Ło matkooooooo nadrabiam biegusiem przecie się normalnie rozklonuję .
momita :
Witam Kasia , Marinik, Alikatena i Holi
DOPADLA mnie powakacyjna depresja i nie mam siły na pisanie, ale muszę się jakoś zebrać w sobie
To mnie nie przekonuje.
Co za relacja .Momitka u Ciebie jak zawsze pysznie ,kolorowo ,lazurkowo i jest zabawa . Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.Przemycisz do blogaska inspiracje kuchenne z Kuby ??? Były już dania z innych zakątków świata....Gotuję czasami z Tobą a sałatki to takie zapodajesz że Przegoniłaś mnie kiedyś z musztardą w proszku ???? nie udało się zdobyć
HAhaha...i tez niespodzianka ze sniegiem takie cosik u siebie tez znalazłam na tureckim folderze....
Hej Momi!
Jestem choc z lekkim opoznieniem ze wzgledu na Swieta...
Z tego co widze pogode mieliscie idealna,ze o lazurkach nie wspomne
Hotel niczego sobie,a basen to chyba specjanie dla Ciebie
Juz sobie wyobrazam te pyszne kubanskie driny i moje ulubione lody kokosowe
Serwus momi !!!!!!
Docieram z opoznieniem i kurna - jak ta zaba - przecie sie nie rozerwe - mam pisac? mam czytac??
Moje Pstrykanie i nie tylko
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Marinik - jedno i drugie, bo na Twoją relację szczególnie czekam
Momi co to za zastoj??????
Nadrobilam i czekam na wiecej muffinkow.
Anusia tak tak ten w czerwonych getrach
Witam Kasia , Marinik, Alikatena i Holi
DOPADLA mnie powakacyjna depresja i nie mam siły na pisanie, ale muszę się jakoś zebrać w sobie
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Czerkamy na więcej
Wiem coś o powakacyjnej depresji I jeszcze ta różnica czasu...-też nie pomaga
Ło matkooooooo nadrabiam biegusiem przecie się normalnie rozklonuję .
To mnie nie przekonuje.
Co za relacja .Momitka u Ciebie jak zawsze pysznie ,kolorowo ,lazurkowo i jest zabawa . Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.Przemycisz do blogaska inspiracje kuchenne z Kuby ??? Były już dania z innych zakątków świata....Gotuję czasami z Tobą a sałatki to takie zapodajesz że Przegoniłaś mnie kiedyś z musztardą w proszku ???? nie udało się zdobyć
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Dobrze rozumiem - tydzień temu wygrzewałam się jeszcze w Meksyku A teraz muszę się bronić wymówką "aahh ta zmiana czasu"