Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Marzenia się spełniają
Kilka miesięcy wczesniej kupujemy pakiecik z wylotem z Frankfurtu i z pobytem na Praslinie w Niemieckim Tui za około 1100 euro od osoby Hotel http://www.berjayahotel.com/praslin znany juz większości z forum.....była tam Bepi,Dziobek,Filos...nasz pobyt jest ze sniadaniem i z dopłata do Deluxów -pokoje maja być po gruntownym remoncie.
W cenie mamy bilet na pociag od granicy Polski czyli jak dla nas to z Goerlitz do lotniska we Frankfurcie,bilety na samolot Air Sri Lanka z przesiadka w Colombo,bilet na prom Mahe - Praslin ,transport z lotniska w Mahe na Ferry i transport do hotelu na Praslinie.
Zaczynają sie dalsze nasze przygotowania i zaczyna się najcudowniejsza przygoda......
Pobyt na jednej wyspie na Seszelach wiadomo nie wchodzi w grę żeby połaczyc wszystkie trzy główne wyspy 15 dni wydaje nam się zbyt mało postanawiamy na ten wyjazd odpuscic sobie największą wyspe Mahe co jest idealnym rozwiązaniem bo jak się potem okazało na dwoch pozostałych wyspach i tak nie obeszlismy wszystkiego ale może dlatego,że postanowilismy tez trochę na urlopie poleniuchować
Dokupilismy jeszcze dodatkowo po dwie noce w HB w https://www.constancehotels.com/en/hotels-resorts/seychelles/lemuria/ na Praslinie i http://www.orangeraie.sc/ na La Digue Podwoiło to koszta naszego wyjazdu ale co tam...raz sie zyje.
Robiac główna rezerwacje dostalismy informacje z Tui,ze w związku z tym ,że wylot powrotny z Mahe mamy przed południem a rano nie ma promu,którym możemy wydostac sie z Praslinu aby zdążyć na samolot biuro zapewnia nam oczywiscie prom ale dzień wczesniej co się wiąże z dokupieniem dodatkowego noclegu na Mahe Zdecydowalismy jednak,że szkoda marnowac dnia,żeby płynąc na Mahe bo i tak wieczorem nic tam nie zobaczymy i dokupiliśmy bilety na poranny samolot z Praslinu na Mahe -cenowo wyszło tyle ile kosztował by nas ten dodatkowy nocleg na MAHE plus dodatkowe taxi z promu do hotelu i z hotelu na lotnisko a przynajmniej mielismy jeszcze calutki dzien na zalęgnięcie na cudownej plazy przy Berjayi
Bilety kupowe na https://www.airseychelles.com/it cena wyszła około 130 euro za dwie osoby.
To zaczynamy naszą podróz)))
Lecimy z Franfurtu Bilet od granicy na lotnisko jak pislam wcześniej mamy w cenie Auto zostawiamy na parkingu w Zgorzelcu ,stąd taxi wiezie nas Do Goerlitz gdzie czekamy chwilke na dworcu na pociąg.
Pociągiem do Frankfurtu jedzie się szybko i wygodnie...jedna przediadka bezproblemowa w Dreznie i po 5 ciu godzinach pijemy juz piwko na lotnisku we Frankfurcie
Lotnisko we Frankfurcie olbrzymie ale idealnie oznakowane,nie ma mozliwosci sie pogubić.Szybko przedostajemy sie z jednego terminala na drugi,odbieramy bileciki,robimy odprawe i startujemy do raju
Samoloty Airsrilankan bardzo polecam...nowiutkie,czysciutkie,obsługa sympatyczna i pomocna,jedzenie duzo lepsze niz np.w Emiratesach ...no może nie ma az tak dużego wyboru drinków
10 godzin lotu szybko zleciało...teraz 3 godziny czekania na pachnącym herbatami i kadzidełkami lotnisku w Colombo
Ostanie 4 godziny Mihin Lanką i ladujemy w raju
Mahe przywitało nas chmurami i 90% wigotnością -ale przecież na to czekaliśmy
Odprawa na lotnisku expresowa ,żadnych pytań,żadnych kontroli bagaży
Idziemy jeszcze tylko szybko do Duty Free ,zeby ewentualnie zrobić zapas Takamaki bo ludzie pisali,że na lotnisku Takamaka najtańsza ....
Ceny nas powaliły z nóg....litrowa Takamaka 560 rupi Nic więc nie kupujemy,stwierdzamy,ze drożej to juz być nie może i kupimy na miejscu
Po wyjsciu na hale przylotów czeka na nas przedstawiciel Creole z tabliczką z naszym nazwiskiem.Robimy jeszcze szybka wymiane waluty-PRZELICZNIK JAK SIE POTEM OKAZUJE WSZEDZIE JEST TAKI SAM.....wiadomo,ze prawie codziennie inny bo kurs bankowo sie zmienia ale nie ma róznicy czy wymienia sie na lotnisku,czy w banku,kantorze czy w sklepie...podczas naszego pobytu oscylował za 1 euro 1,4-1,44 rupi .(Mała poprawka co do kursu...Wojtek był czujny i zwrócił uwage...za 1 euro to oczywiscie 14,4-14,44 rupi *biggrin*)
Wymiana zrobiona ładujemy sie do creolskiego busika i jedziemy na przystan promową .
Kilka widoczków po drodze
Numero Uno - pierwszy raz - czekam na dalszy ciąg z niecierpliwością
Zapowiadają sie rajskie widoczki Nie mogę w to uwierzyć, ale chyba jestem pierwsza
No dobra, druga też ok
Do potu jedziemy jakies 15 minut odbieramy nasze bilety na prom i zostaje nam niestety z 4 godziny czekania bo prom mamy dopiero o 16,30
Z opisów wiemy,że nie warto przed promem nic jeść bo na promie strasznie buja i większośc ludzi oddaje potem to co zjadło niby jestm na to przygotowana i mam jakies tabletki na wymioty ale i tak wolimy nie ryzykowac ale ,że upał niemiłosierny wypijamy w potowej knajpce po dwa piwka -jedno za 90 rupi i ruszamy zaraz rozejrzec sie po okolicy
Zielen soczysta ,piekna barwa wody ....juz zaczyna nam sie tu podobac
Szwedac po porcie nie bardzo nam sie cgce tym bardziej,ze jestesmy mocno zmeczeni idziemy wiec poszukac parku,nieopodal portu ,o którym wspominala Apisek .Nie wiem czy akurat do tego parku doszliśmy ale do jakies na pewno tak..i tak przesiedzielimsy czas ,który dzielił nas do wypłyniecia promu na Praslin. Park bardzo zielonu,mnóstwo w nim zakwieconych krzewów,pięknych palm i palemek,jakas fontanna i fajny widok na okolice.
Hej Kasiu , jestem i chętnie poczytam ..... ta Takamaka to alkohol , za okazyjną cenę 390 euro z 1 litr ?? .... to tam niezłą imprezę można zrobić, cena przyjazna
.... teraz piwo za 90 rupi , wedle przelicznika który podałaś to 64 euro .... Kasia napewno dobry kurs wymiany walut podałaś ??
Witam wszystkich i zapraszam na moje zanudzanie Seszelkami
Wojtku...takamaka to seszelski rum faktycznie w róznych rodzajach i smakach...ale ta cena 590 rupi to niecałe 40 euro....ale i tak cholernie drogo mimo tego ,ze ta w tej cenie miala MOC....61 %
hehehe...no wracam sie żeby sprawdzić
Wojtek...dzieki za czujność.... ..to przez te ilości takamaki...1 euro to 14,4 rupi oczywiscie
Kasia oczywiście,że jestem na twoje Seszele w tych LUXACH !!!;)))