Ale super jest ta trasa już się nie mogę jej doczekać
Poproszę o jeszcze kilka fotek
A i proszę napisz ile godzin zajęło Wam jej przejechanie
Niestety nie zmierzyliśmy dokładnego czasu ale potem jak próbowaliśmy to policzyć to myślę że było to jakieś 3h z przystankiem na szczycie, przerwą na obiad i kilkoma przystankami na zdjęcia
Więcej zdjęć obiecuję w poniedziałek bo dzisiaj muszę wybyć na weekend (chyba że jakimś cudem jeszcze dzisiaj znajdę chwilkę). Zdjęć jest massssa
MaLa super wyprawa . I podziwiam Was za to rozbijanie namioty co dzien, lub kilka dni. Mi po bardzo długim rozbijaniu naszego nie chciałoby się tego robić tak często
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Jak chcecie mam też kilka filmików zaraz jeszcze może w biegu wrzucę
Ciągle przed siebie...
Jeszcze nasza Nisia w akcji
Ciągle przed siebie...
TO JEST TO - chociaz nie coca cola.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Ale super jest ta trasa już się nie mogę jej doczekać
Poproszę o jeszcze kilka fotek
A i proszę napisz ile godzin zajęło Wam jej przejechanie
Więcej zdjęć obiecuję w poniedziałek bo dzisiaj muszę wybyć na weekend (chyba że jakimś cudem jeszcze dzisiaj znajdę chwilkę). Zdjęć jest massssa
Ciągle przed siebie...
jeszcze w biegu filmik
Ciągle przed siebie...
Ciągle przed siebie...
i jeszcze
Ciągle przed siebie...
I nasz piknik
A teraz narawdę znikam
Ciągle przed siebie...
MaLa super wyprawa . I podziwiam Was za to rozbijanie namioty co dzien, lub kilka dni. Mi po bardzo długim rozbijaniu naszego nie chciałoby się tego robić tak często
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/