jak pozostali forumowicze "chylę czoła" przed "Panią Mors" ; ))))))
co do rozwiązania zagadek "z czapką",Asia-A podała odpowiedź popartą fotkami dotyczącymi zdjęcia No.2 a mabro wskazała gdzie można znaleźć odpowiedź na fotkę No3.
dlatego to One zabierają "wieniec laurowy" ; )
fotka No.1 to zdjęcie japońskich "kwiatów na patyku" czyli "KANZASHI". Ciekawostką jest fakt że ta "stara ozdoba" przezywa w Japonii druga młodość. Japonki na potęgę uczęszczaja na kursy takiego upinania włosów !!!
megizak podsuneła mi pomysł na dzisiejszy quiz ; )
wyobraźmy sobie że...czeka na nas samochód,obowiązkowo kabriolet (aby nie zazdrościć motocyklistom ; )),obowiązkowo z "wielkim silnikiem" aby nie martwic sie czy "da rade pod górkę",dodatkowo z "powietrznym szalikiem" w siedzeniach aby nie martwic sie temperaturą ; )
i tu problem,pokazuja nam TE TRZY fotki i mamy powiedzieć gdzie będzie czekać nasze auto !??? (prosze podać region a każde info dodatkowe np."Europa-Włochy-Alpy-autostrada No.333" zwiększa szanse na wygraną i...przejażdżkę ; )))
no to...jedziemy...
1.
2.
3.
miłej zabawy i...siemanko piąteczkowe Wszystkim !!! : )
p.s. muszę wyedytować dopisek ponieważ zorientowałem sie że tak niezgrabnie napisałem pytanie iż można sądzic ,że na fotkach jest jedno miejsce tylko w różnych ujęciach. A naprawde sa to trzy RÓŻNE miejsca i o trzy nazwy tychże lokacji poproszę !!!
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Ale piękne rejony pokazujecie. BiH mi się przypomniało. Mostar i Kravica.
Co do morsowania to "szacun". W Bałtyku przy 10 stopniach się kąpałem ale po wyjściu z wody z godzinę szczęka mi "latała" jak ubijarka pod kostkę brukową i spod ręcznika nie wylazłem przez jakieś 2 godziny. Fakt że normalnie gdy nie pada i nie wieje to do -3 chodzę w t-shirt-cie. Jak założę bluzę polar to zaraz jestem prawie mokry.
Ale "morsowanie" to jakaś tajemna sztuka.
Megi wiem jak to jest rozstawać się z dwukołowym przyjacielem. Te wspomnienia, razem przeżyte chwile itd... Pytania w głowie: czy pójdzie w "dobre ręce"?
Trzymam kciuki że trafi na kogoś kto zadba o sprzęt. Osobiście widziałbym Cię w Hondzie Gold Wing. Jeszce o Harleyu pomyślałem ale HGW bardziej mi do Ciebie pasuje.
Przepraszam że tak dopasowuję swoje wyobrażenia ale wyobraźnia właśnie "mi mówi" że to właśnie Honda Gold Wing bardziej się z Tobą komponuje... Szczerze to zazdroszczę wypadów motocyklowych. Ale jak postanowiłem że na motocykl nie wsiądę bo w Polsce to niebezpieczne tak się tego trzymam.
Hmm, zamiast dopieszczać motocykl to ja dopieszczam samochód służbowy. Ale na jakimś punkcie trzeba mieć "zajoba". Na tym deko mam. Trochę w ten samochód włożyłem własnej kasy ale ja w nim spędzam czasami więcej czasu niż z żoną. Staram się dopieszczać bardziej żonę ale czasowo (liczba godzin) to Ducatka wygrywa.
Jak to będzie w przyszłym roku z podróżami? Są jakieś prognozy? Uda się coś ukręcić?
Pogodowo to trochę będzie dziś zimnawo.. W nocy było tylko 0 C a w dzien tylko 3 Czeka nas chyba najzimniejszy dzień tej jesieni
To jakie macie plany na tą chłodną sobotę ?
Piea prace ogródkowe juz zakończone ? taras zamknięty na głucho ?
Alalmed, jestem pełna podziwu dla ciebie , ty morsie !!! jak ty dziewczyno dajesz radę pływać w takiej wodzie ? ale ciekawy i nietypowy to zestaw : strój kąpielowy i czapka he he. Bardzo ci zresztą do twarzy w tej czerwonej czapeczce Kolaż po prostu MEGA ! Czy kąpiesz się częsciej niż raz w sezonie ?
Tak ,oczywiscie byłam w Parku Wilanowskim. Było pusto, cicho i pieknie .. Gdybym od razu wrzuciła ten ponizszy kolaz zagadka była bardzo prosta prawda ? wręcz za prosta
Megi, rozumiem bół i smutek , ja tez się zżywam z autami i cięzko mi się potem z nimi rozstać. I nie ma znaczenia czy to auto prywatne czy służbowe. Ale jak szybka perspektywa zakupu czegoś superowego to też fajnie a może nawet i lepiej ? tylko trzeba się przestawić i polubić
Radek, im wiecej się przyglądam fotce drugiej to sobie myślę,że to może być Trollstigen czyli Droga Troli w Norwegii ?
Hej Daro, oj uśmiałam sie z tego dopieszczania auta i żony Żona nie jest zazdrosna o te autowe pieszczoty ? bo to różnie bywa .
No właśnie , jak to będzie z tymi podróżami ????? chyba wszyscy sobie zadajemy to pytanie.. teoretycznie jeżdzić można, biura oferują rózne kierunki Turcja, Madera, Egipt , Zanzibar Coraz więcej dalekich krajów pomału otwiera się Ekwador, Chile, RPA ..ale strach ma wielkie oczy . Przynajmniej moje oczy są teraz mega duże i dlatego siedzę w domku i póki co nic planuję, choć bardzo tęsknię za jakimś wyskokiem
Skoro dziś dzień życzliwości to życzę wam Życzliwej soboty
Ha .. Radek , robi sią coraz ciekawiej i napięcie rośnie i to nawet bez kawy he he
Tak się zastanawiam nad tym nowym zdjęciem z zagadki nr 3.. Kojarzę kilka takich makabrycznych tras.: w Indiach, Boliwii ,w Chinach słynny tunel ,ale która to jest .. nie, nie wiem. Na pewno jednak nie zaryzykowałbym takiej jazdy , oj nie . Strach zdecydowanie przewyższyłby adrenalinę
Pięknie dziekuję za autko, jest cudowne !!! po prostu cacuszko
Alamed jestem pod wrażeniem, nigdy nie morsowałam, ale tarzałam się w śniegu w kostriumie kąpielowym.
Nelciu piękne zdjęcia.
A ja jadę dzisiaj do Krakowa do Marka. Jutro chyba uronię łęzkę, przyszedł czas rozstać się z naszą BMW GS 1150 Adventure.
Trochę pykło na nim kilometrów. Ostatnia nasza podróż której jeszcze nie dokończyłam opisywać to po Rumunii i Bułgarii.
Wcześniejsza nasza mega podróż po Azji, Kirgistan i Tadżykistan, wcześniej Chorwacja i Czarnogóra i wiele innych podróży.
Zwłaszcza Marek przejechał na niej sporo.
Miejmy nadzieję, że jak sprzeda jeszcze drugi motocykl Dakarówkę to kupi cos mega fantastycznego.
U nas dzisiaj z lekka postraszyło śniegiem. Także kiedy u Nelci pogoda t u mnie brzydko.
megi zakopane
...no nie,alamed chce nas wykończyć !!! ; )
jak pozostali forumowicze "chylę czoła" przed "Panią Mors" ; ))))))
co do rozwiązania zagadek "z czapką",Asia-A podała odpowiedź popartą fotkami dotyczącymi zdjęcia No.2 a mabro wskazała gdzie można znaleźć odpowiedź na fotkę No3.
dlatego to One zabierają "wieniec laurowy" ; )
fotka No.1 to zdjęcie japońskich "kwiatów na patyku" czyli "KANZASHI". Ciekawostką jest fakt że ta "stara ozdoba" przezywa w Japonii druga młodość. Japonki na potęgę uczęszczaja na kursy takiego upinania włosów !!!
megizak podsuneła mi pomysł na dzisiejszy quiz ; )
wyobraźmy sobie że...czeka na nas samochód,obowiązkowo kabriolet (aby nie zazdrościć motocyklistom ; )),obowiązkowo z "wielkim silnikiem" aby nie martwic sie czy "da rade pod górkę",dodatkowo z "powietrznym szalikiem" w siedzeniach aby nie martwic sie temperaturą ; )
i tu problem,pokazuja nam TE TRZY fotki i mamy powiedzieć gdzie będzie czekać nasze auto !??? (prosze podać region a każde info dodatkowe np."Europa-Włochy-Alpy-autostrada No.333" zwiększa szanse na wygraną i...przejażdżkę ; )))
no to...jedziemy...
1.
2.
3.
miłej zabawy i...siemanko piąteczkowe Wszystkim !!! : )
p.s. muszę wyedytować dopisek ponieważ zorientowałem sie że tak niezgrabnie napisałem pytanie iż można sądzic ,że na fotkach jest jedno miejsce tylko w różnych ujęciach. A naprawde sa to trzy RÓŻNE miejsca i o trzy nazwy tychże lokacji poproszę !!!
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Mi to wygląda na Patagonię a konkretnie El Chalten w Andach. A swoją drogą sliczne fotki, wszystkie 3 .
Mogłabym juz wsiadać do samolotu he he
No trip no life
Radek, zupełnie nie znam miejsc, ale fotki przepiękne , szczególnie Nr 1 i Nr 3, czekam więc aż ktoś napisze co widzimy.
Ala, podziwiam Cię. Czapka pomaga w morsowaniu? Ale aby dać nura , trzeba zdjąć.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Cześć Wam
Ale piękne rejony pokazujecie. BiH mi się przypomniało. Mostar i Kravica.
Co do morsowania to "szacun". W Bałtyku przy 10 stopniach się kąpałem ale po wyjściu z wody z godzinę szczęka mi "latała" jak ubijarka pod kostkę brukową i spod ręcznika nie wylazłem przez jakieś 2 godziny. Fakt że normalnie gdy nie pada i nie wieje to do -3 chodzę w t-shirt-cie. Jak założę bluzę polar to zaraz jestem prawie mokry.
Ale "morsowanie" to jakaś tajemna sztuka.
Megi wiem jak to jest rozstawać się z dwukołowym przyjacielem. Te wspomnienia, razem przeżyte chwile itd... Pytania w głowie: czy pójdzie w "dobre ręce"?
Trzymam kciuki że trafi na kogoś kto zadba o sprzęt. Osobiście widziałbym Cię w Hondzie Gold Wing. Jeszce o Harleyu pomyślałem ale HGW bardziej mi do Ciebie pasuje.
Przepraszam że tak dopasowuję swoje wyobrażenia ale wyobraźnia właśnie "mi mówi" że to właśnie Honda Gold Wing bardziej się z Tobą komponuje... Szczerze to zazdroszczę wypadów motocyklowych. Ale jak postanowiłem że na motocykl nie wsiądę bo w Polsce to niebezpieczne tak się tego trzymam.
Hmm, zamiast dopieszczać motocykl to ja dopieszczam samochód służbowy. Ale na jakimś punkcie trzeba mieć "zajoba". Na tym deko mam. Trochę w ten samochód włożyłem własnej kasy ale ja w nim spędzam czasami więcej czasu niż z żoną. Staram się dopieszczać bardziej żonę ale czasowo (liczba godzin) to Ducatka wygrywa.
Jak to będzie w przyszłym roku z podróżami? Są jakieś prognozy? Uda się coś ukręcić?
Miłego dnia
Dziś jest 20 listopada 2020
SOBOTA
znak zodiaku: SKORPION
Imieniny obchodzą:
Janusz, Konrad, Rufus
„Dwudziesty pierwszy listopada pogodę zimy zapowiada”
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 252 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
NOWOŚĆ ! Bajka - 176 dni - Naxos i Amorgos - odkrycie kolejnych , mniej znanych wysepek greckich
Radek- 174 dni-"cień wielkiej góry",czyli wakacje na Mauritiusie
Mrówka - 56 dni - "Pura vida" w Kostaryce
Bajka - 37 dni - sylwestrowa ucieczka z psem w mazurską ciszę. Pobyt w Argo-alpaka
No trip no life
Dzień dobry
i mamy weekendzik nareszcie
Pogodowo to trochę będzie dziś zimnawo.. W nocy było tylko 0 C a w dzien tylko 3 Czeka nas chyba najzimniejszy dzień tej jesieni
To jakie macie plany na tą chłodną sobotę ?
Piea prace ogródkowe juz zakończone ? taras zamknięty na głucho ?
Alalmed, jestem pełna podziwu dla ciebie , ty morsie !!! jak ty dziewczyno dajesz radę pływać w takiej wodzie ? ale ciekawy i nietypowy to zestaw : strój kąpielowy i czapka he he. Bardzo ci zresztą do twarzy w tej czerwonej czapeczce Kolaż po prostu MEGA ! Czy kąpiesz się częsciej niż raz w sezonie ?
Tak ,oczywiscie byłam w Parku Wilanowskim. Było pusto, cicho i pieknie .. Gdybym od razu wrzuciła ten ponizszy kolaz zagadka była bardzo prosta prawda ? wręcz za prosta
Megi, rozumiem bół i smutek , ja tez się zżywam z autami i cięzko mi się potem z nimi rozstać. I nie ma znaczenia czy to auto prywatne czy służbowe. Ale jak szybka perspektywa zakupu czegoś superowego to też fajnie a może nawet i lepiej ? tylko trzeba się przestawić i polubić
Radek, im wiecej się przyglądam fotce drugiej to sobie myślę,że to może być Trollstigen czyli Droga Troli w Norwegii ?
Hej Daro, oj uśmiałam sie z tego dopieszczania auta i żony Żona nie jest zazdrosna o te autowe pieszczoty ? bo to różnie bywa .
No właśnie , jak to będzie z tymi podróżami ????? chyba wszyscy sobie zadajemy to pytanie.. teoretycznie jeżdzić można, biura oferują rózne kierunki Turcja, Madera, Egipt , Zanzibar Coraz więcej dalekich krajów pomału otwiera się Ekwador, Chile, RPA ..ale strach ma wielkie oczy . Przynajmniej moje oczy są teraz mega duże i dlatego siedzę w domku i póki co nic planuję, choć bardzo tęsknię za jakimś wyskokiem
Skoro dziś dzień życzliwości to życzę wam Życzliwej soboty
No trip no life
...siemanko sobotnie Wszystkim !!! : )
wczorajsze "przeczucie" nie zawiodło Nel,na fotce No1. wiodąca przez Patagonię słynna "RUTA 40"...
...obiecana nagroda,przejażdzka tymże "duktem"
samochód już czeka ; )
a dla innych...nic straconego,pozostały jeszcze dwie lokacje. Oto podpowiedzi do nich:
dla fotki No.2
oraz dla lokacji No.3
...miłej zabawy : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Ha .. Radek , robi sią coraz ciekawiej i napięcie rośnie i to nawet bez kawy he he
Tak się zastanawiam nad tym nowym zdjęciem z zagadki nr 3.. Kojarzę kilka takich makabrycznych tras.: w Indiach, Boliwii ,w Chinach słynny tunel ,ale która to jest .. nie, nie wiem. Na pewno jednak nie zaryzykowałbym takiej jazdy , oj nie . Strach zdecydowanie przewyższyłby adrenalinę
Pięknie dziekuję za autko, jest cudowne !!! po prostu cacuszko
No trip no life
...he,he,he Nel, zastanawiałem sie które zdjęcie samochodu wstawić ???
gdyby Ci sie nie spodobało,"zostawił bym temat" ale skoro uznałaś że jest fajne,to pokażę Ci w "jakich klimatach" bedziesz podróżować wieczorkiem ; )
...p.s. przy trzeciej fotce też "dobrze kombinujesz" ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav