...hee, dziewczyny "dobrze knują" w temacie "morskich ostańców" ; )))
ciekaw jestem kto jeszcze spróbuje swych sił !???
...prywatnie powiem Wam że,trzy pozycje rozpozna prawie kazdy,pięć,osoby myszkujace w necie oraz te które "coś tam w świecie widziały",osiem,to juz prawdziwa wiedza 'w temacie" a dla tych którzy rozpoznaja wszystkie miejsca jest tylko jedno słowo..."czapeczka" ; )))
a co do zagadki Piea,znam odpowiedź...nie powiem aby nie zepsuc zabawy...tylko naprowadzę..."nie ma brakujacej złotówki" ; )))))
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radek, jeśli chodzi o zagadki zdjęciowe to przy 6 klimaty Tajskie czuję, ale skały nie widziałam. Nie będę strzelać za mało wiem. Innych nie widziałam na własne oczy i nie do końca jestem w stanie umiejscowić geograficznie.
Piea, wstyd, ale nie umiem znaleźć złotówki, gdzieś się zakręciłam
Nel, ja tą elegancką wersję, o w małych ilościach ostanio piję. Tak „z jednej kapsułki”. A ciasteczek wybór taki zapodałaś , że mam problem, wszystkich niestety nie dam rady
W temacie "co z Forum" przyznam, ze jestem dość aktywny na FB i nie widzę możliwości połączenia z nim naszego Forum. Otwarty profil, to reklamy, spam i hejt. Zamknięty tylko do grona znajomych? A kto pozna kto jest znajomym, a kto sie podszywa pod nicka. Z podobnych powodów nie przystępuję do żadnych grup.
Wierzę, że za 2 miesiace będą szczepionki i ruszy turystyka. Przetrzymajmy
Najpierw zagadki Radka. Kilka odpowiedzi znałam...a o kilku sie dowiedziałam, bo bardzo nie lubie nie wiedzieć Te zagadki, to doskonała możliwośc na poszerzanie geograficznej wiedzy. Uwielbiam
1. Skała Dan Bristi - Irlandia
2. Sail Rock/Old Parus Rock ( kształt żagla) - Morze Czarne, Rosja
3. Old Man of Hoy ( Starzec z Hoy), Archipelag Orkadów, Szkocja
4. Olbrzym i Czarownica - Wyspy Owcze
5. Kicker Rock, Sleeping Lion - Ekwador, San Cristobal, Galapagos
6. Ko Tapui - Tajlandia
7. Balls Piramide - w pobliżu wyspy Lord Howe, Australia
8. Old Harry Rocks - bez wątpienia południowa Anglia, jakieś 45 minut samochodem z mojego domu
9. 12 Apostołów - Australia
10. Skała Trzech Braci - Kamczatka, Zatoka Avacha
Radek, Twój wierszyk bardzo mnie rozbawił Zeby stworzyć taka poezję musiałeś NAPRAWDE uważnie śledzić nasze wpisy. Jestem pod wrażniem, dzięki bardzo.
Chcę się podzielić z Wami dobrą, myślę, wiadomością. Otóż kilka dni temu rozpoczęła się pierwsza po długim czasie wycieczka objazdowa po Meksyku z "Rainbow". Kiedyś się nazywała "Wielka konkwista", teraz, ta sama trasa ma nazwę "Wielka Meksykańska Wyprawa". Pierwsza objazdówka jest prowadzona przez Artura Piniewskiego, najlepszego pilota, jakiego dotychczas spotkałam, wiele już ciepłych słów na jego temat na tym forum padło. Jestem w kontakcie z Arturem, wycieczka odbywa się bez żadnych problemów, w hotelach jeszcze mało turystów, co z pewnością jest dodatkowym atutem. Temperatura w Meksyku +35 stopni. To pierwszy sygnał, że turystyka się odradza...i my też Kochani... budzimy się, budzimy...
To mój ostatni nie wiem na jak długo wpis, bo czas na przeprowadzkę nadszedł. Niestety nie będe tam miała stacjonarnego internetu dopóki go nie założę...a założyć nie ma jak...bo totalny lockdown wciąż.. Będę Was czytać jak zwykle, ale komentować z telefonu nie mogę.
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo ciepło ( u mnie wciąż tak + 10, +12 stopni...palmy tu u mnie rosną :P)
Piea, Twoją zagadkę z pizzą rozwiązałam nie mogąc zasnąć wieczorem. Trzeba policzyć „do tylu” i wszystko się zgadza. Ale podoba mi się.
Dana. Na tak daleki wyjazd bym się nie odważyła., dugi lot samolotem – to chyba najsłabsze ogniwo. Ciekawe czy będą chętni. Powodzenia przy przeprowadzce. I daj znać jak dopchasz się gdzieś do Internetu.
Dziś całkiem ciepło , 5 C i mglica , za to na jutro w prognozie widzę ..
Alamed, dzięki za podpowiedż ze znakiem, juz uaktualnione na odliczance
Piea, wierszyk super he he ..ja diet nie stosuję,bo brak mi silnej woli. Za to spalam kalorie na zumbie. Niestety teraz zumby duzo mniej a nawyki zostały..
Jorgus dzięki za kolejny głos w dyskusji.
Dana, ale ciepło u ciebie.Listopad jest a w zasadzie był dobrym miesiącem na UK. Duzo cieplej niz u nas a Londyn już pięknie ubrany świątecznie . To prrzy okazji wrzucę z neta pare fotek iluminacji z centrum Londynu, pieknie to wygląda
Dana, trzymamy kciuki za mało uciążliwą przeprowadzkę . Kurcze strasznie tylko szkoda z tym netem, że nie masz w nowym domu. A jakoś telefonicznie czy on lline nie da rady tego załatwić ?
Skoro dzis piątek to pewnie będziecie sie wybierać na zakupy weekendowe ? To tylko prosba, nie wybierajcie warzyw z dołu
Nelu co do małej aktywności ludzi na trip to na pewno ma związek z covid a przecież on w końcu się wyciszy na tyle, że wrócą dalekie podróży, myślę że wtedy może być taki wybuch relacji i liczby wyjazdów na odliczance, bo z pewnością większość z Nas już bardzo tęskni za swoboda podróży i tylko czeka by je moc realizować. Co do błędu twojego to nie wiem czy o to chodzi ale trochę nie rozumiem wstawienia pogody z 24-25 st....
W kwestii Facebooka, to sama nie wiem, bo będąc na milos myślałam ehhh szkoda że nie ma trip na Facebooku bo tak byłoby łatwiej wrzucać jakieś fotki na żywo z danego miejsca, ale z drugiej strony sam Facebook jest dla mnie pozbawiony samej tej głębi tzn nie lubię gdy ktoś robi relację ze szczegółami i potem z bloga rezygnuje i tylko wrzuca na Facebooku fotki pojedyncze z krótkim opisem, bo to już nie jest relacja..A czy częściowe dorzucenie strony na Facebooka to dobry pomysł, nie wiem obawiam się czy nie będzie tak, że rzeczywiście trip wtedy całkiem umrze... Ja bym przeczekala do końca ograniczeń podróży, moim zdaniem wtedy trip odżyje.... Ja na razie będę pisać dalej o milos, a potem pewnie trochę polski z pobytu w czerwcu w Jastrzębiej Górze i helu plus z Mazur na sylwestra z alpakami
...hee, dziewczyny "dobrze knują" w temacie "morskich ostańców" ; )))
ciekaw jestem kto jeszcze spróbuje swych sił !???
...prywatnie powiem Wam że,trzy pozycje rozpozna prawie kazdy,pięć,osoby myszkujace w necie oraz te które "coś tam w świecie widziały",osiem,to juz prawdziwa wiedza 'w temacie" a dla tych którzy rozpoznaja wszystkie miejsca jest tylko jedno słowo..."czapeczka" ; )))
a co do zagadki Piea,znam odpowiedź...nie powiem aby nie zepsuc zabawy...tylko naprowadzę..."nie ma brakujacej złotówki" ; )))))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Jak by ktoś zatęsknił za śniegiem to ... Madera zaprasza
No trip no life
Radek, jeśli chodzi o zagadki zdjęciowe to przy 6 klimaty Tajskie czuję, ale skały nie widziałam. Nie będę strzelać za mało wiem. Innych nie widziałam na własne oczy i nie do końca jestem w stanie umiejscowić geograficznie.
Piea, wstyd, ale nie umiem znaleźć złotówki, gdzieś się zakręciłam
Nel, ja tą elegancką wersję, o w małych ilościach ostanio piję. Tak „z jednej kapsułki”. A ciasteczek wybór taki zapodałaś , że mam problem, wszystkich niestety nie dam rady
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Asiu, to ja kawowo zdecydowanie jestem w pierwszej opcji czyli "wincyj mleka" he he
Capnę serniczek z talerza, no dobra ten z makiem też. To jak , teraz juz dasz radę ?
No trip no life
W temacie "co z Forum" przyznam, ze jestem dość aktywny na FB i nie widzę możliwości połączenia z nim naszego Forum. Otwarty profil, to reklamy, spam i hejt. Zamknięty tylko do grona znajomych? A kto pozna kto jest znajomym, a kto sie podszywa pod nicka. Z podobnych powodów nie przystępuję do żadnych grup.
Wierzę, że za 2 miesiace będą szczepionki i ruszy turystyka. Przetrzymajmy
Jorguś
Dobry wieczór Wszystkim
Najpierw zagadki Radka. Kilka odpowiedzi znałam...a o kilku sie dowiedziałam, bo bardzo nie lubie nie wiedzieć Te zagadki, to doskonała możliwośc na poszerzanie geograficznej wiedzy. Uwielbiam
1. Skała Dan Bristi - Irlandia
2. Sail Rock/Old Parus Rock ( kształt żagla) - Morze Czarne, Rosja
3. Old Man of Hoy ( Starzec z Hoy), Archipelag Orkadów, Szkocja
4. Olbrzym i Czarownica - Wyspy Owcze
5. Kicker Rock, Sleeping Lion - Ekwador, San Cristobal, Galapagos
6. Ko Tapui - Tajlandia
7. Balls Piramide - w pobliżu wyspy Lord Howe, Australia
8. Old Harry Rocks - bez wątpienia południowa Anglia, jakieś 45 minut samochodem z mojego domu
9. 12 Apostołów - Australia
10. Skała Trzech Braci - Kamczatka, Zatoka Avacha
Radek, Twój wierszyk bardzo mnie rozbawił Zeby stworzyć taka poezję musiałeś NAPRAWDE uważnie śledzić nasze wpisy. Jestem pod wrażniem, dzięki bardzo.
Chcę się podzielić z Wami dobrą, myślę, wiadomością. Otóż kilka dni temu rozpoczęła się pierwsza po długim czasie wycieczka objazdowa po Meksyku z "Rainbow". Kiedyś się nazywała "Wielka konkwista", teraz, ta sama trasa ma nazwę "Wielka Meksykańska Wyprawa". Pierwsza objazdówka jest prowadzona przez Artura Piniewskiego, najlepszego pilota, jakiego dotychczas spotkałam, wiele już ciepłych słów na jego temat na tym forum padło. Jestem w kontakcie z Arturem, wycieczka odbywa się bez żadnych problemów, w hotelach jeszcze mało turystów, co z pewnością jest dodatkowym atutem. Temperatura w Meksyku +35 stopni. To pierwszy sygnał, że turystyka się odradza...i my też Kochani... budzimy się, budzimy...
To mój ostatni nie wiem na jak długo wpis, bo czas na przeprowadzkę nadszedł. Niestety nie będe tam miała stacjonarnego internetu dopóki go nie założę...a założyć nie ma jak...bo totalny lockdown wciąż.. Będę Was czytać jak zwykle, ale komentować z telefonu nie mogę.
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo ciepło ( u mnie wciąż tak + 10, +12 stopni...palmy tu u mnie rosną :P)
Piea, Twoją zagadkę z pizzą rozwiązałam nie mogąc zasnąć wieczorem. Trzeba policzyć „do tylu” i wszystko się zgadza. Ale podoba mi się.
Dana. Na tak daleki wyjazd bym się nie odważyła., dugi lot samolotem – to chyba najsłabsze ogniwo. Ciekawe czy będą chętni. Powodzenia przy przeprowadzce. I daj znać jak dopchasz się gdzieś do Internetu.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dziś jest 27 listopada 2020
PIĄTEK
znak zodiaku: STRZELEC
Imieniny obchodzą:
Walerian, Wirgiliusz
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 246 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
NOWOŚĆ ! Bajka - 170 dni - Naxos i Amorgos - odkrycie kolejnych , mniej znanych wysepek greckich
Radek- 168 dni-"cień wielkiej góry",czyli wakacje na Mauritiusie
Mrówka - 50 dni - "Pura vida" w Kostaryce
Bajka - 31 dni - sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka
No trip no life
Dzien dobry,
Piątunio kochani wita nas
Dziś całkiem ciepło , 5 C i mglica , za to na jutro w prognozie widzę ..
Alamed, dzięki za podpowiedż ze znakiem, juz uaktualnione na odliczance
Piea, wierszyk super he he ..ja diet nie stosuję,bo brak mi silnej woli. Za to spalam kalorie na zumbie. Niestety teraz zumby duzo mniej a nawyki zostały..
Jorgus dzięki za kolejny głos w dyskusji.
Dana, ale ciepło u ciebie.Listopad jest a w zasadzie był dobrym miesiącem na UK. Duzo cieplej niz u nas a Londyn już pięknie ubrany świątecznie . To prrzy okazji wrzucę z neta pare fotek iluminacji z centrum Londynu, pieknie to wygląda
Dana, trzymamy kciuki za mało uciążliwą przeprowadzkę . Kurcze strasznie tylko szkoda z tym netem, że nie masz w nowym domu. A jakoś telefonicznie czy on lline nie da rady tego załatwić ?
Skoro dzis piątek to pewnie będziecie sie wybierać na zakupy weekendowe ? To tylko prosba, nie wybierajcie warzyw z dołu
Usmiechnietego piatku wszystkim
No trip no life
Nelu co do małej aktywności ludzi na trip to na pewno ma związek z covid a przecież on w końcu się wyciszy na tyle, że wrócą dalekie podróży, myślę że wtedy może być taki wybuch relacji i liczby wyjazdów na odliczance, bo z pewnością większość z Nas już bardzo tęskni za swoboda podróży i tylko czeka by je moc realizować. Co do błędu twojego to nie wiem czy o to chodzi ale trochę nie rozumiem wstawienia pogody z 24-25 st....
W kwestii Facebooka, to sama nie wiem, bo będąc na milos myślałam ehhh szkoda że nie ma trip na Facebooku bo tak byłoby łatwiej wrzucać jakieś fotki na żywo z danego miejsca, ale z drugiej strony sam Facebook jest dla mnie pozbawiony samej tej głębi tzn nie lubię gdy ktoś robi relację ze szczegółami i potem z bloga rezygnuje i tylko wrzuca na Facebooku fotki pojedyncze z krótkim opisem, bo to już nie jest relacja..A czy częściowe dorzucenie strony na Facebooka to dobry pomysł, nie wiem obawiam się czy nie będzie tak, że rzeczywiście trip wtedy całkiem umrze... Ja bym przeczekala do końca ograniczeń podróży, moim zdaniem wtedy trip odżyje.... Ja na razie będę pisać dalej o milos, a potem pewnie trochę polski z pobytu w czerwcu w Jastrzębiej Górze i helu plus z Mazur na sylwestra z alpakami