjęcia extra... Do dubaju - jako sztucznego miasta nie mogę się przekonać no i kieszeń nie ta...:D ale druga częśc wycieczki- pogratulować
noo nieee.....ledwie zdązyłam......Ja nie wiem, co to za świat. W drodze na lotniusko , zakupy w biedronce zrobiłąm, bo ludziska mówili, że na tych Seszelach to drogo strasznie. WIęc cała reklamówka wyładowana zupkami i puszkami turystycznymi. CIęzko troche było, to ja wkąciku na lotnisku połozyłam i go toalety poszłąm, wychodzę a tam czekają na mnie i na glebe i że bomba i z kim współpracuje i dla kogo......i sie kurna na samolot spóźniłam..... ALe złapałam stopa i dotarłam podniebnym autobusem ......ZDĄŻYŁAM NA ŚLUB????
noo nieee.....ledwie zdązyłam......Ja nie wiem, co to za świat. W drodze na lotniusko , zakupy w biedronce zrobiłąm, bo ludziska mówili, że na tych Seszelach to drogo strasznie. WIęc cała reklamówka wyładowana zupkami i puszkami turystycznymi. CIęzko troche było, to ja wkąciku na lotnisku połozyłam i go toalety poszłąm, wychodzę a tam czekają na mnie i na glebe i że bomba i z kim współpracuje i dla kogo......i sie kurna na samolot spóźniłam..... ALe złapałam stopa i dotarłam podniebnym autobusem ......ZDĄŻYŁAM NA ŚLUB????
Julka, Nelcia dzięki
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Wszystko piękne
Druga część Anse Source d'Argent lub według niektórych map Anse Source Jean
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Bossskooo...... dzięki Anusia...będę miała lazurkowe sny
Gratuluję udanej wycieczki zdjęcia extra... Do dubaju - jako sztucznego miasta nie mogę się przekonać no i kieszeń nie ta...:D ale druga częśc wycieczki- pogratulować
Dzięki Aleksander
Pumcia jutro ciąg dalszy
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
noo nieee.....ledwie zdązyłam......Ja nie wiem, co to za świat. W drodze na lotniusko , zakupy w biedronce zrobiłąm, bo ludziska mówili, że na tych Seszelach to drogo strasznie. WIęc cała reklamówka wyładowana zupkami i puszkami turystycznymi. CIęzko troche było, to ja wkąciku na lotnisku połozyłam i go toalety poszłąm, wychodzę a tam czekają na mnie i na glebe i że bomba i z kim współpracuje i dla kogo......i sie kurna na samolot spóźniłam..... ALe złapałam stopa i dotarłam podniebnym autobusem ......ZDĄŻYŁAM NA ŚLUB????
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momi Aferzystka
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
O jak milo takie piekne lazurki , pooglądac z rana od razu czlowiekowi lepiej na duszy
No trip no life