Dojeżdżamy do doliny Tysiąca Palm. Przepiękne miejsce, bardzo popularne wśród osób uprawiających wspinaczkę. My jednak przyjechaliśmy tu zobaczyć stary zabytkowy młyn wodny. Wjeżdżamy na teren hotelu Molina de Aqua i idziemy na mały spacerek.
System nawadniania bardzo podobny jak na lewadadach na Maderze, tylko widoczki inne
Dla typowego zwykłego oglądacza, jakim jestem, młyn był wielką zagadką i fascynującym odkryciem. No, a dla naszych panów to............. polecieli daleko, coś tam oglądali, porównywali, ręce im latały takiej fascynacji dawno nie widziałam.
My z Iwonką na luzie...... podziwiałyśmy widoki, po okolicy się przeszłyśmy, do restauracji zaszłyśmy *biggrin*. Doszłyśmy do wniosku, że zajechanie tu było strzałem w 10. My zadowolone, nasze połówki zadowolone czego nam więcej trzeba *man_in_love*. Kolenych pięknych miejsc......
to jeziemy dalej i podziwiamy
Widok na Fatagę
Droga do Wąwozu Tirana
moja pierwsza panorama
Dwie ostatnie fotki są z miejsca, o którym więcej za chwilę
Jadąc do San Bartolome de Tirajana warto nieco zboczyć z drogi i pojechać w górę do hotelu i restauracji Las Tirajanas. Ze wzgórza, na którym zbudowano hotel roztaczają się najpiękniejsze na całej GG widoki (dwie ostatnie fotki z poprzednieg wpisu są z tego miejsca). Wąwóz Tirajana w chmurach, magia. Dodatkowo można pospacerować po ogrodzie przypraw
Dojeżdżamy do uroczej wioski San Bartolome de Tirajana. Idziemy na spacer po krętych wąskich uliczkach, po drodze zachodzimy do ratusza. Moim zdaniem warto tu zajechać na chwilę i poprzyglądać się życiu lokalsów. Panuje tu zupełnie inna atmosfera niż w miejscowościach turystycznych. Tu życie płynie innym rytmem. Cisza, spokój i uśmiechnięci mieszkańcy. Bardzo przyjemnie nam się zwiedzało. Stwierdziliśmy, że jak będzie okazja to tu wrócimy
Kurczę, jestem w szoku ... od niechcenia wszedłem w tą relację, bo przecież sam byłem we wrześniu na GC i wszystko widziałam
... a przeczytałem całą od deski do deski
Świetnie się czyta, ogląda ... i wspomina - super
W kwestii formalnej tylko dodam, że we wrześniu 2015 to muzeum było już nieczynne
Chyba splajtowało, bo pilnuje wejścia tylko jeden cieć, a bar, sklepik i kasy ... wyglądają jakby popadły w ruinę.
Witaj Tadzik
Bardzo mi miło, że wszedłeś od niechcenia, a zostałeś na dłużej . Mam nadzieję, że w ramach wspomnień jeszcze z nami pobędziesz.
Bardzo fajnie, że podałeś info o muzeum. No nawet się nie spodziewałam, że może być już zamknięte
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Tak, zostaję z Wami
Czekam na Fatagę, bo to zjawiskowa wioska ... i przepyszne wypieki z lokalnej piekarni
Dojeżdżamy do doliny Tysiąca Palm. Przepiękne miejsce, bardzo popularne wśród osób uprawiających wspinaczkę. My jednak przyjechaliśmy tu zobaczyć stary zabytkowy młyn wodny. Wjeżdżamy na teren hotelu Molina de Aqua i idziemy na mały spacerek.
System nawadniania bardzo podobny jak na lewadadach na Maderze, tylko widoczki inne
a to już młyn
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Dla typowego zwykłego oglądacza, jakim jestem, młyn był wielką zagadką i fascynującym odkryciem. No, a dla naszych panów to............. polecieli daleko, coś tam oglądali, porównywali, ręce im latały takiej fascynacji dawno nie widziałam.
My z Iwonką na luzie...... podziwiałyśmy widoki, po okolicy się przeszłyśmy, do restauracji zaszłyśmy *biggrin*. Doszłyśmy do wniosku, że zajechanie tu było strzałem w 10. My zadowolone, nasze połówki zadowolone czego nam więcej trzeba *man_in_love*. Kolenych pięknych miejsc......
to jeziemy dalej i podziwiamy
Widok na Fatagę
Droga do Wąwozu Tirana
moja pierwsza panorama
Dwie ostatnie fotki są z miejsca, o którym więcej za chwilę
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
pięknie tam
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono dla mnie nie było piękniejszych widoków niż te chmury tworzyły tajemniczy, niedostępnie magiczny klimat. Czego chcieć więcej
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Jadąc do San Bartolome de Tirajana warto nieco zboczyć z drogi i pojechać w górę do hotelu i restauracji Las Tirajanas. Ze wzgórza, na którym zbudowano hotel roztaczają się najpiękniejsze na całej GG widoki (dwie ostatnie fotki z poprzednieg wpisu są z tego miejsca). Wąwóz Tirajana w chmurach, magia. Dodatkowo można pospacerować po ogrodzie przypraw
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Dojeżdżamy do uroczej wioski San Bartolome de Tirajana. Idziemy na spacer po krętych wąskich uliczkach, po drodze zachodzimy do ratusza. Moim zdaniem warto tu zajechać na chwilę i poprzyglądać się życiu lokalsów. Panuje tu zupełnie inna atmosfera niż w miejscowościach turystycznych. Tu życie płynie innym rytmem. Cisza, spokój i uśmiechnięci mieszkańcy. Bardzo przyjemnie nam się zwiedzało. Stwierdziliśmy, że jak będzie okazja to tu wrócimy
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/