--------------------

____________________

 

 

 



Rumunia - czyli 4000km naszej małej wielkiej podróży

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Kurna, a ja w moim planie juz nie potrafilem blotnych wulkanow upchnac. WRRRRRR.

MaLa
Obrazek użytkownika MaLa
Offline
Ostatnio: 6 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 07 kwi 2014

marinik :

Kurna, a ja w moim planie juz nie potrafilem blotnych wulkanow upchnac. WRRRRRR.

wykreśl jakieś miasto i upchnij wulkany

ja niestety wykreśliłam wąwóz bicaz ale mam po co wrócić.

wulkany są absolutnie w naszej top3 Wink wyjazdu Wink

kurcze mam filmik na fb ale nie chce się tu wstawić 

Ciągle przed siebie...

MaLa
Obrazek użytkownika MaLa
Offline
Ostatnio: 6 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 07 kwi 2014

Pożegnaliśmy jedne wulkany i camping i podjechaliśmy zobaczyć te drugie. Mają znacznie mnie kraterów i bulgoczącego błota, więcej zwiedzających ale za to ciekawszą formę pod nogami.

Gdzieś w dole w tych pęknięciach płynie sobie błoto

Ciągle przed siebie...

MaLa
Obrazek użytkownika MaLa
Offline
Ostatnio: 6 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 07 kwi 2014

DZIEŃ: 8

NOCLEG: brzeg Dunaju

KOSZT: 0 Biggrin

Po zwiedzaniu obraliśmy wyczekiwany przez dzieci kierunek MORZE. Nie dotarliśmy tam jednak tego dnia ale o tym za chwilę.

Trochę zajęło nam rano zwiedzanie + składanie namiotu, pakowanie. Po drodze mieliśmy jeszcze przeprawę przez Dunaj

I jadąc wciąż przed siebie zaczął nam się kończyć dzień i rosnąć świadomość że do morza nie dojedziemy.

Na mapie mieliśmy zaznaczone stanowisko archeologiczne z nadzieją na jakiś camp archeologów i możliwość rozbicia się tam. Było jednak głucho i pusto. Spotkaliśmy za to miescowego który świetnie mówił po angielsku i na nasze pytanie o najbliższy camping odparł aby jeśli mamy swój namiot rozbić się przy brzegu Dunaju jak inni bo jak to ładnie powiedział "to jest prawo każdego człowieka do kontaktu z naturą" Biggrin I faktycznie kawałeczek dalej znaleźliśmy miejsce gdzie było sporo namiotów "na dziko". Głównie wędkarze ze swoimi rodzinami. Ochoczo dołączyliśmy do nich i spontanicznie i zupełnie nieoczekiwanie spędziliśmy noc wcześniej oglądając zachód słońca nad brzegiem Dunaju.

Ciągle przed siebie...

MaLa
Obrazek użytkownika MaLa
Offline
Ostatnio: 6 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 07 kwi 2014

Wjechaliśmy do Dobrudży. Zaczęło się robić bardzo gorąco, inna rośliność. Zwiedzanie przez temp już zaczęło nam sprawiać pewne trudności Wink Po drodze jadąc wzdłuż delty Dunaju a potem wybrzeża wysiedliśmy w rosyjsko rumuńskiej wiosce w której jednak największą radość sprawiło nam jedzenie lodów w cieniu Wink Po drodze darowaliśmy sobie piękne ruiny, meczet i kilka innych perełek

Ciągle przed siebie...

MaLa
Obrazek użytkownika MaLa
Offline
Ostatnio: 6 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 07 kwi 2014

DZIEŃ 9 i 10

NOCLEG: camping HOLIDAY CAMPING http://www.gpm.ro/en/

KOSZT: 2x96lei

Pierwszym większym miejscem z infrastrukturą campingową była Mamia. Minęliśmy kilka campingów zupełnie na chybił trafił wybraliśmy HOLIDAY CAMPING Dlaczego? Wyglądał z zewnątrz najlepiej. Wiecie - szlaban, bransoletki na rękę itd Wink Wielki plus to położenie przy samej plaży a plaża piękna prawie piaszczysta Wink i piasek w morzu co ważne. Minus syfiaste prysznice i toalety (miałam spotkanie z karaluchem), imprezujące rumuńskie rodziny i nocna kakofonia czyli słyszane aż do switu jednocześnie 3 dyskoteki z plaży. Masakra. Ale można też tam poznać sympatycznych Polaków Wink (pozdrawiamy!). Ze względu na zachwyt dzieci plażą zostaliśmy tam 2 dni. I żeby było śmieszniej to był najdroższy nasz camping i chyba z najbardziej rozjechanym stosunkiem ceny do jakości. Aha i jeszcze jeden plus, cały camping porastają spore drzewka oliwne które kocham Heart

Wyczekiwanie na morze Wink

Rozbijamy się

Imponujący wjazd na camping Wink

Obiadek

Mamaia to miejsce które jest typowo hotelowym miejscem wypoczynku. Znajduje się tam ponad 60 hoteli, kolejne cały czas się budują. Jest tam też aquapark oraz kolejka linkowa którą można się przejechać nad miastem. Dzieci miały to wszystko w planie ale aquapark zamieniły na więcej czasu na plaży a kolejką którą mieliśmy się przejechać w drodze do Vama nie wypaliła ze względu na koszmarny upał. Nie znalazł się ani jeden śmiałek który dałby się zamknąć w dusznej gondoli.

http://www.aqua-magic.ro/

Ze względu na dzieci zostaliśmy tam 2 dni a muszę zaznaczyć że hotelowo, kurortowo dyskotegowe klimaty to absolutnie nie nasza bajka i z wielką radością udaliśmy się do Vama Veche

Ciągle przed siebie...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

ale super !!!!!!! nieziemskie widoczki *hang2*

No trip no life

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Sprawdziłam fotki, to dokładnie to samo pole bawełny YahooTylko tak obficie nie kwitła.

A Wasz zachwyt podzielam, mimo że byłam tylko w Maramureszu. Na pewno wybiorę sie tam kiedyś na dłuższe wakacje, więc chłonę każde Twoje słowo Girl smile

MaLa
Obrazek użytkownika MaLa
Offline
Ostatnio: 6 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 07 kwi 2014

Asisko nie chce być inaczej Biggrin Byłyśmy na tej samej trawce Biggrin

Ja nie miałam pojęcia że to bawełna. W życiu bawełny nie widziałam. Śmiałyśmy się z moimi dziećmi że tu rośnie futerko do szycia maskotek bo takie to w dotyku było. Dopiero mama mnie uświadomiła że to bawełna Wink

Byki albo krowy Was nie goniły ? Wink

Ciągle przed siebie...

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

MaLa :

Byki albo krowy Was nie goniły ? Wink

Hahaha, byki nie, ale krówki tak - gdy schodziliśmy z gór, to akurat pędziły z hali na dojenie. Nie wiedziałam, że krowa może tak szybko biegać Biggrin

No i mieliśmy nieprzyjemne spotkanie z psem pasterskim, nieźle najedliśmy sie stracha. Na szczęście nikomu nic sie nie stało.

Misia na szczęście nie spotkaliśmy.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap