Ja tez juz czekam przed wejściem do Parku , przecież sama na wodospady się wspinać nie będę..:-D
I jak widac, mozna zorganizowac sobie wycieczkę omijając tygrysy i słonie...... cieszy mnie, ze co raz więcej osób decyduje się ominąć tą smutną atrakcję
Masz za to buziaka od bardzo szcześliwego słonika z Chiang Mai..;)
Momi ale słodziaka zapodałaś ! Wojtek pewnie że czytamy ja szczególnie bo wiesz na co ja czekam ....na rajskie Koh Tao, i ja tu na tym wątku jestem dzisiaj poraz enty bo ciągle łudzę się że to już ...moje Tao ale spoko przeczekam cierpliwie Bkk -))))))
No to jedziemy na wodospady
Fajnie się czyta i milo ogląda jak się wie z kim się podróżuje
Explore. Dream. Discover.
Wojtek i ja podczytuję relację .... z góry przepraszam , za małe wtrącenie do Mary .
Mara , Wojtków dużo podróżuje po Tajlandii i ja też wracam , ale za 87 dni dopiero .... oczywiście będzie mocno nurkowo
w połączeniu z długim pobytem w Singapurze .
Wojtek , gratuluję decyzji z tygrysami i słoniami , czekam na ciąg dalszy
wszystkie Wojtki to fajne chłopaki.. i do tego lubią Thai..
.
O właśnie
Ja tez juz czekam przed wejściem do Parku , przecież sama na wodospady się wspinać nie będę..:-D
I jak widac, mozna zorganizowac sobie wycieczkę omijając tygrysy i słonie...... cieszy mnie, ze co raz więcej osób decyduje się ominąć tą smutną atrakcję
Masz za to buziaka od bardzo szcześliwego słonika z Chiang Mai..;)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
W sumie wyprawa na wodospady miała być jutro z rana ale widzę, że zebrał się mały tłum i nie chciałbym, żeby doszło do jakichś rozruchów
Fajnie, że komuś chce się czytać te moje wypociny
Dzięki momita, jest cudowny
Momi ale słodziaka zapodałaś ! Wojtek pewnie że czytamy ja szczególnie bo wiesz na co ja czekam ....na rajskie Koh Tao, i ja tu na tym wątku jestem dzisiaj poraz enty bo ciągle łudzę się że to już ...moje Tao ale spoko przeczekam cierpliwie Bkk -))))))