Lordzie, podpisuje się pod wszytskimi podziękowaniami i komplamentami powyżej Nic nowego już nie wymyślę Mam tylko prośbę - wyjeżdżaj jak najwięcej, żebyśmy jak najczęściej mogli sie cieszyć Twoimi fotkami i superciekawymi przygodami
Lordziu, dołączam się do wszystkich ochów i achów na temat Twojej wyprawy i zdjęć. Niezłe przygody mieliście! Ale najbardziej zazdroszczę Ci spotkania z małymi gepardami - to musiała być frajda podrapać za uchem takiego kiciusia
A co z obiecanym pokazem zdjęć i opowieściami na żywo? Szykujesz coś?
Lordziu wróciłem, doczytałem do końca pełen zachwytu. Fotkami prześcignąłeś sam siebie a to wielka sztuka. Afryka zawsze cudowna i z cudownymi klimatami zawsze mogę tam wracać. Ten zapach wiatr we włosach i widoki niespotykane na innych kontynentach.
doczytałem Twoja relację .To dla mnie najlepsza relacja z tej części Świata .
Przyroda została pieknie uwięczona na Twoich fotkach.Duzo wschodów i zachodów słonca,bardzo duzo ptaszków i wszystkie rozszyfrowane.
od pewnego czasu sledzilem forum tylko przez komórkę,bo padła mi neostrada,ale już z powrotem mam tą dzisiejszą nieodzowną część naszej dzisiejszej egzystencji
Dziekuję za te Twoje wedrówki po buszu i jestem pełen podziwu,że zrobiłeś to z rodziną
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
ja jeszcze nie dziekuje, bo twoja wspaniala przygoda jeszcze przede mną. Mam nadzieje,że w weekend uda mi się nardobić zaległości i wszystko szczegółowo przeczytam, bo bardzo jestem ciekawa twoich przygód. Mam nadzieje, ze po tych poczatkowych wpadkach Bociana ,dalej juz było lepiej..
Lamia, zawsze jak zawsze..na tym forum debiut pod "nowym szyldem" dzięki
Sigma postaram się przebić siebie po zimowej Azji a tak to masz rację... Afryka czuj się, jak już się wysiądzie z samolotu...to taka, cięzka do opisania słowami.... sytuacja
Janjus.... najlepsza, bo jedyna
Nelcia przygód było co niemiara, o niektóych wolałbym poczytać w relacjach innych, ale wszystkiego nie da się przewidzieć... a szczególnie w Afryce
Aga ja też już tęsknię... jak byłem w nocy temperatura spadałą do 6-8 stopni... ale ten zapach Afryki... to chyba taki sam afrodyzjak jak żarcie w Thai
Miałem napisać podsumowanie, ale czy ja muszę wylewać wiadro pomyj na Bociana?? jak ktoś ma jakieś pytania, zawsze chętnie odpowiem, podpowiem, doradzę, coś zasugeruję... zdjcia nie znikną, bo są na mojej stronie, zresztą bardziej obszerna relacja również u mnie w "podpisie"
koniec stycznia Azja... Malezja , Kambodża i po raz któryś tam Tajlandia... ale Thai jest dla mnie jak Afryka... tam się po prostu zawsze wraca
Lordzie, podpisuje się pod wszytskimi podziękowaniami i komplamentami powyżej Nic nowego już nie wymyślę Mam tylko prośbę - wyjeżdżaj jak najwięcej, żebyśmy jak najczęściej mogli sie cieszyć Twoimi fotkami i superciekawymi przygodami
Lordziu, dołączam się do wszystkich ochów i achów na temat Twojej wyprawy i zdjęć. Niezłe przygody mieliście! Ale najbardziej zazdroszczę Ci spotkania z małymi gepardami - to musiała być frajda podrapać za uchem takiego kiciusia
A co z obiecanym pokazem zdjęć i opowieściami na żywo? Szykujesz coś?
Indy... jakoś musiałem na śniadanie zasłużyć... tymi wschodami
Tomek.. Afryka zaskakuje wszystkim...a przede wszystkim swoją nieprzewidywalnością, stąd takie zdjęcia
Dana , bardzo mi miło i z wielką chęcią obejrzą i poczytam o Twojej Maderze, tam jeszcze nie byłem. Przekonaj mnie, że warto
Asisko... szukam sponsora jakby co bo wyjeżdzac to mógłbym praktycznie be przerwy
Mabro, małe gepardy, rzeczywiście były bardzo zabawowe... a z pokazem.. jakoś nie składa mi się czasowo, ale może sie uda...
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Wojtek, ja także dołączam do podziękować - Twoja relacja to jak zawsze kawał dobrej roboty.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Lordziu wróciłem, doczytałem do końca pełen zachwytu. Fotkami prześcignąłeś sam siebie a to wielka sztuka. Afryka zawsze cudowna i z cudownymi klimatami zawsze mogę tam wracać. Ten zapach wiatr we włosach i widoki niespotykane na innych kontynentach.
Bardzo dziękuję
Wojtek,
doczytałem Twoja relację .To dla mnie najlepsza relacja z tej części Świata .
Przyroda została pieknie uwięczona na Twoich fotkach.Duzo wschodów i zachodów słonca,bardzo duzo ptaszków i wszystkie rozszyfrowane.
od pewnego czasu sledzilem forum tylko przez komórkę,bo padła mi neostrada,ale już z powrotem mam tą dzisiejszą nieodzowną część naszej dzisiejszej egzystencji
Dziekuję za te Twoje wedrówki po buszu i jestem pełen podziwu,że zrobiłeś to z rodziną
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Lordziu,
ja jeszcze nie dziekuje, bo twoja wspaniala przygoda jeszcze przede mną. Mam nadzieje,że w weekend uda mi się nardobić zaległości i wszystko szczegółowo przeczytam, bo bardzo jestem ciekawa twoich przygód. Mam nadzieje, ze po tych poczatkowych wpadkach Bociana ,dalej juz było lepiej..
No trip no life
Lamia, zawsze jak zawsze..na tym forum debiut pod "nowym szyldem" dzięki
Sigma postaram się przebić siebie po zimowej Azji a tak to masz rację... Afryka czuj się, jak już się wysiądzie z samolotu...to taka, cięzka do opisania słowami.... sytuacja
Janjus.... najlepsza, bo jedyna
Nelcia przygód było co niemiara, o niektóych wolałbym poczytać w relacjach innych, ale wszystkiego nie da się przewidzieć... a szczególnie w Afryce
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Wojtek, chciałam się wypowiedzieć po Twoim podsumowaniu, ale już teraz dziękuję za pełną wrażeń relację
Jakoś nadal nie wiem czy potrafiłabym się zdecydować na takie ekstremalne przeżycia, ale dla widoku tych zwierząt na pewno warto
Ja chyba jednak bardzo tęsknię za tymi "zapachami" Afryki
Aga ja też już tęsknię... jak byłem w nocy temperatura spadałą do 6-8 stopni... ale ten zapach Afryki... to chyba taki sam afrodyzjak jak żarcie w Thai
Miałem napisać podsumowanie, ale czy ja muszę wylewać wiadro pomyj na Bociana?? jak ktoś ma jakieś pytania, zawsze chętnie odpowiem, podpowiem, doradzę, coś zasugeruję... zdjcia nie znikną, bo są na mojej stronie, zresztą bardziej obszerna relacja również u mnie w "podpisie"
koniec stycznia Azja... Malezja , Kambodża i po raz któryś tam Tajlandia... ale Thai jest dla mnie jak Afryka... tam się po prostu zawsze wraca
THE END
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...