Kasia, jakby ten nasz żywot trwał wiecznie - to dopiero byśmy mieli problemy z demografią!!! chyba nastapiłoby "przeludnienie Kosmosu" !
(a tak na poważnie, to Ty akurat nie masz chyba powodów do narzekań? - przemierzyłaś juz kawał świata... znacznie wiecej niż przeciętny Kowalski może sobie pomarzyć....
Asia, u mnie wszystkie fotki widać! są wstawione z tego samego albumu, więc jesli jakieś "znikają" to pewnie znów są to jakies tajemnicze błędy Google ???
( he he, no te "normalne" kibelki dla pań w roku pańskim AD 1309 raczej nie wyglądały tak jak możesz myśleć ; (ale padło z grupy takie samo pytanie do pani Ani ; ponoć ówczesne białogłowy miały jakies tam nocniki/wiaderko-naczynka z których po prostu "zawartość "chlustano" z tego samego okienka :):):)
dalej przemierzamy stare, historyczne uliczki Cagliari...
jakże tu urokliwie.....
no proszę... MB z Lourdes jest obecna i tutaj na Sardynii...
a miesiąc wcześniej "spotkałam tą panienkę" w samym Lourdes...
(tabliczka poświęcona jest 100-nej rocznicy Objawień)
takie elementy w bramach (te malutkie kapliczko-ołtarzyki, te falbaneczki, firaneczki, koroneczki) - jako żywo przypominają mi klimatem Bari...
Stare miasto w Cagliari doprawdy ma w sobie sporo niezwykłego klimatu... nawet te obdrapane kamieniczki wołające o fundusze na renowację....mają w sobie jakis magiczny urok
Kasia, jakby ten nasz żywot trwał wiecznie - to dopiero byśmy mieli problemy z demografią!!! chyba nastapiłoby "przeludnienie Kosmosu" !
(a tak na poważnie, to Ty akurat nie masz chyba powodów do narzekań? - przemierzyłaś juz kawał świata... znacznie wiecej niż przeciętny Kowalski może sobie pomarzyć....
Asia, u mnie wszystkie fotki widać! są wstawione z tego samego albumu, więc jesli jakieś "znikają" to pewnie znów są to jakies tajemnicze błędy Google ???
( he he, no te "normalne" kibelki dla pań w roku pańskim AD 1309 raczej nie wyglądały tak jak możesz myśleć ; (ale padło z grupy takie samo pytanie do pani Ani ; ponoć ówczesne białogłowy miały jakies tam nocniki/wiaderko-naczynka z których po prostu "zawartość "chlustano" z tego samego okienka :):):)
i przed nami widoki na miasto i port z placu przy bastionie Św. Remigiusza
Plac Yenne - położony w samym sercu Cagliari, to miejsce, które zajmuje szczególne miejsce w historii miasta. Ten historyczny plac, pierwotnie nazwany Piazza San Carlo, został później przemianowany na cześć wicekróla, markiza Ettore Veuillet d'Yenne, który odegrał znaczącą rolę w jego budowie.
tutaj pomnik króla Karola Alberta Sabaudzkiego (Carlo Felice) przy Piazza Yenne ;
Karol Albert zwany tu Carlo Felice to król Sardynii w latach 1831-49 - ubrany w takie ubranko przed meczem:))
akurat odbywał się /czy dopiero miał się odbyć jakiś ważny dla nich mecz, a że Sardyńczyk- to jakby nie patrzeć też Włoch (przynajmniej politycznie:) - to muszą dać upust swej "energi"
he he... śmiesznie tak wygląda władca odziany w barwy klubowe Cagliari Calcio
ale jak nie ma meczu - to ten król na pomniku wygląda znacznie bardziej dostojnie
Jak patrzę na to wszystko to się zastanawiam...dlaczego życie nie trwa wiecznie...tyle jeszce jest do zobaczenia ))))
Na końcu brakuje trochę zdjęć.
Ale w sprawie pisuaru, kobiety nie mialy swojego "okienka" - chyba normalne kibelki też były?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
ha ha , ciekawe przemyślenia
ale tak zdecydowanie mogłoby trwac to życie dłuzęj . Do wielu miejsc bym chętnie wróciła , mnóstwo jeszcze w sferze marzeń
No trip no life
Kasia, jakby ten nasz żywot trwał wiecznie - to dopiero byśmy mieli problemy z demografią!!! chyba nastapiłoby "przeludnienie Kosmosu" !
(a tak na poważnie, to Ty akurat nie masz chyba powodów do narzekań? - przemierzyłaś juz kawał świata... znacznie wiecej niż przeciętny Kowalski może sobie pomarzyć....
Asia, u mnie wszystkie fotki widać! są wstawione z tego samego albumu, więc jesli jakieś "znikają" to pewnie znów są to jakies tajemnicze błędy Google ???
( he he, no te "normalne" kibelki dla pań w roku pańskim AD 1309 raczej nie wyglądały tak jak możesz myśleć ; (ale padło z grupy takie samo pytanie do pani Ani ; ponoć ówczesne białogłowy miały jakies tam nocniki/wiaderko-naczynka z których po prostu "zawartość "chlustano" z tego samego okienka :):):)
Piea
dalej przemierzamy stare, historyczne uliczki Cagliari...
jakże tu urokliwie.....
no proszę... MB z Lourdes jest obecna i tutaj na Sardynii...
a miesiąc wcześniej "spotkałam tą panienkę" w samym Lourdes...
(tabliczka poświęcona jest 100-nej rocznicy Objawień)
takie elementy w bramach (te malutkie kapliczko-ołtarzyki, te falbaneczki, firaneczki, koroneczki) - jako żywo przypominają mi klimatem Bari...
Stare miasto w Cagliari doprawdy ma w sobie sporo niezwykłego klimatu... nawet te obdrapane kamieniczki wołające o fundusze na renowację....mają w sobie jakis magiczny urok
Piea
Cudowne te uliczki.. Fajnie tak sie włoczyć bez celu takimi wąskimi drogami, bo jak widać auta sie tam o dziwo wciskają
Ta mi sie bardzo podoba
No trip no life
Fotki już widzę
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Nel, klimacik jest! fakt,;
zwłaszcza w tych ciasnych uliczkach
dalej buszowanko po Cagliari
zmierzamy w kierunku Bastionu św. Remigiusza
i przed nami widoki na miasto i port z placu przy bastionie Św. Remigiusza
Plac Yenne - położony w samym sercu Cagliari, to miejsce, które zajmuje szczególne miejsce w historii miasta. Ten historyczny plac, pierwotnie nazwany Piazza San Carlo, został później przemianowany na cześć wicekróla, markiza Ettore Veuillet d'Yenne, który odegrał znaczącą rolę w jego budowie.
tutaj pomnik króla Karola Alberta Sabaudzkiego (Carlo Felice) przy Piazza Yenne ;
Karol Albert zwany tu Carlo Felice to król Sardynii w latach 1831-49 - ubrany w takie ubranko przed meczem:))
akurat odbywał się /czy dopiero miał się odbyć jakiś ważny dla nich mecz, a że Sardyńczyk- to jakby nie patrzeć też Włoch (przynajmniej politycznie:) - to muszą dać upust swej "energi"
he he... śmiesznie tak wygląda władca odziany w barwy klubowe Cagliari Calcio
ale jak nie ma meczu - to ten król na pomniku wygląda znacznie bardziej dostojnie
(poniższa fotka zapożyczona z sieci)
a dalej wędrówka z Placu Yenne
Piea
pomnik to nawet nie ubrany ... a zamaskowany fajne widoczki pokazujesz
papuas
[quote=papuas]
pomnik to nawet nie ubrany ... a zamaskowany fajne widoczki pokazujesz
[/quote*
Papuas, to ja Ci tu wstawiam i opisuje tyle zdjęć z tej Katedry, z krypty, i to głównie specjalnie dla Ciebie- a ty mnie tu "mydlisz" widoczkami!
hi hi no żartuję przecież
Piea