--------------------

____________________

 

 

 



Hawana, Cayo Guillermo czyli moje kubańskie zauroczenie

194 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

WOW!!! ALE PRZYGODY!!! ZAZDROSZCZĘ!!!..... o rany co ja tak krzyczę....:) 

irvina
Obrazek użytkownika irvina
Offline
Ostatnio: 7 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

W hotelu można skorzystać z bliźniaczych Sol oraz Melia Cayo Coco. Jest to darmowe – otrzymuje się bransoletki w hotelu aczkolwiek do Cayo transport należy opłacić.

Godziny transportu:

Plaża Pilar jak dla mnie mocno przereklamowana. My przy hotelu mieliśmy ładniejszą…

Na Pilar cudna woda- głęboka, taka do poświrowania i powydurniania się. Ale…uwaga – nie ma pryszniców! Po takich wygłupach, nie było się gdzie spłukać z soli. A skóra piekła szaleńczo

…. Drinki wszystkie po 2,5 cuc, w restauracji można było cos zjeść – ceny jak wszędzie, podobne.

Facet chodzi i kasuje po 2 cuc za leżaki – łózka z baldachimem kosztowały 10 cuc za osobę. Cwaniak był, bo nie pytał ile leżaków, tylko ile osób- co niektórzy tak płacili, jak za wstęp, bo nie korzystali z leżaków.

Plaża bez palm, łysa. Ludzi od zarypania, hałas, harmider, leżak na leżaku – nie podobało mi się . To już plaża przy Bahii na Punta Canie była wyludniona przy tej.

Wróciłyśmy z radością na „naszą „ plaże Smile

Dni na Cayo G. upływały stanowczo za szybko – plażing, drinking i spokój…. Tego potrzebowałyśmy. Spacer raz w jedną, raz w drugą stronę plaży – jednomyślnie stwierdzamy, ze plaża przy Melii najładniejsza. Przy Iberostarze, jakaś węższa, nie taka ładna.

irvina

irvina
Obrazek użytkownika irvina
Offline
Ostatnio: 7 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

No dobra, a teraz kilka widoczków z plazy przy Melii . Ubrać okulary słoneczne Dirol!!! Uwaga, widoki uzależniają !!!

irvina

Kolka
Obrazek użytkownika Kolka
Offline
Ostatnio: 8 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 wrz 2013

Irvina - przygody mieliście niesamowite, ale dzięki temu będziesz ten wyjazd pamiętać baaardzo długo Smile

a plaża taka na jaką czekałam - cudeńko!

Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Plaża bajeczna Yahoo .Babinka faktycznie Poczciwota Sad ,chyba się starzeję - coraz bardziej rozczulają mnie takie obrazki Sad

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

irvina
Obrazek użytkownika irvina
Offline
Ostatnio: 7 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Jak mozna zauwazyc, od południa woda przy plazy odchodziła. Pozostawał mięciusieńki piaseczek, jak mąka i długo , długo płytko ... 

Piasek na plazy bardzo dziwny – cały z potłuczonych muszelek, pierwszy raz taki widziałam! Łagodny, miękki, ale cały z muszelek! W morzu przy hotelu często spotykamy rozgwiazdy i kraby – prawdziwe cudeńko!!!!

Leżaczki zawsze były wolne, o której by się nie przyszło, zawsze wolne się znajda. My wstawałyśmy bardzo wcześnie – szkoda nam było każdej minutki w tym raju!

Woda do południa uciekała, wieczorem wracała. Płyciutka, cieplutka, rajska.

Klimacik w calym hoteliku, nieco sanatoryjny. Bardzo cicho i spokojnie - pomimo, że były dzieci, to jakby ich nie było... Hotel niby był zapelniony, ale  robił wrażenie pustego. Być może to przez kulturę ludzi, którzy tam spedzali urlopy - głównie z Kanady i raczej po czterdziestce aniżeli przed Pleasantry .  W hotelu Melia Cayo Coco jeszcze spokojniej  - wstęp od 21 roku życia.

irvina

irvina
Obrazek użytkownika irvina
Offline
Ostatnio: 7 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Jeden dzień podczas naszego pobytu był deszczowy - tzn lało tak, że nic nie było widać - sciana deszczu. Tak jak to na Karaibach, miało popadac i przestac - a tu klops...lało do wieczora, a od rana...pochmurno Sorry 2 Cieplo, bez deszczu, ale pochmurno - załowałysmy, ze nie zaplanowałyśmy wyjazdu poza hotel. Ale szczerze, to takiego lenistwa nam obu brakowało - zbyt krótko by nas nosiło, a nałaziłyśmy się w Hawanie.

Na pochmurne chwile, co jak co, ale zestaw obowiazkowy zdał egzamin Dance 4

irvina

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Błękitno- biała ławeczka na pomoście mega Yahoo i te stworzonka wodne ,ech....*i-m_so_happy*.Irvina ,znalazłyście tam swój kawałek raju Yahoo

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

Yahoo boskie lazurki Yahoo

a kolejka po lody rozwalila mnie na lopatki Biggrin

irvina
Obrazek użytkownika irvina
Offline
Ostatnio: 7 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Największym koszmarem były pieprzone muszki, które tak żarły człowieka, ze masakra! Muga ani zadne inne srodki nie pomagały. Nie ważne czy paliło słońce, czy był to dzień czy wieczór- żarły człowieka caly zcas.To były tak maleńkie muszki –jak się okazało później to odmiana komarów, nie much, które wyglądały jak pyłek, wielkości ziarnka od maku. Siadały niezauważalne i od razu bolało.

Miałam strasznie uciążliwe pogryzienia w setkach normalnie, nie do zliczenia! Zresztą jak spojrzeć na plazowiczów, to wszyscy bez wyjątki byli czasami az do krwi pogryzieni. To było fatalne, w Hawanie nic nas nie gryzło – albo dlatego, ze łykałyśmy witaminę B, albo tam nie latało to dziadostwo. Witaminy nam zabrakło, zmieniłyśmy miejsce i strasznie gryzły.

Zadymiali dwa razy dziennie, ale to slabo pomagało.

Jednego dnia, nie wieczora,  była impreza na plazy - piekli świniaka na grilu węglowym, grał kubański zespół rockowy - zajebiste covery ! 

irvina

Strony

Wyszukaj w trip4cheap