Musze przyznac,ze mnie Nelcia zaskoczyla,bo nigdy o Tajwanie nie myslalem jako o kraju z ladnymi krajobrazami.Jakos mocno stereotypowo ten kraj kojarzyl mi sie raczej z wiezowcami,biurowcami i fabrykami a nie takimi obrazkami.mega fajna fotka.Gratulacjony
—
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Czy mogę Cię prosić o wyjaśnienie co do zakupu biletów. Piszesz, że promo było na Palau? Sorry chyba nie rozumiem tej trasy..... Czy Tajwan był stopem w podróży?
...heee, ja tam jestem "u każdego" jako..."czytaty"...
choc nie zawsze..."pisaty" ; )
...a lampionowy nastrój też lubię,mamy w jednej z sypialni podobną do tych ze zdjęcia "kulę" i...robi nastrój...mimo że, nie czerwona ; ))))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
No nie, nie tylko dla siebie piszesz
Jorguś
Ale rzeczywiście jest tam mega kolorowo i bardzo jasno nocą.
Dla mnie to raj na ziemi z tysiącem knajpek, barów i restauracji. Mógłbym tak całą noc kuglować po knajpach.
Powiedz jeszcze czy na Tajwanie obowiązują juany - taka sama waluta jak w Chinach?
melduje ,że czytam i podziwam i się bardzo podoba
Nelciu...ale tu kolorowo i smakowicie cudny klimat panuje a lampiony rewelacja
Tak, masz rację, jest super kolorowo.
Tak, masz rację, jest super kolorowo.
Musze przyznac,ze mnie Nelcia zaskoczyla,bo nigdy o Tajwanie nie myslalem jako o kraju z ladnymi krajobrazami.Jakos mocno stereotypowo ten kraj kojarzyl mi sie raczej z wiezowcami,biurowcami i fabrykami a nie takimi obrazkami.mega fajna fotka.Gratulacjony
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Radek, ja też sobie kupiłam takie do domu,ale jeszcze nie powiesiłam he he teraz bardziej świąteczne tematy na topie
Jorguś, Wiktor Żelek jak się podoba, to pisze dalej
Andrew, nie ma waluty chińskiej Obowiązuje dolar ale to dolar tajwanski
Huragan, wieżowce, biura etc oczywiście są ale w Taipei. Reszta kraju ( ta co ja widziałam) zupełnie odbiega od tego nowoczesnego, miejskiego świata
Nie przestaje kapać,ale skoro nie mamy na to wpływu to spoko ,za bardzo nam nie przeszkadza.
Docieramy wąskimi uliczkami do najstarszej części miasteczka Jiufen.
Tutaj to dopiero jest tych lampionów, światełek .. atmosfera jest niesamowita. Pelna tajemniczości i takiego... innego świata.
Magia Zatrzymuje sie czasem i staram się wchłonąc ta atmosfere nie tylko oczami ..
No trip no life
Nelciu, świetny kierunek i zdjęcia.
Czy mogę Cię prosić o wyjaśnienie co do zakupu biletów. Piszesz, że promo było na Palau? Sorry chyba nie rozumiem tej trasy..... Czy Tajwan był stopem w podróży?
Bea